|
smacker_.moblo.pl
i dziś marzę tylko o tym byś między oddechami znowu szeptał że mnie kochasz. smacker
|
|
|
i dziś marzę tylko o tym, byś między oddechami znowu szeptał, że mnie kochasz. / smacker_
|
|
|
Nie masz nawet pojęcia jak bardzo tęsknię za wtulaniem się w twoją pierś i wsłuchiwaniem się w najpiękniejszą melodię świata- bicie twojego serca. Nigdy nie przyszłoby ci do głowy jak cholernie bardzo brakuje mi ciebie, przytulającego mnie i zapewniającego o swojej miłości, kiedy z dala od wszystkich siedzę w najciemniejszym koncie ze łzami w oczach. Nie wiesz jak bardzo chcę poczuć wokół siebie twoje ramiona, właśnie w tej chwili i w każdej następnej. Przepraszam, nie jestem w stanie cię nienawidzić, nawet po tym wszystkim. Nie jestem w stanie przekroczyć tej cholernej granicy między miłością, a nienawiścią, a chcę, uwierz, chcę z całej siły. Po prostu kocham cię zbyt mocno, innego wytłumaczenia nie znajduję. / smacker_
|
|
|
Nie umiem wyrzucić z pamięci wspólnych chwil, nie umiem, tak po prostu. Kiedy tylko zamykam oczy widzę ciebie. Uśmiechającego się od ucha do ucha. Ciebie opowiadającego jakiś dowcip. Ciebie przepytującego mnie na sprawdzian. Ale najbardziej uwielbiam wspominać ciebie i wyraz twojej twarzy kiedy mówiłeś, że mnie kochasz. / smacker_
|
|
|
wkurzasz się i miewasz napady złości, kiedy tylko widzisz mnie idącą pod rękę z innym. patrzysz na mnie cały czas, kiedy jestem w zasięgu twego wzroku. dzwonisz co jakiś czas z zastrzeżonego, nie wiem nawet po co, a potem nie odpowiadasz. ale no, oczywiście, to ją kochasz. / smacker_
|
|
|
powiedz mi jak to możliwe, że po tym wszystkim co zrobiłeś, ja nadal nieustannie szukam sposobu aby o ciebie walczyć. mimo, że już całkowicie nie mam na tą walkę siły. / smacker_
|
|
|
rzucając wszystko uważaj tylko, aby nie spadło ci to za chwilę na głowę. / smacker_
|
|
|
ja naprawdę tylko chcę być szczęśliwa. to już nie moja wina, że tylko on może do tego doprowadzić. / smacker_
|
|
|
najgorsza rzecz jaką możesz mi uczynić, to uświadomienie sobie, że nie dasz dłużej rady beze mnie wtedy, kiedy akurat zdążę się ogarnąć. / smacker_
|
|
|
pamiętam nasz pierwszy tak długi spacer. pamiętam łażenie po łące i zbieranie chabrów. śmiałeś się wtedy, że ich łodyżki mają kolor moich oczu, choć absolutnie nie było to prawdą. pamiętam, wiesz ? nie zapomnę. i to głównie przez to, że te chabry wciąż tam rosną, nic się nie zmieniło. a każdego dnia wracając do domu idę obok tej cholernej łąki, odruchowo. i schodząc na pobocze, zrywam jeden, jedyny kwiatek. codziennie. nazywam to masochizmem. / smacker_
|
|
|
powiedz tylko co byś zrobił gdybym jutro stanęła przed tobą, ze łzami w oczach i krzyknęła, że już bez ciebie nie umiem. albo gdybym w tym momencie rozkazała ci mnie kochać. no, co byś zrobił ? / smacker_
|
|
|
potrzebuję cię. nie jak tlenu.. nie jak wody. potrzebuję cię jak czegoś całkowicie innego, totalnie niezbędnego, kompletnie poza zasięgiem. / smacker_
|
|
|
a gdy spytał, czy jeszcze coś do niego czuję, nie umiałam odpowiedzieć. czułam, dużo. ale czuć można nienawiść, sympatię, albo wstręt. kochałam go, ale nie umiałam tego opisać. kiedyś określenie "zajebiście bardzo" zadowalało. dzisiaj było po prostu niewystarczające. / smacker_
|
|
|
|