|
pooojebany.moblo.pl
Chciałbym umieć Jej pokazać tą miłość którą czuję nawet teraz mocniej niż na początku. ... Rzeczywistość już mnie nie przeraża jak kiedyś ale bez Niej jestem pust
|
|
|
` Chciałbym umieć Jej pokazać tą miłość,
którą czuję nawet teraz mocniej niż na początku. [...] Rzeczywistość już mnie nie przeraża jak kiedyś, ale
bez Niej jestem pusty nawet gdy idę przed siebie. [...] Chcę Jej powiedzieć, że dla mnie jest najlepsza,
zrzucić wszystko z blatu stołu i się pieprzyć,
ale spogląda na mnie, nawet sie cofa
i nie chce żebym mówił o tym, żebym próbował i
nie chce żebym patrzył tak na nią prosto w oczy, bo
nie chce musieć mówić mi że już mnie nie kocha... / Pezet .
|
|
|
Kolejny raz uderzam pięścią w ścianę. Czym zawiniłem. Przecież ja tylko walę, heroinę do krwi. Martwe Ciało, próbuje udawać, że śpi. Ilu takich samych jak my, zabija by żyć. Przecież tu stoję i nie udaję nic, Kocham Cie. Nie oczekuje od Ciebie zbyt wiele, prawie nic a nic. Proszę. Powiedz mi tylko. Dlaczego. / pooojebany .
|
|
|
` Zostało tylko echo
Ciebie już tu nie ma, nie zmienimy już nic
Zostało tylko echo
Stoję i zaciskam swe pięści do krwi
Zostało tylko echo
W sercu mam ogień, ogień żłobi mi łzy
Zostało tylko echo / Miodu .
|
|
|
'Gdybym miał pistolet, dwa naboje i nas dwoje. Wystrzeliłbym oba w Ciebie, bo to nie pora by się witać. / pooojebany .
|
|
|
Papierosa trzymają moje zimne ręce. Kolejny raz pytam siebie czy jeszcze żyję. Znów brakło mi sił, by wciągnąć tego więcej. Bo któryś raz z kolei, usłyszałem już te słowa. Krew z serca wypływa, już nie moja w tym głowa. Zaciskam zęby, byś upadła na podłogę. Masz poczuć to samo. Myślisz, że ja tak kurwa mogę. / pooojebany .
|
|
|
` Może czasem się wydaje, że to będzie takie proste
Że ty i życie już będziecie kwita
Że twój oddech będzie tym spalonym mostem
Chcesz żegnać się, a to jest pora by się witać / HuczuHucz .
|
|
|
' Żyjemy, umieramy, tacy sami do granic z planami,
Ich wartość jest ważna, dopóki je mamy
Czasem słowami się chcemy odchamić,
Nerwy szargają, ból boli jak przedtem
Z braku kontroli chlejemy zmieniając miejsce
Już tylko my i nic więcej skazani na siebie w drodze
Na szczyt, z pamięcią nędzy i w nędzy wdychamy, powietrze
Zostawia gorycz, życie daje w kość, nie fory
oznaka słabości – złość, każdy jest na nią chory / Sulin.
|
|
|
Kolejna tabletka zapita, kolejnym łykiem piwa. Znowu nie mogę zasnąć ponoć tak bywa. Nie ma Cię obok teraz już tylko mogę gdybać. / pooojebany.
|
|
|
' Dzwoni telefon , wiem że to ona staram się w głowie myśli pozbierać
i chociaż nie mam ochoty z nią gadać to wciskam zielony i kurwa odbieram
Słysze - Przepraszam , to trudne , to złudne proszę nie teraz
zrób jeden krok , podejmij decyzje i przestań w końcu kurwa wybierać. / BRO
|
|
|
3. Dziś ? to właśnie ja przychodzę codziennie nad jej grób o tej samej godzinie, siódmej wieczorem, o której to właśnie ona przychodziła do mnie. Przedawkowała to co mnie codziennie zabijało. Zrobiła to przed czym tak bardzo starała się mnie uchronić, nie rozumiem. Dziś. Już tylko tak mogę okazać to co do niej czuje. / pooojebany .
|
|
|
2. Obraz wchodzącej czerwonowłosej do mojego pokoju, ściskającej mnie z całej siły. Bijącej mnie po twarzy z łzami w oczach i szepcącej mi do ucha '' kotku proszę, zrozum kocham Cie''. W jednej chwili przeszły mnie ciarki a w drugiej poczułem jak bardzo mi jej brakuje. Czułem jak serce z tęsknoty zaraz mi wyjdzie przez żebra. Musiałem to zrobić, ubrałem się, wyszedłem z bloku i biegłem ile sił kilka ulic dalej. Zadzwoniłem do dzwonka. Słońce już wschodziło, więc jej matka szykowała się już pewnie do pracy. Nikt nie otwierał. Pobiegłem do jej kumpeli mieszkającej obok. Powiedziała mi, że od wczoraj leży w szpitalu. Przedawkowała.. Moje głowa była pełna dziwnych myśli. Złapałem pierwszy lepszy tramwaj. Chciałem ją zobaczyć, chciałem powiedzieć jej jak bardzo ją kocham. Gdy podbiegłem do szpitala, powiedziano mi, coś, że w tym samym momencie chciałem zrobić to samo.Nie potrafiłem już normalnie funkcjonować. Serca waliło mi jak opętane.
|
|
|
|