Spacerowała po krawędzi wspominając ich pierwsze spotkanie, jak pierwszy raz wziął ją za rękę, przytulił, pocałował, uśmiechała się przypominając sobie jak leżeli razem na łące, jak wieczorami siadali na ławce i patrzyli w niebo, patrzyła na telefon kilkaset wiadomości od niego zapełniało całą skrzynkę odbiorczą serce mocniej zaczęło bić jak słyszała jeszcze w głowie szept słów Kocham Cię. Nagle uśmiech znikł, zachwiała się, zwątpiła w ich miłość, spadła … /sezamka
|