Siedziała z kubkiem gorącego kakao trzymając w ręce ich zdjęcie. łzy spływały po policzku jedna za drugą, makijaż się jej rozmazał, ale nie obchodziło ją to. Nie potrafiła powstrzymać łez, tak nagle bez słowa odszedł do innej. Rzuciła kubkiem o podłogę rozlewając kakao. Porwała ich zdjęcie na małe kawałeczki rozrzucając na podłodze. Położyła się na łóżku skulając nogi. On nie wróci, zostawił ją dla innej. Bez słowa, po prostu odszedł tak nagle.
|