Podobno jaki Sylwester taki cały rok.To jaki mój będzie? Mam rozumieć, że cały rok on będzie mi się podobał lub co chwile znajdę nową osobę do westchnień. Będę jadła pizze, śmiała się z niczego, kładła się spać nad ranem i po prostu będę szczęśliwa? Naprawdę, chciałabym. Może bez z głupkowatego zauroczenia, ale chciałabym po prostu być szczęśliwą. /pojebanezycie
|