|
sezamka.moblo.pl
Spacerowała po krawędzi wspominając ich pierwsze spotkanie jak pierwszy raz wziął ją za rękę przytulił pocałował uśmiechała się przypominając sobie jak leżeli razem n
|
|
|
Spacerowała po krawędzi wspominając ich pierwsze spotkanie, jak pierwszy raz wziął ją za rękę, przytulił, pocałował, uśmiechała się przypominając sobie jak leżeli razem na łące, jak wieczorami siadali na ławce i patrzyli w niebo, patrzyła na telefon kilkaset wiadomości od niego zapełniało całą skrzynkę odbiorczą serce mocniej zaczęło bić jak słyszała jeszcze w głowie szept słów Kocham Cię. Nagle uśmiech znikł, zachwiała się, zwątpiła w ich miłość, spadła … /sezamka
|
|
|
Przytulał, całował, dotykał, głaskał, pieścił każdą część ciała, kochał ją na zewnątrz. Patrzył głęboko w oczy, rozmawiał, szeptał o jego miłości do niej, wyrażał ciągle uczucia, zapewniał o swoim byciu, myślał o niej nieustannie. Kochał jej wnętrze. A gdy mówił że ją kocha dodawał że na zewnątrz, wewnątrz, całą!
|
|
|
Nauczył ją przytulać, całować, wytłumaczył na czym polega przyjaźń, pokazał co to bliskość, odpowiedział na każde jej pytanie, udowodnił każde wątpliwości, pozwolił zapomnieć o bólu, smutku, łzach, samotności. Nauczył ją kochać a później odszedł, zostawił ją. Musiała samotnie uczyć się od początku jak małe dziecko żyć, nie potrafiła już nic. /sezamka
|
|
|
Nie raz mówił jej że gdyby coś mu się stało to aby nie zapomniała o nim, odwiedzała go na cmentarzu, by nie płakała tylko rozmawiała z nim. Po takich słowach dziewczyna wpadała w histeryczny płacz. Nie musiał umierać, sama myśl o tym, że mógłby kiedyś zostawić ją samą, że miałby zniknąć z jej życia, że miałaby żyć bez niego doprowadzała ją do płaczu, bała się, zbyt bardzo kochała by pozwolić mu na odejście. /sezamka
|
|
|
Usiedli przy szkolnym stoliczku, wzieła jego zeszyt na samym końcu okładki napisała coś, spojrzała mu w oczy, zapytał - co napisałaś? Ścisnęła jego dłoń, pocałowała rękę i uśmiechnęła się. Zadał kolejne pytanie - co jest ? Wstała i opuszcając świetlicę usłyszała Ja Ciebie też ! Kochała zapisywać sobie takie wspomnienia w sercu /sezamka
|
|
|
Wydawałeś się być taki tajemniczy, byłeś nieobceny, nie odzywałeś się, myślałeś o czymś, nie zwracałeś na siebie uwagi lecz mnie to przyciągneło pragnęłam również zatracić się z Tobą w tej chwili, zapomnieć o całym świecie, poznać Twoją bajkę, żyć w niej z Tobą. /sezamka
|
|
|
Jego miłość uspokaja, bliskoś pozwala wtulić się w jego ramiona i zasnąć, budzi mnie myśl jak ja bardzo go kocham. Dziś żyję dla Niego /sezamka
|
|
|
Ludzie samotni mają bardzo bogate wnętrze. Tylko ich życie jest takie samotne, smutne … /sezamka
|
|
|
Niezapomniana mroźna noc, stałeś naprzeciwko, nasze usta bardzo szybko zbliżyły się do siebie, ciało stykało się z Twoim, każda część mnie idealnie przylegała do Ciebie, ręcę były splecione. Pocałowałeś, pocałowałeś tak delikatnie a zarazem namiętnie, gdy otworzyłam oczy zobaczyłam księżyc, który odsłoniły chmury, oświetlał Nas tak jak byśmy byli w teatrze na samym środku sceny. Nie wstydziliśmy się, była cisza tak jak by widownia zamarła z wrażenia. A zamiast ukłonu poslałeś mi szeptem Kocham Cię ... /sezamka
|
|
|
Wręcz cudownie jest być cudownym dla kogoś cudownego! /sezamka
|
|
|
Najbardziej przeraża mnie samotność, strach o myśleniu o niej jest tak niesamowicie wielki, którego nawet nie jestem w stanie opisać słowami. Wiem, że jeśli doznam samotności, jeśli zostanę sama, nie będę miała nikogo to nie będę umiała już żyć, nie będę miała dla kogo, będę musiała odejść jak najszybciej. /sezamka
|
|
|
Każdy człowiek ma taki moment w życiu, że rozwala mu się dosłownie wszystko, rozsypuję się, i gdzieś w tym okropnym stanie zatraca nadzieję, gubi się. Nazywamy to problemami. / sezamka
|
|
|
|