|
tiqu.moblo.pl
3 w którym rozmawialiśmy pierwszy raz ale wiem że to nie było miłe lecz gdybym cofnął czas i tak bym to powtórzył. może nie pamiętam tamtego dnia jak i wielu rzec
|
|
|
tiqu dodano: 20 lipca 2012 |
|
[3]w którym rozmawialiśmy pierwszy raz, ale wiem, że to nie było miłe, lecz gdybym cofnął czas i tak bym to powtórzył. może nie pamiętam tamtego dnia, jak i wielu rzeczy, ale będę Cię pamietam nawet jeśli bym stracił pamięć, o sercu się nie zapomina, bo ono jest w nas. z chęcią naćpałbym się Twoimi perfumami. i wiesz, kiedy rozmawiamy przez telefon, to czuję Twój oddech na mojej czyi i to jak się we mnie wtulasz, mimo, że jesteś 371 km ode mnie. i kurwa.. Kocham Cię..
|
|
|
tiqu dodano: 20 lipca 2012 |
|
[2] nie na żarty i nie pytałbym dlaczego tak wyglądasz, tylko o smutek i łzy, które płyną z Twoich oczu jak szalone. nawet jeśli nie będzie gwiazd na niebie, na które tak uwielbiam patrzeć nocą, i jeśli nie będzie czekolady, i muzyki, i słońce przestanie świecić i schowa się przestraszone gdzieś za chmurami.. ja nie odejdę w poszukiwaniu idealnego miejsca, gdzie to wszystko odzyskam na nowo, bo idealne miejsce mam tylko przy Tobie, a mając Ciebie w ramionach mam raj na Ziemi. i nadal będę Cię kochać, nawet jeśli cały świat przestanie istnieć, nadal będziemy my, a nie tylko Ty i ja. ogólnie mówiąc, mimo tego co było przez pare ostatnich miesięcy, to jesteśmy idealną kombinacją dwójki nieidealnych osób, które muszą żyć razem. i nikt by nie pomyślał, że będę miał na Twoim punkcie takiego pierdolca i że nie będę widział świata poza Tobą i będę robił wszystko byś była szczęśliwa. i nigdy nie będę żałował tego co z Tobą związane. w sumie to nie pamietam dnia..
|
|
|
tiqu dodano: 20 lipca 2012 |
|
[1]kochanie, mógłbym nie spać całą noc, tylko po to, aby słuchać Twojego róznego oddechu, patrzeć na Twoją twarz i usta, które wciąż się uśmiechają, nawet jak jesteś gdzieś daleko, pogrążona we śnie i marzysz. a gdy rano się budzisz patrzę w Twoje piękne oczy, czuję i wiem, że nie chcę i nie potrzebuję już niczego więcej. nie musze szukać szczęścia, bo mam je w Tobie, z Tobą. nie chcę nigdzie iść, tylko spędzać z Tobą każdą chwilę i mieć Cię obok, ciągle. ja naprawdę nie potrzebuję dużo, nie oczekuję wiele, wystarczy mi kochanie to, że będziesz obok.. wiesz, że zawsze możesz na mnie polegać. i masz we mnie nie tylko chłopaka, ale także przyjaciela, zawsze Cię wyszłucham i jakoś postaram się Ci pomóc. i nawet jeśli przyszłabyś do mnie w dresach, taka nieogarnięta, jakbyś dopiero wstała i cała roztrzęsiona, z rozmazanym tuszem na policzkach i rękach, od wycierania łez. ja bym Cię przytulił najmocniej jak potrafię i pocałował w czoło, bo kocham Cię na serio..
|
|
|
tiqu dodano: 19 lipca 2012 |
|
o kurwa, w końcu powiadomienia. o.O
|
|
|
tiqu dodano: 18 lipca 2012 |
|
[2]by kazać mu wypierdalać, gdy znów się odezwie, wszyscy się zdziwią ile masz w sobie odwagi i sił.
|
|
|
tiqu dodano: 18 lipca 2012 |
|
[1]najgorsze jest to, że osoba, która kiedyś była dla Ciebie wszystkim, a ta osoba nie widziała poza Tobą świata, dziś staje sie całkowicie obca. robi rzeczy, o które nigdy byś go nie podejrzewała. wypowiada słowa, które kaleczą serce bardziej niż najostrzejszy sztylet. idziesz ulicą, widzisz go naprzeciwko, a on udaje, że Cię nie zna. tak perfidnie patrzy Ci w oczy i przechodzi obok, udając kompletnie obojętnego, a Ty w nocy wylewasz tysiące łez, bo czujesz, że już nic dla niego nie znaczysz. a on po prostu udaje, bo uwielbia grać zimnego drania bez serca, dla niego to taka gra. typu ''wymiękam''. czeka aż, napiszesz i przeprosisz, ale Ty jesteś twarda i tym razem się postawiłaś. cierpisz, ale nie dajesz tego po sobie poznać, żeby zobaczył jaki stracił skarb i jakim jest debilem. myśli, że będziesz prosiła jak głupia żeby wrócił, bo zawsze na takie dziewczyny trafiał, nie wie, że Ty nie jesteś tym typem kobiety. powoli zbierasz w sobie siły..
|
|
|
tiqu dodano: 13 lipca 2012 |
|
w moich oczach już tylko widok zniszczonego miasta
a ludzie nieprzejmują się niczym, to jest coś na kształt
końca świata i dziś każdy z ludzi olewa piekło i niebo
telewizja i czasopisma są teraz ich jedyną wiedzom
bo nie wierzą w nic prócz samego siebie, zapatrzeni
na własne potrzeby, nie potrafią już innych docenić
postrzegają świat przez różowe okulary, zajebiście
się z tym czując, teraz spalają naszą wspólną kliszę
by stworzyć własną, gdzie będą widzieli oni sami
lansują się drogimi ciuchami, by swą duszę dokarmić
kiedyś ta pycha ich zabije, to narcystyczni egoiści
bez talentu, bez rozumu, nagle stali się bezkrwiści
stracili ciało, obumarli jak stare drzewo, potracili liście
na ulicach powoli robi się pusto, jest już co raz ciszej
wypijam pierwszy i ostatni kieliszek, właśnie za nich
zapatrzonych w własne odbicie, lecz poszedł cały litr.
|
|
|
tiqu dodano: 13 lipca 2012 |
|
budzę się następnego ranka i nie pamiętam co się stało
w mojej głowie tylko szum, to niewyobrażalny chaos
wstaje z łóżka i zaciągam się tym dymem samotności
już nie jeden z nas wykitował, odgłos łamanych kości
ten człowiek już skończył pościg za swoim szczęściem
ten głupiec popełnił samobójstwo z myślą o zemście
chciał odegrać się na Bogu, dlatego, że dawniej on mu
nie pomógł, nie powiedział nic z zasznurowanych ust
gdy ten błagał go o pomoc, wycelował w Boga spust
lecz on milczał, a w okół człowieka krażyło kilka dusz
siadam na parapacie, w ręku trzymając niedopalonego
papierosa i gorącą kawę i słucham jak oni tam bredzą
patrzę z okna, na te rozmazane postacie, te twarze
z których wycieka sens życia, każdy z nich to błazen
ośmieszają się na każdym kroku, nie wierząc że Bóg
istenieje, od strony stworzyciela powiał okropny chłód.
|
|
|
tiqu dodano: 9 lipca 2012 |
|
[2]jeszcze nie teraz. dlaczego to przytrafiło się własnie mnie, niektórzy umierają nie przeżywając niczego, a ja wciąż żyję i przeżywam zbyt wiele, zbyt dużo na moje serce i umysł. kochasz a niszczysz i tracisz na swojej drodze wszystko, bo nie potrafisz żyć odpowiednio, nie jesteś w stanie walczyć, więc nie płacz, jeśli to jest tylko Twój wybór. widzę w Twoich zapłakanych oczach, że to koniec, nie potrafisz mi tego powiedzieć wprost, więc uciekasz tak jak zawsze, trzaskając drzwiami, bym czuł się winny, lecz tym razem nie zawiniłem niczym. może Ty pragniesz zbyt wiele, oczekujesz czegoś niemożliwego sama nie dając mi nic, to nie jest czysta gra. wmawiasz sobie, że jest dobrze, mówisz wiele słów, w czym pada, że Ci zależy, choć chyba skryłaś to za potężnym murem, bo nie widać tego wcale. czasami walczymy, często odchodzimy, zawsze tak robimy. spróbuj zapanować nad własnymi uczuciami i sercem, spróbuj zdecydować czego chcesz. zrobię to dla Ciebie i wysłucham do końca.
|
|
|
tiqu dodano: 9 lipca 2012 |
|
[1]teraz żyję na własną rękę, staram się zrozumieć sam siebie, co czuję, czego chcę i czego tak naprawdę potrzebuję. nie mogę uwierzyć w to wszystko co dzieje się w okół mnie, to jest zbyt skomplikowane, próbuję nie okazywać emocji, ukryć wszystko głęboko w sobie, ale nie potrafię, zbyt często płaczę. nie umiem udawać, że wszystko jest okej, kiedy za plecami wali mi się cały świat, ale nie uciekam w kieliszek napełniony wódki, niby trzeba się bawić, bo świat jest krótki, ale ja zdecydowanie wolę wylać tysiąc łez w jednej minucie niż napierdolić się jak świnia i cieszyć się życiem tylko do chwili wytrzeźwienia. mówisz pewne rzeczy w dzień, a w nocy już Cię nie ma, uciekasz w swój świat, zapominając o mnie, o każdej obietnicy, oboje wiemy, że to jest nie w porządku. uśmiercasz mnie z każdym złym ruchem. tracę już nadzieję, że będę gotowy wybrać odpowiednią drogę, bo łzy nie umieją mi podpowiedzieć jak będzie lepiej. z jednej strony niebo, a z drugiej piekło, nie potrafię wybrać..
|
|
|
tiqu dodano: 8 lipca 2012 |
|
[2] wyszeptałem na ucho, że kocham ją od zawsze, na zawsze i nikt nie jest w stanie tego zmienić. po jej policzku spłynęła jedna łza, bo wszystkie już wylała i została tylko ta jedyna, bym mógł ją ujrzeć i uświadomić sobie jakim jestem skurwielem i co potrafię zrobić z człowiekiem. pocałowałem ją najczulej i najdłużej jak się dało i odszedłem wymazując z jej umysłu mnie i każdą naszą wspólną chwilę, by mogła w końcu zaznać odrobinę szczęścia..
|
|
|
tiqu dodano: 8 lipca 2012 |
|
[1]poszliśmy razem na spacer, pierwszy raz od długiego czasu, bo nie widywaliśmy się praktycznie wcale. miło było znów zobaczyć jej twarz pełną cichego uśmiechu, który próbowała ukrywać pod tą maską pełną smutku i niechęci do życia. widziałem, że w głębi duszy cieszy się z tego spotkania. nie raz próbowałem jej powiedzieć, że tęsknię i że czekam gdzieś na nią, że pragnę by przyszła, bo jestem sam i dobija mnie już ta samotność. znienacka chwyciłem ją za rękę, ścisnąłem najmocniej jak tylko byłem wstanie, nie chciałem jej już więcej ranić. nie chciałem więcej widzieć jej łez i widzieć jak umiera z dnia na dzień. objąłem ją tak jak kiedyś i do ucha wyszeptałem, że będzie już dobrze, że nie pozwolę jej nigdy więcej skrzywdzić. pocałowałem ją delikatnie w kark, poczym wziąłem na ręce i niosełem tak przez cały świat, pokazujące, że nasze serca biją jednakowym rytmem i to nigdy się nie zmieni. postawiłem ją na chodniku tuż przed jej domem, popatrzyłem w oczy..
|
|
|
|