|
truskaffkova.moblo.pl
'ktoś chce żebyś był'
|
|
|
w moim, powiedzmy poprzednim życiu, kochałam przede wszystkim swobodę. wolność. prawo wyboru. milion rozwiązań. kiedy poprosiłeś mnie o to, żebym dała Nam szansę i w końcu uwierzyła w miłość, straciłam to wszystko. jednak, czułam się z tym świetnie. bo byłam cholernie szczęśliwa, wiesz? kiedy zaś mnie rzuciłeś, nie odzyskałam tego, co miałam dawniej. wciąż jestem uzależniona od Ciebie, z tą różnicą, że Ty już nie jesteś ode mnie.
|
|
|
siedziałam w banie ze słuchawkami w uszach. nagle podszedł do mnie koleś 'bileciki do kontroli'. pierwsza myśl 'kurwa mać, pierwszy - brak miesięcznego'. uśmiech na twarz i jedziemy 'nie mam, nazwiska i imienia też nie mam'. już wkurwiona mina kanara ' bez żartów proszę, imię i nazwisko albo dokumenty'. ' mama mi nie pozwala rozmawiać z obcymi' - wrednie dodaję. 'proszę się nie zgrywać tylko podać nazwisko' - nalega kanar. ' proszę się nie denerwować, tylko skontaktować z moim adwokatem. pozatym już wysiadam, jak pan chce to zapraszam ze mną ' - odpowiadam. po wysiadce razem, kolejne naleganie ' poda pani to nazwisko i imię, bo nie wiem na kogo wypisać?' . chwila myśli jak by się tu nazwać i dla śmiechu ' a wypisuj pan - paulina nowak' , po czym podaję adres z dupy. tak, kocham to , że jeszcze żaden mandat nie doszedł do mojego domu, a było ich pare. / veriolla
|
|
|
włosy przefarbowała na rudo, makijaż z dnia na dzień nakładała coraz mocniejszy, spódnicę za kolano zamieniła na jeansową mini, a zielony golf na obcisłą różową bluzkę odsłaniającą pępek, w którym w tajemnicy przed rodzicami zrobiła sobie kolczyka. jabłkowo-miętowy tymbark zamieniła na specjala w puszce, a ulubione żelki oddała młodszej siostrze, gdyż stwierdziła że to dla dzieciaków. porzuciła grono 'kujonów' i zaprzyjaźniła się z typowymi 'ludźmi na luzie'. oceny spadły, za to jej życie towarzyskie stanęło na wysokim szczeblu rankingu. miłość swojego życia zamieniła na grono chłopaków śliniących się na widok kawałka ciała. no tak, gimnazjum zmienia ludzi../correct
|
|
|
Oglądaliśmy z chłopakiem " szał ciał " mając niezłą bekę z tych pustych lasek kłócących się o to która to niby jest ładniejsza 'zmiażdżyłabyś je wszystkie' powiedział nagle całując mnie w czoło. ' tak ? to może się tam zgłoszę' krzyknęłam słodko się uśmiechając 'no chyba Cię popierdoliło , nikt nie ma prawa patrzeć na to ciało poza mną' mówiąc to nachylił się nade mną ' ale kotku ja nie jestem twoją własnością' szepnęłam mu do ucha ' a chcesz się przekonać' przyssał swoje usta do mojej szyi a ja używając całej swojej siły zrzuciłam go z kanapy krzycząc 'frajer' .Popatrzył na mnie tym swoim przeszywającym spojrzeniem , złapała za nogę po czym wziął na ręce i mówiąc 'małolata' zaczął całować w niezaprzeczalnie cudowny sposób. Tak , nie ma to jak romantyzm w naszym wykonaniu./senioritax3
|
|
|
A pamiętasz jak mówiłeś: ' na zawsze razem skarbie' ?
|
|
|
Usiadłam mu na kolanach. Objęłam go ręką. Spojrzał mi w oczy i uśmiechnął się. Swoim językiem zaczął poznawać moją szyję. Przymknęłam oczy, usta lekko mi się rozchyliły. Włożył rękę, pod moją różową koszulkę. Weszliśmy do domku letniskowego. Ustałam pod ścianą, on siedział na łóżku. Podeszłam, usiadłam, kilka sekund później jego ciało było na moim. Nasze języki porozumiewały się tak doskonale. Byliśmy rozpaleni. Szeptaliśmy sobie do uszu, towarzyszył nam przy tym, szybki, głośny oddech. Spodnie były rozpinane w trybie natychmiastowym. Nie mogliśmy opanować emocji. Bałam się każdego mojego ruchu, był cudowną istotą. Po dwóch godzinach trzeba było się zbierać. Zapaliliśmy światło. Spojrzeliśmy sobie w oczy równocześnie poprawiając ubrania i zapinając się. Usłyszałam 'nie zapomnę Cię' . Przymknęłam oczy i jeszcze raz posmakowałam jego ust. Ostatni raz.../ małaczarnadominis
|
|
|
`kiedy przyszłam do szkoły, po mojej, ponadtygodniowej nieobecności, na mój widok, uśmiechnął się, po czym podszedł do mnie, przytulił mnie i nerwowo zaczął grzebać w plecaku, szukając czegoś. po chwili wyciągnął małą, kolorową torebeczkę. wręczył mi ją i powiedział: 'długo cię nie było, chciałem dziś wpaść i dać ci to, bo wiesz. dziś mija rok, odkąd jesteśmy razem'. uśmiechnął się nerwowo, pocałował i poszedł pod klase. ciekawa tego, co było w środku, wyjęłam, dość duże, pudełeczko ze złotym napisem APART. otworzyłam je, a przed moimi oczami pojawiła się złota brasoletka, z wygrawerowaną datą sprzed roku, a z drugiej strony, nasze inicjały. z oczu poleciały mi łzy. zauważył to spod swojej klasy, podszedł do mnie i przytulił, po czym do ucha wyszeptał mi kojące słowa 'kocham cię i będę przy tobie zawsze, skarbie, obiecuje'/xo_aga_xo
|
|
|
Teraz codziennie wieczorami z kakao w ręce, słuchawkami w uszach i na maxa podkręconą muzyką siadam na parapecie i wyobrażam sobie dzień w którym usiądziesz na byle jakiej ławce w parku, weźmiesz mnie na kolana, i wyszepczesz mi do ucha jak bardzo mnie kochasz po czym delikatnie mnie pocałujesz. Nagle pada bateria i wszystko wraca do rzeczywistości w której to nigdy się nie wydarzy./samotnaidiotka
|
|
|
położyła sie na podłodze koło niej leżała tylko paczka papierosów i butelka po tanim winie oczy miała zapłakane lekko już napuchniete potargana rozmazana juz jej to nie obchodziło z kieszeni wyjeła kopertę i żyletkę zaczeła się ciąć po chwili jej ręka była cała w krwi leżała tak już bez ruchu jej serce coraż wolniej biło ledwo co oddychała i w końcu odeszła na wieki ..... w małej białej kopercie napisała tylko wybaczcie mi już zabrakło mi sił/xo_aga_xo
|
|
|
i w pewnym momencie tracisz wszystko . osoby ma których ci kurewsko zależy , a tym samym sens codziennego wstawania z łóżka , sens uśmiechu , sens życia . zaszywasz się w czterech ścianach i siedząc na bujanym fotelu w za dużym swetrze płaczesz z bezsilności . od czasu do czasu wstaniesz , odsłonisz firankę , żeby popatrzeć na bawiące się dzieci pod twoim oknem . mimowolnie się uśmiechasz ze łzami w oczach na wspomnienia o dzieciństwie . o czasach , kiedy nie musiałeś wybierać między większym złem , a mniejszym dobrem . przeklinasz życie i znów siadasz na bujanym fotelu uświadamiając sobie , że odebranie sobie tego cholernego życia byłoby dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem ./ xxseendyyxx
|
|
|
|