|
nieogarniamciebejbe.moblo.pl
dzisiaj Cie potrzebuję dzisiaj możesz mnie mieć na własność dzisiaj mogę być tylko Twoja skorzystasz? I nieogarniamciebejbe
|
|
|
dzisiaj Cie potrzebuję, dzisiaj możesz mnie mieć na własność, dzisiaj mogę być tylko Twoja, skorzystasz? I nieogarniamciebejbe
|
|
|
nie pytaj mnie o uczucia tylko złap mnie za rękę i zabierz gdzieś ze sobą, pokieruj swoją drogą i każ stawiać zdecydowane kroki, pokaż mi swój świat i pozwól mi być jego częścią. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
byłeś ważny, cześć. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
lubię się katować, uwielbiam się zadręczać, cały czas usiłuję się zmieniać, lecz w pewnym momencie zatrzymuję się i nie potrafię odpowiedzieć na pytania: czego tak naprawdę chcę, kim jestem i kim pragnę być. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
moje przekrwione oczy łzawią, ale nie wiem już czy to łzy spowodowane tęsknotą za Tobą. myślę, cały czas o Tobie myślę, w sumie nie ma chyba godziny, w której bym o Tobie nie pomyślała, jednak każdy dzień coraz bardziej uświadamia mi, że nie warto, że może wcale nie poczuję się spełniona, gdy będziesz obok, że raczej znów próbuję po prostu przyjąć wizję, które podsuwa mi moja wyobraźnia. nadal szukam drogi do szczęścia tylko już nie mam pewności, że odnajdę ją w Twoich ramionach. mogliśmy wiele, przez pewien czas myślałam nawet, że mogliśmy wszystko. to takie naiwne, ale dziś nie mam już co do tego pewności. wydaję mi się, że po prostu potrzebuję tego cholernego uczucia, którym zapełnię pustkę, jednak nie wiem czy Ty mi je będziesz w stanie dać. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
Chodźmy w miejsce, w którym zostały nasze wspomnienia i spróbujmy je odświeżyć. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
Jestem tak mało istotna w Twoim życiu, jestem tylko niewielkim epizodem, widzę to. Szkoda, że nie widzisz tych łez spływających co wieczór po moich policzkach, tych drżących warg przepraszających, że nie umiem być taka jakbyś chciał. Nie widzisz tego, nawet nie chcesz widzieć. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
Gubię się chyba między tym, co ma jakieś znaczenie, a tym co nic nie znaczy. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
Brakuję mi nas. Dawnych nas. A przede wszystkim dawnego Ciebie. Dawny Ty, proszę wróć. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
Budzę się we wczorajszym ubraniu z Twoim zapachem na ciele, z rozmazanym makijażem, nieuczesanymi włosami, lekko okryta kocem i znowu czuję, że nie mam nic. | nieogarniamciebejbe
|
|
|
Chcę, żeby łączyło nas coś, co tylko my będziemy mogli zrozumieć, a nikt inny nie będzie mógł tego pojąć. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
Chcę wiedzieć tylko dlaczego wyrwano mi siłą szczęście. Czy to naprawdę tak wiele? I nieogarniamciebejbe
|
|
|
|