|
wesola_skarpeta_xd.moblo.pl
Czasami są takie dni gdzie wstajesz o świcie idziesz nad rzekę i siedzisz na trawie. Zamykasz oczy wchłaniając słoneczną energię i wdychasz świeże powietrze. Wstajesz.
|
|
|
Czasami są takie dni, gdzie wstajesz o świcie, idziesz nad rzekę i siedzisz na trawie. Zamykasz oczy wchłaniając słoneczną energię i wdychasz świeże powietrze. Wstajesz. Unosisz ręce do góry. Oddychasz głęboko. Nagle uświadamiasz sobie jak pewne działania w stosunku do innych ludzi były bezsensowne. Jak ty ich kochasz. Uświadamiasz sobie co spieprzyłaś a z czego możesz być dumna. Zaciągasz się papierosem, popijasz czystą. Zaczynasz biec. Zataczasz się. Ale to nic. Biegniesz. Masz świadomość, że twoje życie jest w gruncie rzeczy wspaniałe. Masz je w rękach. I musisz z nim coś zrobić.
|
|
|
Obiecuję. Obiecuję, że te wakacje będą zajebiste. I wszystko będzie się udawało. Tylko proszę. Nie wyjeżdżaj.
|
|
|
I gdy powiedziały Mu, że Ona ma chłopaka zanieruchomiał. Świat stanął. Czas się zatrzymał. Jego oczy się zamgliły. Uśmiech spełz Mu z twarzy. Położył się na trawie. I przeklinał los. A ona patrząc na niego pomyślała "Szkoda, że nikt nie spytał mnie czy jest mi z nim dobrze, czy go kocham". Ale dla Niego było to jasne. Nałożył maskę. Maskę pt. "wszystko okej". I poszedł dalej. Naprzeciw życiu.
|
|
|
Mój plan przekierowania całego świata w twoją stronę już działa. Bez mojej wiedzy.
|
|
|
I patrząc w Jego brązowe oczy, co chwila wpatrzone we mnie, czuję się jak w niebie. Choć wcale nie powinnam.
|
|
|
Boże, co za kraj, co za ludzie, co za burdel! / Piątek II ; D
|
|
|
Stres to dla mnie rzecz obca. Ja najzwyczajniej w świecie się wkurwiam ! / Piątek: The Series #3
|
|
|
Dziś przyszedł czas się rozstać.. z tymi zajebistymi ludźmi z zajebistymi pomysłami.. Z klasą u której polski był niemieckim a niemiecki polskim. Gdzie chłopaki chlali tonik udając że to wódka. Gdzie pomysł żeby wyrzucić krzesło przez okno stawał się normalny. Niestety. Trzeba się rozejść. Każde w swoją stronę. Kocham was. I nie zapomnę.
|
|
|
Ten świat jest jakiś pojebany dziś, nie sądzisz? / Pezet ;)
|
|
|
|