|
sercowyprokurator.moblo.pl
Wiem że to brzmi banalnie ale chciałabym się z nim zestarzeć. Chciałabym co tydzień chodzić z nim do kościoła wiążąc mu krawat a dla siebie wybierając najlepszy ka
|
|
|
Wiem, że to brzmi banalnie, ale chciałabym się z nim zestarzeć. Chciałabym co tydzień chodzić z nim do kościoła, wiążąc mu krawat, a dla siebie wybierając najlepszy kapelusz. Chciałabym codziennie rano chodzić z nim do sklepu po świeże bułeczki, potem my, dwoje starych pomarszczonych ludzi usiedlibyśmy w naszych bujanych fotelach i wspominali lata młodości popijając herbatę z cytryną. Chciałabym chodzić z nim do lekarza, szykować mu tabletki, które musi łykać. Chciałabym strofować go za to, że nie założył czapki, że zapomniał wypić ziółka. A najbardziej chciałabym, żebyśmy umarli razem, by żadne z nas nie tęskniło za drugą połówką swojego serca./sercowyprokurator
|
|
|
Pokochaj mnie. Pokochaj mnie z moimi humorami i zmianami nastroju. Pokochaj mnie z moją wiecznie kłócącą się rodzinką. Pokochaj mnie z moją przerwą między zębami, zielono-brazowymi oczami i wiecznie potarganymi włosami. Pokochaj mnie z rockiem, którego słucham i książkami, które czytam. Pokochaj mnie z moimi wadami i zaletami. Pokochaj mnie z moim przyzwyczajeniem obgryzania paznokci. Pokochaj mnie z moimi małymi uszami i dziurkami na łopatkach. Pokochaj mnie z moim antytalentem do matematyki i chemii. Pokochaj mnie z moim zamiłowaniem do deszczu. Pokochaj mnie, proszę./sercowyprokurator
|
|
|
Nie zapominaj, że to ja byłam z tobą w najtrudniejszych momentach. To w moje ramię się wypłakiwałeś. Ja byłam dla ciebie wsparciem, podawałam chusteczki, przygotowywałam herbatę. Na mnie zawsze mogłeś liczyć, bo twoi "przyjaciele", dla których mnie teraz zostawiłeś mieli cię w dupie./sercowyprokurator
|
|
|
Nie pogarszaj sytuacji. Przecież i tak jest już źle. Ranimy się, staczamy, doprowadzamy do szaleństwa./sercowyprokurator
|
|
|
Siedzę na parapecie na szkolnym korytarzu.Wokół mnóstwo ludzi. Ktoś mnie szturcha, coś do mnie mówi. Ale nie reaguję. Dokonuję retrospekcji. Widzę twoją twarz, słyszę twój śmiech. Przenoszę się do innej rzeczywistości.Nie obchodzi mnie otaczający mnie gwar i harmider. Znowu jestem z tobą, wtulona w twoje ramiona. Nie chcę wracać do rzeczywistości./sercowyprokurator
|
|
|
Zamknij oczy i wyobraź sobie szczęście. Co widzisz? Jego, prawda?/sercowyprokurator
|
|
|
Gdybyś tylko chciał, już bylibyśmy razem. Szczęśliwi. / sercowyprokurator
|
|
|
Tak bardzo chcę go kochać tylko zapomniałam jak. / sercowyprokurator
|
|
|
Zawsze jedna strona porzuca, druga jest porzucana. jedna występuje w roli kata, a druga - ofiary. I lepiej jeśli kat używa gilotyny, a nie tępego noża. Najgorszym udręczeniem jest rozwlekanie sprawy. " Zostańmy przyjaciółmi". " Przecież ja cie lubię". " Możemy się nadal spotykać na innych zasadach". Bla, bla, bla. Cierpisz jeszcze bardziej, bo się łudzisz, ze za tym "lubię cię" coś się kryje. A nic się nie kryje. Poza chęcią poprawy sobie samopoczucia przez stronę, która ze związku ucieka. /wywiad z Katarzyną Groniec
|
|
|
-Co jest między nami? - spytał podnosząc na mnie swoje wspaniałe brązowe oczy. - A co za różnica? Przecież masz dziewczynę - odpowiedziałam znużona. - Tak. Mam. Ale co z tego? - Jak to co z tego? Jeśli nie wiesz, co to znaczy, to mogę ci to wytłumaczyć. Masz dziewczynę, czyli to ją przytulasz, ją całujesz ... ją kochasz - wyrzuciłam z siebie. - Wszystko się zgadza. Poza tym ostatnim, bo ... kocham ciebie. I nigdy nie przestanę. / sercowyprokurator
|
|
|
Jest źle, cholernie źle. Ale gdy ktoś mówi mi,że jutro będzie lepiej, jestem skłonna w to uwierzyć. Lecz zawsze, gdy się budzę jest to cholerne dzisiaj. / sercowyprokurator
|
|
|
Panie Boże, daj mi szczęślwą, odwzajemnioną miłość. bo właśnie tego teraz potrzebuję. Daj mi chłopaka, dla którego będę jedyna, najważniejsza na świecie, który będzie mnie kochał i szanował. Takiego, który bedzie przy mnie w chwilach smutku i w chwilach radości. Daj mi tę pewność, że ktoś mysli o mnie przed snem, że mam osobę, na którą zawsze mogę liczyć, że jest ten ktoś, dla kogo jestem całym światem. Chcę mieć chłopaka, który zaakceptuje moje wady, a pokocha zalety. Pragnę mieć chłopaka, który nie będzie się wstydzić mówić "kocham", który będzie się o mnie troszczył, bedzie pilonwać, żeby nie stała mi się krzywda. Boże, wysłuchaj mnie. Amen. / sercowyprokurator
|
|
|
|