|
pojebanezycie.moblo.pl
Wiesz jak na razie moja droga była kręta raz pod górkę a zaraz potem z górki czasem była prosta ale teraz teraz rozdziela się i najgorsze jest w tym że nie tylko n
|
|
|
Wiesz, jak na razie moja droga była kręta, raz pod górkę a zaraz potem z górki, czasem była prosta, ale teraz - teraz rozdziela się i najgorsze jest w tym, że nie tylko na dwie ścieżki, rozdziela się na sto różnych, sto innych wyborów i nie wiem, którą wybrać, by na końcu życia powiedzieć "tak wybrałam najlepszą drogę jaką mogłam" /Marcelina
|
|
|
Co chwile słyszę, że ja nie mam problemów, że moje życie to raj, że mam dom, rodzinę, nie muszę jak na razie martwić się o pracę. Nienawidzę tego. Wiem, że nie mam źle, że mam co zjeść i ubrać. Ale każdy jeden ma problemy, są one odpowiednie do wieku. Dla dziecka, problemem może być to, że zepsuła mu się lalka. Dla dorosłego, to że musi szukać pracy by zapłacić czynsz. A dla mnie? Pierwsza miłość, nauka, zakazy, pokusy, nakazy, nieodwzajemniona miłość... Mam mase problemów, może nie są one wielkie ale są. Myślą, że jaki młodzież może mieć problem? Jesteśmy tacy młodzi. Przecież my też się martwimy. Martwimy się gdy tata nie ma pracy, a mama jest chora, martwimy się o to wszystko. Mamy masę trudnych wyborów przed sobą. Jaka szkoła? Jaka praca? Jaka przyszłość? Przecież jesteśmy tylko ludźmi / Marcelina
|
|
|
zapomniane marzenia, znów próbują wyjrzeć na światło dzienne. Znów chce być lekarzem i znów chce wyjechać na misje i znów brak mi sił by to wszystko spełnić. /Marcelina
|
|
|
Chciałabym wiedzieć, czy nowy rok przynosząc nowe zauroczenie mnie wynagrodził czy skarał. Bo przecież, dzięki temu wyrzuciłam JEGO z głowy, ale od razu zasiadł tam ON -blondyn, 170 cm wzrostu, piękny uśmiech... Nie wygląda on jak mój ideał, jest jego przeciwieństwem, pod każdym względem, ale po prostu się mi podoba. Tylko ja nie wiem czy tak jest lepiej, czy nie. Chyba lepiej jak w moim sercu siedział człowiek, którego zraniłam i który także mnie zranił, przy nim wiedziałam, że nie mam szans a teraz, teraz nic nie wiem. /Marcelina
|
|
|
powiedziałam sercu, że koniec z banalnymi zauroczeniami a ono to zignorowało gdy tylko zobaczyło jego. /Marcelina (od dziś będę się podpisywać imieniem)
|
|
|
Wiesz co, w tego sylwestra piłam za Ciebie. Tak owszem z przyjaciółką po cichu powiedziałyśmy "za frajerów" tak, Ciebie miałam na myśli./pojebanezycie
|
|
|
Podobno jaki Sylwester taki cały rok.To jaki mój będzie? Mam rozumieć, że cały rok on będzie mi się podobał lub co chwile znajdę nową osobę do westchnień. Będę jadła pizze, śmiała się z niczego, kładła się spać nad ranem i po prostu będę szczęśliwa? Naprawdę, chciałabym. Może bez z głupkowatego zauroczenia, ale chciałabym po prostu być szczęśliwą. /pojebanezycie
|
|
|
"minął rok. nauczyłam się spokojnie oddychać, iść miastem z podniesionym czołem, opanowywać podniesione ciśnienie spowodowane nagłą kłótnią, od nowa nauczyłam się wcześnie zasypiać i normalnie funkcjonować. tylko czasem, KURWA spotkam Cię na mieście i muszę się tego uczyć od nowa."
|
|
|
`In a restless world like this is,
Love is ended before it's begun.`
|
|
|
'zawsze będziesz w mojej pamięci skarbie. Kocham Cię' -powiedział, po czym odszedł. /pojebanezycie
|
|
|
Kończy się 2011 wiec chcę wam wszystkim życzyć spełnienia marzeń w nowym roku, dużo dużo szczęścia, żeby wasze serducha były zawsze uśmiechnięte i zajebistej zabawy sylwestrowej. pojebanezycie ;)
|
|
|
-on jest jak brzydkie kaczątko. - nie zapomnij, że brzydkie kaczątko stało się piękne. /rozmowa z peaaceandlove
|
|
|
|