|
pooojebany.moblo.pl
' To znaczy że z pewnych marzeń się wyrasta..'
|
|
|
' To znaczy, że z pewnych marzeń się wyrasta..'
|
|
|
/zbudować dom i z nią pod jednym dachem dzielić szczęście,
kto z nas tego nie chce, kto potrzebuje więcej, / Śliwa
|
|
|
/Powykręcany w kurwę, ledwo podnoszę głowę,
Ledwo otwieram oczy, więcej chyba nie mogę.
Choć bym obiecał coś tobie i sobie,
I tak przy pierwszej lepszej okazji znowu to zrobię.
Świat dziś pode mną powoli traci barwy,
Krzyczę, że czuję, że żyję mimo iż już prawie jestem martwy./ Miuosh
|
|
|
Mam ochotę iść z Tobą przed siebie i tak po prostu już nie wrócić. / pooojebany.
|
|
|
Możesz osiągnąć wszystko czego tylko chcesz, jednak zależy to tylko od tego jak bardzo tego CHCESZ/ pooojebany.
|
|
|
Podejdź bliżej, bliżej, jeszcze bliżej. Bo to właśnie wtedy gdy zdaję Ci się, że widzisz wszystko, tak naprawdę nie widzisz nic.. / Pooojebany.
|
|
|
5.się podejść i porozmawiać.. Bo wiecie co ? Chyba się zakochałem.. Albo zauroczyłem? Ona chyba tez bo przecież jaka kobieta tak bardzo by się wygłupiła tylko po to by porozmawiać ze mną nawet mnie nie znając.. To moze być początek.. początek czegoś nowego,, czegoś pięknego... / pooojebany. - historia oparta na faktach.
|
|
|
4 Jednak w głebi serca wiedziałem, że to właśnie była ona, Kobieta marzeń... przepięknych snów.. Zwykła dziewczyna, wcale nie mocno malowana, nie gruba, nie chuda, twarz normalnej szarej dziewczyny... idealnej dziewczyny.. Obudziłem się. Kumpel uderzył mnie w rękę mówiąć, że mam jedyną szansę by cokolwiek zmienić w swoim życiu.. W jednej sekundzie przez moje ciało przeszły dreszczy, od stóp do głów poczułem że przecież muszę, muszę nawet jeśli nogi i język uciekają w stronę domu.. Poszliśmy na parking. Kumpel widział jak wsiadła do auta i ruszyła w naszą stronę.. Szybko wziąłem telefon pod rękę aby udawać, że wcale mi nie zależy jednak gdy usłyszałem warkot silnika, coś we mnie drgnęło.. Podniosłem głowę za kierownicą siedziała właśnie ta kobieta.. Miała uśmiech na twarzy od ucha do ucha, kiwając w moją stronę przejechała jak gdyby nigdy nic.. Pomachałem jej tylko ręką. Tak właśnie skończył się dla mnie 23 września.. Mam tylko taką malutką nadzieję, że spotkam ją znów i w końcu odwarze
|
|
|
3. Niecałe kilka sekund, to właśnie wtedy poczułem jakieś dziwne ukłucie w sercu które w sumie szybko minęło bo przecież obydwoje byliśmy pijani.. Mijały, godziny, dni kilka tygodni, W sumie to zapomniałem nawet o całej tej sytuacji.. Żyłem jak gdyby nigdy nic. Jak gdybym nigdy w życiu nie spotkał tej kobiety. Jednak właśnie dzisiaj.. 23 września 2013 roku po raz kolejny idąc do sklepu przechodziłem obok tej drogerii.. Spoglądając w prawo zobaczyłem ją.. Zobaczyłem jej piękny uśmiech i te cudowne mieniące się zielone oczy.. przez te kilka sekund wydawało mi się jak gdyby patrzyła na mnie w taki sposób jak by widziała przed sobą szczęścia całego swoje życia.. Jednak byłem zbyt nieśmiały by cokolwiek pokazać, powiedzieć, podejść więc znów wyszedłem ze sklepu.. Było krótko przed 21 chciałem już iść do domu.. Jednak kumpel ciagle namawiał mnie bym został i poczekał za nią by z nią porozmawiać.. Nie chciałem, bałem się. Udawałem że to wcale nie była ta samo osoba co kilka tygodni wcześniej.
|
|
|
2. ..przed kasą zobaczyłem właśnie ją.. W sumie to nie poczułem nic więcej jak tylko głupie uczucie, że może mnie wyśmiać bo przecież tak głupio się zachowałem.. Ona jednak spojrzała na mnie i razem z koleżankami wyszła ze sklepu idąc w drugą stronę niż my.. Mijała minuta za minutą, paliłem ostatniego papierosa z paczki gdy nagle za plecami usłyszałem jak kobiecy głos woła mnie i pyta czy mam ognia.. Gdy się odwróciłem, nie wiedziałem co powiedzieć stanąłem jak słup patrząc się tylko w jej przepiękne zielone oczy. Jej cudne lokowane rudo-blond włosy mieniły się w świetle latarni.. Mówiła coś do mnie jednak byłem zbyt w nią zapatrzony by cokolwiek usłyszeć. Skończyło się na tym, że jednak wcale nie chciała ognia bo w ogóle nie paliła.. Przy tej krótkiej ale jak, że ważnej rozmowie okazało się, że jest starsza ode mnie o 2 lata. Jej koleżanki wołały ją jednak ona z ciężkim trudem w końcu się z nami pożegnała.. wracając odwróciła się.. To właśnie wtedy nasz wzrok spotkał się razem przez
|
|
|
1. Czy miłość od pierwszego ujrzenia istnieje? Czy może jest to tylko zauroczenie? Ja niestety nie jestem w stanie odpowiedzieć wam na to pytanie, jednak mogę opowiedzieć historię która wydarzyła się naprawdę... Jestem zwykłym nastolatkiem, szarym chłopakiem który nieświadomie dał początek czegoś co może przerodzić się w coś niesamowitego. W coś co może odmienić moje życie o 180 stopni, aż po czas kiedy zejdę 3 metry pod ziemię.. Tak właśnie tak. To był zwykły dzień jak co dzień, idąc po kolejne piwo do sklepu, razem z kumplem weszliśmy do drogerii.. hmm w sumie to nawet nie wiem po co ? Obok nas stał dwie kasjerki, jedna znich uśmiechając się do mnie zapytała czy może w czymś pomóc, jednak zakłopotany wziąłem kumpla i wybiegliśmy ze sklepu.. Wtedy jeszcze nieświadomy tego co właśnie się stało, poszedłem dalej wlewać w siebie kolejne litry alkoholu.. Aż w końcu zrobiło się dość późno. Mieliśmy rozejść się już do domu jednak coś nas tknęło by pójść jeszcze raz do sklepu. Stojąc tuż..
|
|
|
Nadal nie wiem dlaczego, nie rozumiem tego świata
Idąc ulicą ludzie mają mnie za kata
nie obchodzi mnie to wcale wszystkie gadki takie wale
nie masz się co o mnie martwić, mamo zostaw mi te kartki
ja zabiorę je do grobu, pójdą ze mną nie do domu
A ty ciągle mi tu mówisz, że nie ufam już nikomu
Może brakuje mi rozsądku ale mam już kurwa plan
Na wspólne nasze życie, z dala od tych wszystkich ran
Lecz znowu jestem kurwa sam, bo nic się nie układa
Może mała jakaś rada, iż zapomnieć nie wypada / pooojebany .
|
|
|
|