Tak bardzo byłam na niego zła. Nie chciałam go znać i użalałam się nad sobą. -Dlaczego nie mogło być idealnie! -A czy chciałabyś, nigdy nie zaznać zawodu miłosnego? Nigdy nie kochałabyć wtedy prawdziwie. Te słowa mojej mamy dały mi dużo do myślenia. Te dwa małe zdanie uratowały mnie od nadciągającej depresji i brakiem nadzieji. Gdyby nie moja mama, nigdy nie kochałabym tak jak dzisiaj.
|