|
rnm dodano: 26 stycznia 2014 |
|
Co mam ci powiedzieć? Że najebuję się przy każdej możliwej okazji i że spałam z facetem, który dziś nie mówi mi cześć? Mimo wszystko, obiecuję, że nie zawalę szkoły i będę walczyć o to, żeby być wartościowym, dorosłym człowiekiem. Naprawde jest mi wstyd. Świadome niszczenie siebie. I zejście. Takie jak teraz. Sztuczny uśmiech, zdarte płuca. Jak długo mam wmawiać, że jest spoko? Mieli być ze mną, a jest tylko jedna osoba, z którą piję wino i palę malboro miętowe.Jest dla mnie bardzo ważna, ale nie wiem, czy odpowiednia. Jest strasznie. Zwątpiłam już dawno... Nie chcę już upadać, później wstawać i żyć dalej bo z każdym upadkiem tracę wiarę i pierdole to...
|
|
|
rnm dodano: 26 stycznia 2014 |
|
Najbardziej boli mnie to, że zawiodłam. Każda najbliższa osoba została przeze mnie zraniona lub oszukana. Mój były chłopak - najlepszy przyjaciel swego czasu. Potraktowałam go jak rasowa suka. Mama, tata, babcia, rodzina ogólnie - co chwilę kłamstwa w żywe oczy, obłuda we mnie, fałsz.
Nie jestem dobrą osobą i mówię to świadomie. Nie jestem przykładem, wzorem, choć bym chciała-nie potrafię. Ranię najbliższych. Wyrzuty sumienia mam tylko wtedy, kiedy ojciec chowa twarz w dłoniach. Dlaczego moja mała córeczka się tak buntuje?
Czy to kwestia tego, że się rozstałam z tym dupkiem, presji otoczenia, czy chęci zaimponowania?
NIE WIEM, ale lubię się zjarać lub najebać, uciec i zapomnieć.
Ale zagłuszanie problemów ich nie naprawia... tak bardzo chciałabym się wyczilować, rozluźnić, bez zbędnych niepoprawnych rzeczy.
Tato, przepraszam, że taka jestem, ale nie potrafię tego zmienić, kurwa.
|
|
|
rnm dodano: 26 stycznia 2014 |
|
Często mówimy o sytuacjach bez wyjścia, lecz co się dzieje, kiedy naprawdę się one pojawią?
Czekamy.
A co jest sytuacją bez wyjścia?
Zaciśnięta pętla, rozstanie, śmierć, blizny, przypał, niezaliczony przedmiot.
Czekamy. zawsze.
Przeczekamy to najgorsze?...
zmienić swoje życie w trybie NATYCHMIASTOWYM.
|
|
|
rnm dodano: 26 stycznia 2014 |
|
Moja ucieczka w używki coraz bardziej plącze mi nogi. Pojawiają się konsekwencje chorej walki o zajebistość. Wyścig szczurów to konkurencja, w której bierzemy udział wszyscy... Coraz więcej błędów wychodzi na wierzch, coraz więcej smutków niezapitych wódką, więcej rozmów z rodzicami o tym, kim się być nie powinno. Coraz bardziej przekonują się, że stałam się osobą, przed którą mnie ostrzegali. Zgubiłam się...
|
|
|
rnm dodano: 18 stycznia 2014 |
|
Wizerunek, który jest tylko za moimi skroniami. Nie ma sensu omijać życia. Jeżeli nie wracasz, oto oznacza, że zawsze będziesz uciekał.
Cel: Wrócić do siebie, zostawić go w głowie i wrócić do normalnego życia, bez pokazu, bez sztucznego udawania, być szczęśliwą.
Jestem zbyt wrażliwa na miłość. Na cierpienie, na tęsknotę. Dlaczego nikt mnie nie kocha?
|
|
|
rnm dodano: 18 stycznia 2014 |
|
13 dni i byłoby dwa lata. To smutne, jak nasze relacje zmieniły się przez ten czas. Już jesteśmy zupełnie obcy, nieobecni. Nie ma "my", tylko "ja", "ty", lub zupełnie nic. A rok temu byliśmy najszczęśliwsi na świecie. Boli. Tak bardzo. Co prawda, nauczyłam się funkcjonować bez ciebie. Próbuję wierzyć, że to normalne i że po prostu jest ok. Ale wciąż nie potrafię bez ciebie żyć. Nadeszła zima, to wszystko przypomina mi o tobie. Nie ucieknę przed tym, przed tęsknotą, cały czas mi się śnisz. Brak mi twojego zapachu, twojego uśmiechu, dotyku, głupich rozmów przez telefon, bez twoich oczu, bez twojej zazdrości, pretensji, pocałunków. Bez Ciebie jest niekompletnie. Jest bez. Bez Ciebie, bez telefonu, bez przytulenia, bez buziaka. Byliśmy sobie pisani. Za długo to trwało, żeby tak nie było. Nie liczę już dni od twojego odejścia. Liczę dni do twojego powrotu. A może powinnam czekać na powrót siebie? Na to, aż wrócę i znów będę szczęśliwa? Może stworzyłam w głowie twój idealny wizerunek?
|
|
|
rnm dodano: 18 stycznia 2014 |
|
może moje sny, w których jesteś ty, będą miały siłę zmienić świat, abym była w nich, zawsze tam gdzie ty, a ty tam, gdzie ja...
czy ty wiesz, że w mojej głowie mieszka lęk? lecz mam plan, byś z moich rąk nie wyrwał się i dla mnie żył. twoich oczu dotyk czuć, byś w nich, jak nikt, będę czekać, proszę wróć!
|
|
|
rnm dodano: 18 stycznia 2014 |
|
czemu śnisz mi się, mój niedoszły mężczyzno na całe życie? co się z nami stało? co się ze mną stało? dlaczego udajesz, że mnie nie widzisz na ulicy? dlaczego w śnie jesteś taki bliski?
dlaczego wmawiam sobie, że cię nie kocham?
dlaczego straciłam okazję do powrotu, zachowując się jak suka?
na obecną chwilę nie widzę siebie przy nikim innym... przy tobie też nie... witajcie randki dopiero po 30...
wiem, że miłość przyjdzie sama, jak grom z jasnego nieba.wiem, że pojawi się niespodziewanie, może za rogiem... ale boję się, że ją przeoczę, nie zauważę, stwierdzę, że to na pewno nie ona...
|
|
|
rnm dodano: 16 grudnia 2013 |
|
minelo juz troche czasu. duzo czasu. 10 tygodni. już ponad. w tym czasie spotkaliśmy się z tobą dwa razy, raz widziałam cię na mieście. w tym czasie spałam z tobą, z kimś jeszcze, plus jeden większy buziak z kimś jeszcze. ten ktos jeszcze zdecydowanie pozwala mi zapomnieć o tobie. ty. kretyn, dziwak, egoista. ty, dziecko nieznajace wartosci pieniadza. ty, przepijajacy hajs rodzicow. bywa. w tym nie jestesmy podobni. pozniej zerwales z tą laseczką. od razu mi to powiedziales. oh wow, lovely. czyzbys liczyl na cud? a moze ze chetnie do ciebie wroce? no way... nie tesknie za toba, nie mam juz nawet smutnych chwil, czlowieku. pracuje na nowe wspomnienia. choc skurwiam sie totalnie bo ciebie nie ma. jak ja sie wytlumacze przed dziecmi? oh, jebac to. nic nie zmieniac. zablokowales mnie nawet na fejsie za te durne komcie. co zrobic. na swieta do ciebie zadzwonie i zloze ci zyczenia. z szacunku. nie tesknie za toba. tesknie za osoba, ktora byles pol roku temu.ale generalnie, jebiemnieto
|
|
|
rnm dodano: 13 listopada 2013 |
|
Twoje imie? i don't care. mam teraz tyle opcji, tylu facetow wokol, ze naprawde, to, czy ja pieprzysz czy nie nie robi na mnie wrazenia. tylko nudzą mnie te dni, w których chodzę do szkoły, wracam, w domu mówię, że fajnie jest w szkole, w szkole odliczam czas do domu, nie mam nic na co mogę czekać, nie mam nikogo dla kogo mogę żyć. ludzie z którymi pije się nie liczą
|
|
|
rnm dodano: 29 października 2013 |
|
24 dni bez ciebie....
24 czy w sumie wiecej...
opinia ludzi, serce, rozum?
pomoz wybrac
|
|
|
rnm dodano: 29 października 2013 |
|
nie wyobrazam sobie byc z toba.
|
|
|
|