 |
olcia181241.moblo.pl
Ktos cos spierdoli. Liścia wyjebie mi życie...
|
|
 |
Ktos cos spierdoli. Liścia wyjebie mi życie...
|
|
 |
|
wmawiała sobie, że go nie kocha. tak naprawdę znaczył dla niej zajebiście wiele, ale przecież dziewczyna też potrafi być twarda, nie? / possij.
|
|
 |
|
Który chłopak jest Ci przeznaczony? Ten, przy którym nie musisz udawać nikogo innego i który mówi, że jesteś najpiękniejsza na świecie nawet wtedy, kiedy siedzisz w rozciągniętym swetrze, z zakatarzonym nosem i chusteczką higieniczną w ręku.
|
|
 |
|
to był tylko przyjacielski, pożegnalny pocałunek - tłumaczył się. w zasadzie w ogóle go nie słuchałam. moje myśli były głośniejsze od jego słów. nie wierzyłam w to co mówi. łzy napływały mi do oczu. miałam ochotę wykrzyczeć mu to, na co nigdy nie miałam odwagi. wygarnąć mu wszystkie błędy . powyzywać od najgorszych . ale po co ? czy warto ? nie, raczej nie, podeszłam, pocałowałam go i szepnęłam ' to też był nasz pożegnalny pocałunek'' po czym odeszłam zalana łzami . / mojekuurwazycie
|
|
 |
|
a gdyby kiedyś ktoś powiedział mi , ze facet zniszczy moją psychikę aż tak bardzo - w życiu bym nie uwierzyła. / veriolla
|
|
 |
Boje się , że przestanie się o mnie starać . Że zrezygnuje , bo tak trudno mnie zrozumieć , bo jestem taka uparta i taka trudna `/czarnulka_16
|
|
 |
-nie mów tylko, że jej nie kochasz.. -nie kocham. -taa, a oczy to ci same skręcają w jej stronę, za każdym razem, gdy tylko przejdzie..?
|
|
 |
-Jesteś o niego zazdrosna?- Ja? hahaha nie no co Ty , w życiu.wiesz , że o nim zapomniałam. - Patrz idze po drugiej stronie. - Jaaa, z Ta suką. Idelana para.../fuckforever
|
|
 |
kocham wspominać te chwile z Tobą , chociaż było ich niewiele. myśląc o nich budzą się we mnie niesamowite uczucia. możesz je znienawidzić , zapomnieć o nich , przeklnąć lub cokolwiek , ale i tak nadal będą pewną częścią mojego życia. już zawsze będą bliskie mojemu sercu i wciąż codziennie budząc się i kładąc spać będę przypominać sobie o tych chwilach tak , jakby wciąż były aktualne. / 61sekund.
|
|
 |
i tak po prostu z dnia na dzień, przestali dla siebie istnieć.
|
|
 |
|
- nie mogę być z Tobą, ale obiecaj, że zaprosisz mnie na swój przyszły ślub. - obiecaj, że wyjdziesz za mnie.
|
|
 |
miłość do niego podczas, gdy jestem z innym to jak jedzenie papieru, gdy naprzeciw mnie leży czekolada.
|
|
|
|