|
Po co się odzywasz? Wtedy spadam w dół w ramiona puste. Wciąż pamiętam Twój numer. Kiedy Cię widzę nie bije mi mocniej serce, uśmiecham się tylko. Analizuję każde Twoje słowo. Nieśmiałe słowo. Ile bym dała, aby wrócić tam na chwilę. Chętnie bym Cię skosztowała, spotkała się, chociaż jedna rozmowa.Chciałabym cię ponownie rozkochać w sobie. To musi być coś, skoro minęło osiem miesięcy, a ja mimo miliona facetów wokół wciąż myślę o Tobie. Oni pozwalają zapomnieć. Na chwilę. Kochanie, w mojej głowie tylko wspaniałe wspomnienia. Wszystko się przypomina. Bieg podczas deszczu przeżyty z drugą wspaniałą osobą. Boże, jak ja ją kocham. Tylko ona daje mi szczęście. P+M.
|
|
|
Nie to mam na myśli wymawiając Twoje imię. No cóż, ta stronka już jest chyba zadedykowana Tobie. Ilekroć nie zjawi się inny adresat, znika po chwili. Mój cudowny, wcale nie jesteś idealny. Ale w moich obrazach zawsze taki będziesz. Nikogo nie ma tu prócz ciebie. Ciebie, naturalnie, też nie ma, ale jesteś chociaż w myślach. Zakorzeniłeś się w mojej głowie na dobre. Każdego innego potrafię wyplenić jednym ruchem ręki. A Ty? Wrosłeś się jak pięciometrowa plęcz w moim ciele. W moim umyśle.W mojej duszy. Jesteś częścią mnie. Bo kim bym była bez ciebie? Tęsknię, ale już nie tak jak kiedyś. Nie płaczę za tobą wcale. Śmieję się jak głupol czytając wiadomości.
|
|
|
Za dużo jabłek i buraków.
Nie chcę być w warzywniaku, mam większe ambicje.
|
|
|
rnm dodano: 1 kwietnia 2014 |
|
Czemu zawsze musze trafiac na pierdolone mezalianse
W tym wypadku tu nie chodzi o hajs ale o umiejetnosci wiec to moze zle slowo
kurwa
osiagniecia ambicje, pochwaly od glowy panstwa a ja mam pochwale od nauczycielki czasem w powiatowej szkolce.
Zadurzyłam się w... kim? Jak dziecko... Proszę, spotkajmy się już niebawem.
|
|
|
rnm dodano: 30 marca 2014 |
|
Zakochałam się wraz z przyjściem wiosny.
Skaczę, biegam, wiruję... boże, niech to się nie kończy
|
|
|
rnm dodano: 29 marca 2014 |
|
Po krótkiej rozmowie z Nim(z Nim, w 3 osobie, nie w drugiej) wszystko odeszło. Cała miłość. Zrzuciłam kajdany. Jestem wolna. W międzyczasie przewinęło się sporo chłopaków, jeden fajniejszy, drugi gorszy...
Jednak teraz pojawił się ktoś,kto jest idealny.
Ideał.
Cudowność.
Pyszność.
Piękność.
Tajm tu dejt
|
|
|
Tęsknota zagnieździła się w moim sercu na dobre. Co z tego, że pogodziłam się z tym, że ciebie nie ma, kiedy całując innego wyobrażam sobie, że to ty?
Co z tego, że wmawiam sobie i ludziom, że już nie tęsknię, to w głowie, kiedy przychodzi wieczór... tylko ty w mojej głowie.
Po co wchodzę na wszystkie twoje profile po 3 razy dziennie?
Czemu paraliżuje mnie myśl o bliskości z kimś innym?
Kocham Cię i wiem, że gdybym nie była pustą idiotką to byśmy byli szczęśliwi.
Ale ja musiałam pokazać, jaka jestem KURWA zajebista.
mam dosyć tego co robię, chorych ludzi wokół mnie i uciekania w zapomnienie. MISIU ZMIENIŁAM SIĘ, TERAZ BYM BYŁA IDEALNA ;((((
|
|
|
Jesteś różowy krem na cieście
I byłbym Ciebie jadł
O wiele częściej,
O ile zechcesz...
|
|
|
Pojawiasz się tylko w moich snach...
Może dlatego tak kocham spać, cały czas, dzień i noc, nie wciąga mnie nic, prócz snul.
Czy kiedykolwiek uda mi się to naprawić? Tylko mną trzeba być, żeby taką więź rozwalić.:( :( Piąty miesiąc bez Ciebie. Błagam, wróć.
|
|
|
Chłopiec w zielonej bluzie- miły.
Chłopiec z deskorolką- milszy.
Chłopiec z janoskami- milutki.
Ale co zrobić, kiedy ja tak tęsknię za tym, co było rok temu? BOŻE JA PIERDOLE TAKA SZCZĘŚLIWA NO KURWA KURWA KURWA. CHUJ BY TO TRAFIŁ! Nienawidzę cię za to, że cię pokochałam, ja pierdole, mija piąty miesiąc od rozstania, FUCK FUCK FUCK FUCK FUCK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
|
Zawsze chciałam, abyś człowieku chory na pieniądze, traktował mnie jak królewnę, abyś nosił mnie na rękach, był romantyczny, pełen empatii, miłości, słodkości i kochania mnie. Kiedy poznałam osobę, która co chwile podkreśla moją cudowność...rzygam tym. Chcę drania.
|
|
|
rnm dodano: 29 stycznia 2014 |
|
drogi [jeszcze nie najdroższy] chłopcze w zielonej bluzie, wiedz, że jesteś ZAJEBISTY
|
|
|
|