[1] Długo i często pisali ze sobą. Gdy już kończyli rozmowy czuli smutek . Wieczorami ona wychodziła na balkon i patrzyła w księżyc myśląc o nim. Często rysowała albo pisała coś w swoim notatniku którego nie dawała nikomu przeczytać. On kładł się na łóżku ze słuchawkami w uszach i ściszona muzyką by mysleć o niej. Nie wsłuchiwał się w tekst piosenek bo po prostu nie był w stanie.Bardzo dobrze się ze sobą dogadywali więc nie mieli problemu ze wspólnym zaufaniem. Każda rozmowa ich cieszyła ale nigdy nie wyznali sobie prawdy, co czują. Pewnego dnia jednak dziewczyna dowiedziała się że wyjeżdża na tydzień. Przed lekcjami jak to zawsze spotkali się przed szkołą i wtedy mu powiedziała o wyjeździe.Porzegnał się z nią i jak najszybciej pobiegł do sklepów by coś jej kupić. Poszedł do niej po lekcjach do domu a ona jak zawsze siedziałą w swoim pokoju.
|