|
wadliwa.moblo.pl
jesteś uosobieniem wszystkiego czego szukam ale ja jeszcze teraz nie mogę szukać. jeszcze nie teraz.
|
|
|
jesteś uosobieniem wszystkiego czego szukam, ale ja jeszcze teraz nie mogę szukać. jeszcze nie teraz.
|
|
|
budzę się rano. widzę Ciebie obok śpiącego. ze strachu przed konfrontacją gdy otworzysz oczy i powiesz, że wszystko co mówiłeś tej nocy było kłamstwem, postanawiam uciec. spoglądam na Ciebie jeszcze przez chwilę, spoglądam na spełnienie moich marzeń, po czym delikatnie odsuwam na bok Twoją rękę oplatającą mój brzuch. wstaję. jest mi nie dobrze, najprawdopodobniej ze spożycia większej ilości alkoholu w ubiegły wieczór. zbiegam ze schodów. w pośpiechu, ale starannie by nic nie zostawić zbieram swoje rzeczy rozrzucone po podłodze. wychodze...
|
|
|
to chora miłość, toksyczna. nie potrafię się od niej uwolnić. to uczucie wraca jak bumerang. trzyma mnie na uwięzi, pozbawiając możliwości do normalnego życia. jak długi okres czasu można tak wytrzymać?
|
|
|
miałam szanse. byłam pewna, że jeśli spotka mnie coś takiego jak tamtego wieczoru, bez wahania rzucę Ci sie w ramiona i bez słowa dam się ponieść chwili. jednak gdy przyszło co do czego, dostałam bezwzględnej blokady, coś w środku nie pozwoliło mi stracić głowy. może za dużo się wydarzyło? pewnie tak... wszystkie Twoje piękne słowa, na które czekałam tak długo obróciłam w żart. najwidoczniej moja wiara w Twoją prawdomówność wygasła doszczętnie. i to nie tak, że jesteś mi już obojętny. do tego jeszcze daleka droga. po prostu nie potrafię już Ci uwierzyć, uwierzyć komuś kto nasycił moje życie cierpieniem. właśnie przez słowa, które potrafią zadać większy ból niż przemoc fizyczna.
|
|
|
tutaj codziennie uczę się, że nie ma uczuć. jest tylko hajs, sex, hajs i trochę brudu.
|
|
|
znów zasypałeś mnie pięknymi słowami, nie dając o sobie zapomnieć. Jak mam teraz normalnie żyć, Twoim zdaniem?.
|
|
|
i może nie szanujesz kobiet, jesteś wulgarny, ordynarny, za dużo palisz i pijesz, traktujesz ludzi przedmiotowo, Twoje głupie żarty ranią, jesteś nieodpowiedzialny, niekulturalny i nie zbyt inteligentny. Ale pamiętam jak dla mnie potrafiłeś się zmienić i nigdy nie zapomnę jaki byłeś będąc przy mnie. za to właśnie Cię kocham.
|
|
|
jesteś moją powtarzalną niepowtarzalnością . ;-*
|
|
|
u mnie wszystko w porządku. sam widzisz. ciągle coś się dzieje. imprezuje, poznaje nowych ludzi. nie mam czasu myśleć o bzdurach. ale kiedy przychodzą samotne wieczory i mogę w końcu odkleić ten sztuczny uśmiech, uwierz w żaden sposób nie potrafię zatrzymać łez...
|
|
|
i ten stan niesamowitej euforii, gdy zawiesi wzrok na Twojej sylwetce dłużej niż przez 5 sekund.
|
|
|
znów palę papierosa. sama nie wiem po co to robię. w sumie nawet nie sprawia mi to zbytniej przyjemności. może dlatego, że ten smak jak i zapach kojarzy mi się właśnie z Tobą?. wiem, to głupie...
|
|
|
dziwne. nawet nie pamiętam wczorajszej rozmowy z najlepszą koleżanką pod blokiem. a z naszej rozmowy z przed roku pamiętam każde nawet najmniej istotne słowo.
|
|
|
|