|
niezostawiajmnie.moblo.pl
ja od tygodnia :D wiem że muszę sie trzymać ale też się obawiam następnych związków...
|
|
|
DZIĘKUJĘ ZA PIERWSZE 100 WIZYT! :* ♥
|
|
|
Nie mogę już tak dłużej żyć... lepiej żeby on coś z tym zrobił, bo za następny miesiąc będzie już za późno...
|
|
|
- dziewczyno co Cię tak do niego ciągnie? - nie wiem, oczy, uśmiech, usta, styl, gadka .. to coś.. / lipstickk
|
|
|
Widzisz ja tylko chciałabym wiedzieć dlaczego. Nie, nie po to żeby błagać Cię żebyś do mnie wrócił, jeżeli była to moja wina to też nie po to, aby Cie przepraszać, bo wiem że niektórych rzeczy nie da się naprawić. Nie chcę też wiedzieć tego wszystkiego dlatego, aby skarżyć się innym, ale chce wiedzieć to dla siebie, dla spokoju własnego serca, aby dziś wieczorem pierwszy raz od tak długiego czasu położyć się spać spokojnie, dlatego proszę Cię powiedz mi dlaczego odszedłeś..:(
|
|
|
Nie interesuje już mnie to co sobie o mnie pomyśli... kiedy spotkam go i nieważne czy to będzie na koncercie, na dyskotece czy w parku, dam mu całusa w policzek, przytulę z całych sił aby znowu mieć jakąś energię do życia na następne miesiące wspominając tą chwilę...a potem spytam się go ze łzami w oczach 'jak mogłeś?'. Nie mogę postąpić inaczej.. mój stan psychiczny jest już na skraju wytrzymania jak również załamanie nerwowe coraz częściej daje o sobie znać. ;(
|
|
|
kiedy szła przez ulicę i było jej zimno z powodu wiatru i deszczu w głowie miała tylko jedno marzenie - przytulić się do niego. Wiedziała, że wtedy temperatura jej ciała podniesie się o dobre kilka stopni tak jak zimą przy kilkustopniowym mrozie, kiedy jeszcze ją kochał i przytulał tak jak tylko on...
|
|
|
Siedziałam na GG jak zwykle od dłuższego czasu na niewidocznym... nie chciałam się łudzić, że jeśli wejdę na dostępny to On napisze. Kiedy zobaczyłam żółte słoneczko przy jego imieniu serce zaczęło bić mi szybciej, a ręce zaczęły drżeć... nie miałam odwagi aby wejść na ten cholerny dostępny. Bałam się, że nie napisze a ja spędzę resztę dnia i nocy na płaczu w poduszkę.
|
|
|
kiedy dziś zobaczyła zakochaną parę idącą chodnikiem wszystko znowu wróciło... łzy napłynęły do oczu a myślami cofnęła się kilka miesięcy wstecz. Wtedy to oni szli w tym samym miejscu, równie zakochani i trzymający się za ręce. Ona wiedziała, że idzie z osobą, którą kocha najbardziej na świecie, była zapatrzona w niego i nie widziała nikogo więcej , ale dla niego i tak nic nie znaczyła..
|
|
|
|