|
noloveyou.moblo.pl
Dobra wygrałeś. Udało Ci. Następna uwierzyła w Twoje kłamstwa. Idź i pochwal się kumplom że następną zaliczyłeś.
|
|
|
Dobra, wygrałeś. Udało Ci. Następna uwierzyła w Twoje kłamstwa. Idź i pochwal się kumplom, że następną zaliczyłeś.
|
|
|
Siedziała z kubkiem gorącego kakao trzymając w ręce ich zdjęcie. łzy spływały po policzku jedna za drugą, makijaż się jej rozmazał, ale nie obchodziło ją to. Nie potrafiła powstrzymać łez, tak nagle bez słowa odszedł do innej. Rzuciła kubkiem o podłogę rozlewając kakao. Porwała ich zdjęcie na małe kawałeczki rozrzucając na podłodze. Położyła się na łóżku skulając nogi. On nie wróci, zostawił ją dla innej. Bez słowa, po prostu odszedł tak nagle.
|
|
|
Wymienił mnie na nią. Wytapetowaną Niunie w blond włosach i w spódnicy ledwo zakrywającej tyłek. Podobno jest lepsza. Fakt, ja nie pieprze się z każdym napotkanym kolesiem.
|
|
|
Wystarczyło, że go ujrzała i ten jego łobuzerski uśmiech, a wszystko o czym próbowała zapomnieć przez 2 miesiące tak po prostu wróciło. Serce zaczęło bić jak szalone, myśli krążyły wokół niego, a w brzuchu czuła motyle. Zrozumiała, że ten koszmar powrócił.
|
|
|
ile bym dała, by dowiedzieć się czy chociaż Ty jesteś szczęśliwy.
|
|
|
I chciałabym przez chwilę być częścią jego życia.
|
|
|
Nie musisz nic mówić. Wystarczy, że będziesz. Że kiedy będę potrzebowała kogoś, z kim będę chciała tylko pomilczeć Ty będziesz.
|
|
|
I mimo wszystko dziękuje. Dziękuje, za te wszystkie krótkie chwile o których nie zapomnę.
|
|
|
Wracałam do domu słuchając mp3. Było zimno, pełno śniegu i na dodatek ciemno. Uwielbiałam tą porę roku choć wszyscy cieszyli się latem, ale nie ja. Ja wolałam kiedy ulice pokrywał śnieg. Kiedy to trzeba było wyjść z rodzeństwem na sanki. A przede wszystkim to właśnie w zime, kiedy staliśmy naprzeciwko siebie bali od śniegu powiedział te dwa magiczne słowa. Minął rok, a go nie ma. Wyjechał spełniać swoje marzenia, zostawił mnie tak po prostu. Doszłam do klatki, jednak zatrzymałam się patrząc w niebo. Wyjęłam jedną słuchawkę z ucha, właśnie wtedy, kiedy leciała 'nasza' piosenka. "Kochanie, nigdy Cię nie zostawię", usłyszałam głos za sobą od razu odwracając się. To nie był on. Młoda para stała przytulona do siebie. No tak, on spełnia marzenia i nie wróci, nie ma szans.
|
|
|
Czytałam ostatnio horoskop. Pisało, że za nim znajdę szczęście trafie na samych frajerów. Nigdy nie wierzyłam w horoskopy, ale chyba czas zacząć.
|
|
|
16:15 - za wcześnie na miłość.
16:17 - za późno na miłość.
czas w końcu przywyknąć.
|
|
|
- Nie rozumiem tego. On wcale nie jest w moim typie, a mimo to nie mogę o Nim zapomnieć.
- Pokochałaś prawdziwie, dorosłaś mała.
|
|
|
|