 |
nieogarniamciebejbe.moblo.pl
' hmm.. a może tak zabawa w kto kogo bardziej zrani? . ty masz doświadczenie ja uodpornienie i chęć zemsty. może być ciekawie. nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
' hmm.. a może tak zabawa w " kto kogo bardziej zrani?". ty masz doświadczenie, ja uodpornienie i chęć zemsty. może być ciekawie. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
|
' pamiętasz jak cierpiałeś i zrozumiałeś swój błąd? jak mnie przepraszałeś i błagałeś o wybaczenie? aa, zapomniałam to się wydarzy w przyszłości. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
|
' chodź, pobawimy się uczuciami, przecież dobrze wiem jak lubisz tą zabawę. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
|
' chyba do końca tego nie przemyślałeś co? myślisz, że zawsze będzie tak pięknie? tak, może teraz ja jestem na dnie, ale to nie będzie trwać wiecznie. role się odwrócą, wtedy kiedy to ty będziesz cierpiał, zdasz mi swoje relacje, odczucia, okej? wymienimy się doświadczeniami, może być zabawnie, nie sądzisz? / nieogarniamciebejbe
|
|
|
|
' teraz jest fajnie, prawda? zajebiście, kurwa. masz dziewczynę, łamiesz serce innej. tak, to takie dowartościowujące, zajebiste uczucie. zobaczymy czy będzie tak fajnie jak znajdziesz się w mojej sytuacji. a na pewno tak będzie, bo życie jest nieprzewidywalne. myślisz, że tylko ty zaskakujesz? oj słonko, naiwny jesteś, życie jeszcze nieraz cie zaskoczy, zobaczysz. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
|
' będę. na złość tobie, będę. nie zmusisz mnie, żebym odeszła. zrobię to, kiedy sama tak postanowię, bo to moje życie i nie dam ci nim po raz kolejny zawładnąć. nie tym razem skarbie. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
|
' rozpierdoliłeś mi życie, cierpię, płaczę, umieram, ale nigdy ci się do tego nie przyznam. poczekam, myśli pozbieram i dopiero wtedy postanowię co z tym wszystkim dalej robić. nie upokorzę się. nie dam ci powodu do satysfakcji. kiedyś zobaczysz, spojrzysz na mnie i powiesz: " ja pierdole, a mogłem ją mieć, jaki ze mnie kretyn" i to będzie już ostatni raz, kiedy przyznam ci rację. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
|
' nie jestem maskotką, ale skoro już mnie tak kurwa traktujesz, to mógłbyś mnie chociaż przytulić. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
|
' nie patrz na mnie, nie mów do mnie, nawet nie myśl o mnie. to boli, nawet nie wiesz jak bardzo. wystarczająco zraniłeś. mówiłeś tak jakbyś był pewien swoich uczuć. skoro tak jest. to odejdź. zostaw. i nie krzywdź dalej. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
|
' tylko dlaczego za każdym razem muszę sobie powtarzać, że tak właśnie miało być? / nieogarniamciebejbe
|
|
|
|
' pomoc, nawet gdybym jej teraz potrzebowała to nie poprosiłabym o nią ciebie, bo to przez ciebie jej potrzebuję. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
|
' nie wiedziałam, że tak szybko mogę stracić szacunek do osoby, która była dla mnie niegdyś tak ważna. moje uczucia popadają ze skrajności w skrajność. nie radzę sobie z tym na dłuższą metę. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
|
Dodaj komentarz