|
mam_w_glowie_pstroo.moblo.pl
Ludzie potrafią perfekcyjnie udawać szczęśliwych dlatego czasem cieżko dostrzec ludzi samotnych. mam w glowie pstroo
|
|
|
Ludzie potrafią perfekcyjnie udawać szczęśliwych dlatego czasem cieżko dostrzec ludzi samotnych. [mam_w_glowie_pstroo]
|
|
|
Mózgu nie wypchasz tak jak stanik. | mam_w_glowie_pstroo
|
|
|
Czym bliżej wakacje tym brzydsza pogoda. ; < | mam_w_glowie_pstroo
|
|
|
Lubię takie marne dziunie jak Ty,złotko. mierzysz mnie z góry na dół - jakbyś chciała kupić mi sukienkę. dopierdalasz głupimi minami, krzywiąc się - już i tak zostało Ci to na stałe. przechodząc patrzysz na mnie z pogardą, myśląc, że sprowokujesz mnie do jakiegokolwiek ruchu w Twoją stronę. sorry, źle obrana taktyka - ja gówna nie tykam, bo śmierdzi.
|
|
|
Skubany, wiedział jak ukryć swoje serce i otworzyć moje.
|
|
|
[3]
Gdy już go nie było, misia położyła na drugiej połowie swojego łóżka. Zasneła spokojnie. Następnego dnia wyjechała i tak minął tydzień. Gdy wróciła wiedziała że jest osoba która na nią czeka. Gdy wysiadła z samochodu on już siedział na schodach przed jej domem. Ona szczęśliwa pobiegła do niego i się przytulili. Powiedział że bardzo mu jej brakowało, brakowało mu tych rozmów i tego wszystkiego. Zostawili wszystko i poszli na długi spacer a on już jej nie opuścił nawet na krok. | mam_w_glowie_pstroo
|
|
|
[2] Poprosił jej mamę aby nic nie mówiła ze przyszedł i prosto poszedł do jej pokoju. Wszedł przywitał ją buziakiem i dał jej bukiet czerwonych róż , bombonierke i białego misia. Ona szczęśliwa podziękowała mu za to wszystko. Ale jednak najbardziej cieszyła sie z jego obecności. Ona włączyła fim i siedząc na dóżym łóżku przepełnionym poduszkami oglądali go. Weszła jej mama do pokoju i widziała że to nie jest zwykła przyjaźń. Dała im chipsy i cole a wychodząc zgasiła światło i zamkneła drzwi. Oni się więcej wygłupiali i rozmawiali niż oglądali film. On powiedział ze jest naprawde dla niego wazna i że bedzie tesknić gdy wyjedzie. Ona objecała mu ze będą w stałym kontakcie bo tez będzie tęsknić . Siedzieli tak do późna, stracili kontrole czasu bo tak dobrze się dogadywali. Gdy zbliżyła się 2 poszedł i powiedział aby się wyspała bo czeka ją ciężki dzień.
|
|
|
[1] Długo i często pisali ze sobą. Gdy już kończyli rozmowy czuli smutek . Wieczorami ona wychodziła na balkon i patrzyła w księżyc myśląc o nim. Często rysowała albo pisała coś w swoim notatniku którego nie dawała nikomu przeczytać. On kładł się na łóżku ze słuchawkami w uszach i ściszona muzyką by mysleć o niej. Nie wsłuchiwał się w tekst piosenek bo po prostu nie był w stanie.Bardzo dobrze się ze sobą dogadywali więc nie mieli problemu ze wspólnym zaufaniem. Każda rozmowa ich cieszyła ale nigdy nie wyznali sobie prawdy, co czują. Pewnego dnia jednak dziewczyna dowiedziała się że wyjeżdża na tydzień. Przed lekcjami jak to zawsze spotkali się przed szkołą i wtedy mu powiedziała o wyjeździe.Porzegnał się z nią i jak najszybciej pobiegł do sklepów by coś jej kupić. Poszedł do niej po lekcjach do domu a ona jak zawsze siedziałą w swoim pokoju.
|
|
|
chciałabym zobaczyć na Jego ustach uśmiech, zadedykowany tylko dla mnie. chciałabym aby powiedział co tak serio czuje, czy chociaż trochę jest to dla Niego ważne, czy kiedykolwiek byłam dla niego czymś, czego pragnął. tak bardzo chciałabym zobaczyć Go teraz, poczuć Jego zapach wtulając się w Jego ciało. poczuć, że jest tylko dla mnie, że dla mnie byłby w stanie zrobić wszystko. Chciałabym wiedzieć co o mnie myśli i jak mnie spostrzega bo jest dla mnie to ważne. Chciałabym aby nie chciał mnie zmieniać i żeby akceptował mnie taką jaką jestem. | mam_w_glowie_pstroo
|
|
|
Nie chce narzekać ale mógłbyś zniknąć z serca, pamięci i życia | mam_w_glowie_pstroo
|
|
|
[3]
Przeprosił za to co powiedział przez telefon. Prosił o wybaczenie. Wiedział ze jak mu nie wybaczy to nie zostanie mu nic, nie bedzie miał dla kogo żyć. Ona patrzyła mu w oczy a on wytarł jej łzy. Przytulił, powiedział ze już nigdy tak nie postąpi i ze to własnie do niej czuł coś więcej. Ona się uśmiechneła a oczy zaczeły jej błyszczeć. Ale nie wiedziała czy może mu zaufać, powiedziała mu wszystkie obawy a on zapewnił ją że już nigdy przez niego nie bedzie cierpiała. Złapał ją za rękę i przybliżając wargi lekko mustął jej wargi. Ona mysłała że to sen ale była naprawde szczęśliwa. On wiedział że nikt nie zastąpił by jej . | mam_w_glowie_pstroo
|
|
|
[2] Nie wytrzymała już i z płaczem powiedziała " Kiedy zrozumiesz ze Ciebie kocham.? Walczyłam o Ciebie naprawdę długo a ty nadal latasz za tą która cię wykorzystała. Zależy mi na twoim szczęściu ale już nie mam siły walczyć , już na nic nie mam siły. Nie dajesz mi jakich kolwiek szans a ja Ciebie kocham . " on zaskoczony nie wiedział co powiedzieć. Tylko powiedział " Zawsze byłaś dla mnie i traktowałem Cię jak młodszą siostrzyczkę. Kocham Ciebie ale tylko po przyjacielsku. To wszytsko co robiłaś już sie nie liczy. Miałaś szanse na to abyśmy byli razem ale popsułaś to wszystko tym telefonem." Ona zaczeła rozpaczac i żałować ze zadzwoniła. Rozłączyła sie bo nie dała rady. Była w miejscu w którym zawsze sie spotykali i patrząc na tapetę telefonu zauwazyła postać biegnącą w oddali. Na początku myślała ze to jej brat biegnie lecz gdy się bardziej przyjazała zobaczyła jego. Przestraszyła się i w bezruchu siedziała. Gdy juz do niej dobiegł usiadł koło niej.
|
|
|
|