|
niewchodze.moblo.pl
Zostaw mnie! nie chce cię więcej widzieć!nie chcęz tobą być! Wiem że chcesz żebym tu został i bym był z tobą...wiem że wściekłe laski myślą zupełnie na odwrót tego
|
|
|
-Zostaw mnie! nie chce cię więcej widzieć!nie chcęz tobą być!-Wiem, że chcesz żebym tu został i bym był z tobą...wiem, że wściekłe laski myślą zupełnie na odwrót tego, co powiedzą...-Łał, czegoś jednak nauczyła Cię ta szkoła. Wziął mnie za rękę i pocałował w policzek.-Kocham Cię-odpowiedziałam i położyłam głowę na jego ramieniu, zasłoniętym fioletową bluzą./nw
|
|
|
Optymistka, która spadła z huśtawki marzeń.
|
|
|
CZ 2. Zwykły nóż do mięsa stał się najgorszą rzeczą w jej życiu. Szybko wyrzuciła go do jeziora. Nie wiedziała co robić. Wtuliła się w jego klatkę piersiowąnie zwracając uwagi na krew i zasnęła. Zasnęła w najtwardszy sen jaki istnieje na świecie. Obudziła się dopiero tam u góry,wyżej od chmur. W niebie dopiero zaznała kolejne szczęście. Trzymając go za rękę latała z nim na wietrze. O tym właśnie marzyła. Znaleźć się w nim w jednym miejscu i kochać go na zawsze bez zwątpień, bo tam u góry, chyba nie ma zmartwień./niewchodze
|
|
|
Kiedy omotał mnie kolejny zajebisty idiota, który potem odszedł tak jak pozostali, przycięgłam sobie, że nigdy się nie zakocham, a pięć minut później gdy szłam po parku ze spuszczoną głową, rąbnęłam w extra przystojniaka i właśnie moje zamiary znowu legły w gruzach./nw(niewchodze)
|
|
|
Wtargnęła do domu robiąc wielki hałas.Pobiegła do kuchni biorąc z niej ogromny nóż do mięsa.Schowała go pod bluzę i wychodząc trzasnęła drzwiami.Zdziwieni rodzice wzruszyli tylko ramionami dodając "-ach, te dojrzewanie". Szybkim krokiem poszła na ich ulubioną łąkę nad jeziorem. Dotarła pod najmniejsze drzewko na łące i skreśliła napis"KC",który był napisany już przed wakacjami,przez niego niby dla niej.Wbiegła pod najbardziej rozłożyste drzewo nad jeziorem i wyryła różne wyzwiska typu jak:"dupek, kretyn, huj, idiota, jebany zdrajca". Była wściekła. Cała zdyszana i czerwona wróciła się do domu. W połowie drogi wróciła się na łąkę i pod napisami wyskrobała dużymi literami jeszcze :"KOCHAM CIĘ"I z wsciekłości zostawiła nóż pod drzewem.Następnego dnia wróciła na łąkę pomyśleć i z ciekawości zerknęła na drzewo, czy napisy są nadal wyryte. Znalazła tam dopisek:"Przepraszam,nie chciałem,JA CIEBIE TEŻ".Płakała jak dziecko gdy zobaczyła ten sam nóż wbity w jego serce z napisem"Nie chciałem".
|
|
|
Dziwne uczucie, gdy siedząc w domu, przy pięknej pogodzie za oknem przeglądam swoją listę kontaktów w komórce i dochodzę do wniosku, że nie ma osoby z którą chciałabym w tej chwili spędzić czas. Kiedyś były takie osoby. Odeszły. W środku mam pustkę. Nawet nie robi mi się smutno, że kolejny raz będę musiała być sama. To już codzienność./narkomankaa.a
|
|
|
Tak bardzo byłam na niego zła. Nie chciałam go znać i użalałam się nad sobą. -Dlaczego nie mogło być idealnie! -A czy chciałabyś, nigdy nie zaznać zawodu miłosnego? Nigdy nie kochałabyć wtedy prawdziwie. Te słowa mojej mamy dały mi dużo do myślenia. Te dwa małe zdanie uratowały mnie od nadciągającej depresji i brakiem nadzieji. Gdyby nie moja mama, nigdy nie kochałabym tak jak dzisiaj.
|
|
|
Chciałabym być kopciuszkiem. Tylko zamiast na balu zgubić pantofelek, a potem dostać go od ciebie z powrotem. Wolałabym na dyskotece zgubić telefon i odzyskać go od ciebie z wpisanym twoim numerem.
|
|
|
Chcę poczuć się jak księżniczka, o którą walczy przystojny książę. Tylko, że zamiast walczyć ze smokiem, spróbój ominąć mojego tatę, który otworzy Ci drzwi i przyznasz się, że porzyszedłeś po mnie.
|
|
|
|