|
pepsimaad.moblo.pl
Odpowiedzialne zachowanie to coś co przychodzi z wiekiem. Jak żylaki.
|
|
|
Odpowiedzialne zachowanie to coś, co przychodzi z wiekiem. Jak żylaki.
|
|
|
"-Tak, to na pewno była miłość. Kiedy odchodziła, płakała wniebogłosy. Na pewno mnie kochała."
|
|
|
Nie miałam planów na przyszłość. To tak, jakbym wierzyła, że moje życie się ułoży. Wydaje mi się, że jeśli człowiek się pakuje i odchodzi – mimo że to jest nierozsądne, bo traci mieszkanie – to zyskuje jednak swobodę, wolność i prawo decydowania o sobie. Jak się wierzy w siebie, to z reguły jakoś się wszystko układa. Wiele razy po to, by być sobie wierną, zaufałam swojej intuicji, choć wydawało się to nierozsądne. Nigdy się niczego nie bałam, szłam va banque. Można mi wszystko zabrać, a ja mogę jutro zacząć życie od nowa.`
|
|
|
trzeba uważać, zanim się zacznie mówić o miłości. To tylko jedna z form rozrywki. Przekonaj się, czy uczucie przekłada się na życie codzienne, i wtedy możesz zacząć myśleć o miłości. Miłość nie zdarza się w weekend.
|
|
|
"Jeśli twoje życie naprawdę stanęło na głowie, to znaczy, że ona musi gdzieś tu być. Prawdziwa miłość zwykle jest okropnie niewygodna."
|
|
|
Tak, na to wygląda. Odbiło ci, zbzikowałaś, dostałaś fioła. Ale coś ci powiem w sekrecie. Tylko wariaci są coś warci.`
|
|
|
Jakie to dziwne,
tak bolało,
nie chciało się żyć,
a teraz takie nieważne,
niemądre,
jak nic.
|
|
|
Doprowadzasz moją wyobraźnię do szału..Jestem zwykłą kobietą z historią na twarzy. Niejedną. Wydaję się dla siebie samej łagodna. Płynna. Romantyczna, lecz chwilami zaprzeczająca wszystkiemu. Nie znajdziesz żadnej stałej definicji. A może właśnie Tobie się to uda? Jestem typem obserwatora. Obserwuję Ciebie. Lubię Twoje oczy. Bezgranicznie. Gdy na nie patrzę, układam się Tobie pod rękę. Wyginam się w łuk i szybko zaczynam łapać powietrze. Dojrzałość budzi we mnie pragnienie. Podnieca. Zatracam się w spojrzeniu. Kontakcie. Muśnięciu. Jestem organoleptyczna. Niepoprawna. Głupio odważna. Chcąca przykuć Twoją uwagę. Z uśmiechem pod skórą. Zobacz, masz mnie na dłoni. Nie wszystkie karty odkryłam, jednak czuję się rozebrana. To nawet nie zimno, przyjemne dreszcze, to sto dwadzieścia uderzeń serca na minutę.
|
|
|
znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów, konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich sprośności lub specjalistycznych bełkotów 'fachowca', dla którego branżowe wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą, kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności - to znaleźć skarb.
|
|
|
Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.
|
|
|
|