|
toiletpaper.moblo.pl
wracaliśmy od kumpla do domu. jedną ręką mnie obejmował w drugiej trzymał butelkę z piwa. boję się. wyjąkałam bez zastanowienia. czego? zapytał. boję się że Ci
|
|
|
|
wracaliśmy od kumpla do domu. jedną ręką mnie obejmował w drugiej trzymał butelkę z piwa. - boję się. - wyjąkałam bez zastanowienia. - czego? - zapytał. - boję się, że Cię stracę, że odejdziesz ode mnie dla jakieś innej panienki. - powiedziałam spuszczając wzrok. - skąd Ci to przyszło do głowy? Ciebie kocham i na razie cieszmy się sobą nie myślmy co będzie dalej. - podniósł głos zatrzymując się. - jakby nie było jesteś ode mnie sześć lat starszy. - syknęłam. - jestem. i co? wiedziałaś o tym od początku i jakoś Ci to nie przeszkadzało teraz nagle zaczęło. w dupie mam to ile pomiędzy nami jest różnicy wieku. jesteś ode mnie te sześć jebanych lat młodsza a to ja czuję się jak gówniarz bo nie oszukując się jesteś dojrzalsza ode mnie. - wykrzyczał i podchodząc do mnie objął mocno mówiąc, że kocha. /
grozisz_mi_xd
|
|
|
|
może i faktycznie coś się kończy, by coś innego się mogło zacząć. tylko,że niektóre zakończenia odbijają się na nas zbyt mocno i nie mamy ochoty iść dalej.
|
|
|
|
koniec nic nie kończy .
|
|
|
|
co prawda wspomnień nikt nie może mi odebrać , ale i tak boli , że nie możecie być tu i teraz .
|
|
|
Miałam mężczyznę za którego oddałabym ten cały pierdolony świat. Teraz to nie ważne.
|
|
|
|
to sprawia, że żyje. czuje się wtedy nieziemsko, każda chwila ma znaczenie, każdy ruch jest zauważalny, zatracam się, ruszam w rytm piosenki, nad nogami już nie mam kontroli, zaczynam solówkę. uśmiech - wielki banan na twarzy, oczy szczęśliwe. taniec? tak kocham nad życie.
|
|
|
|
nic nie wychodzi mi tak dobrze, jak codzienne zabijanie siebie od nowa. jestem w tym MISTRZEM.
|
|
|
|
i niby gdzie jest to pierdolone uczucie szczęścia?
|
|
|
|
zadaj ostatnie pytanie.. jakiekolwiek, z sensem. chce odpowiedzieć na nie całkiem szczerze, chce opowiedzieć Ci jak sie czułam, gdy kolejny raz zostałam poniżona przez Twoją osobe. no chodź opowiem Ci.
|
|
|
|
pierdolą ''wszystko będzie dobrze''- najwyraźniej nie są w stanie pojąć powagi sytuacji.
|
|
|
|
twoje szczęście = moje szczęście.
|
|
|
|
''jest najlepszym i najprzystojniejszym chłopakiem na świecie'' - do czasu gdy Cie nie zrani i nie poznasz innego zajebistego kolesia, który będzie kolejnym.
|
|
|
|