|
lyneesc.moblo.pl
nie bolą Cię nogi? nie no ale naprawdę Cię nie bolą? no nie.. ale poważnie ? nie a dlaczego pytasz? bo przez cały dzień chodzisz mi po głowie
|
|
|
`- nie bolą Cię nogi? - nie - no, ale naprawdę Cię nie bolą? - no nie.. - ale poważnie ? - nie, a dlaczego pytasz? - bo przez cały dzień chodzisz mi po głowie `
|
|
|
Siedząc na korytarzu poczułam męskie perfumy, ale to nie były tylko perfumy, znałam ten zapach, doskonale go znałam. Po chwili domyśliłam się skąd tak dobrze go znam, serce przyspieszyło, a ja? nawet po tych wszystkich przykrościach, które mi wyrządziłeś nie potrafię tak po prostu przejść koło Ciebie obojętnie. Odwróciłam się, ale los utarł mi nosa, to znów nie byłeś Ty./ lyneesc
|
|
|
A teraz spójrz mi w oczy i powiedz, że nigdy nic do mnie nie czułeś i że każde Twoje wypowiedziane słowo, było kłamstwem, a nasze wspólne chwile były tylko jednym wielkim pasmem nieszczęść. No słucham .?! Wiem, że tego nie zrobisz, a wiesz czemu? Bo żadna z wymienionych rzeczy nie jest prawdą. Choć umiejętność kłamania masz wyszlifowaną do perfekcji, nie zrobisz tego, za dobrze Cię znam/ lyneesc
|
|
|
Wywyższasz czyjeś szczęście nade wszystko, ale czy warto? skąd wiesz, że ta osoba to zauważa? Nie wiesz, więc przestań walczyć o coś czego już nie da się uratować, podnieś głowę i zadbaj o siebie, tym razem tylko o siebie/ lyneesc
|
|
|
Czasami musisz być daleko od ludzi których kochasz / lyneesc
|
|
|
Piłaś coś ? - tylko swoje łzy, że tak "pierdolnę" poetycko./ closertoyouu
|
|
|
Siedząc nad białą kartką , trzymając długopis w ręku, nie jestem wstanie zdobyć się na to, by znów wrócić do tego co kochałam, wiersze, które nie są już do Ciebie adresowane straciły urok, straciły moc, którą w moich oczach miały zawsze i choć wraz z Tobą odeszło moje szczęście, dam radę, pewnego dnia siądę i napiszę, napiszę kolejny wiersz, ale nie będzie on smutnym wierszem, będzie szczęśliwy, wyznam w nim miłość, miłość odwzajemnioną, szczęście które otacza moją egzystencje i wiesz co? To nie Ty przyłożysz się do mojego szczęścia, zrobi to ktoś inny, ktoś kto w końcu mi je da. / lyneesc
|
|
lyneesc dodał komentarz: |
15 czerwca 2010 |
lyneesc dodał komentarz: |
12 czerwca 2010 |
lyneesc dodał komentarz: |
12 czerwca 2010 |
|
-Co Ty robisz? - Ja? - Tak, Ty! - A co ja robię? - Przeszedł koło Ciebie a Ty nawet nie zareagowałaś- A co miałam zrobić? - Kochasz go, a więc dlaczego za nim nie pobiegniesz i nie rzucisz mu się w ramiona? - Bo chcę dla niego szczęścia, a ja nim nie jestem/ lyneesc
|
|
|
Uczyłaś mnie chodzić, mówić. Pokazałaś piękno świata. Wytłumaczyłaś w jaki sposób można zachować harmonię, tak by wziąć z życia jak najwięcej. I choć byłam małą dziewczynką, potrafiłam odróżnić dobro od zła. Nauczyłaś jak i kogo kochać. Bawiłaś się, wygłupiałaś, choć zawsze powtarzałaś mi, żeby nikt się nie dowiedział, jak podczas diety objadałaś się lodami, czy piłaś colę, którą tak uwielbiałaś. Te nasze weekendy pełne przygód i wypraw dały mi ogrom szczęścia, nie dlatego, bo lubiłam podróże, czy nawet nie dlatego, bo widziałam coraz to nowsze i ciekawsze rzeczy. Byłam szczęśliwa tylko i wyłącznie, bo byłaś przy mnie. W smutku i szczęściu. Gdy się uśmiechałaś.. ahh, jak ja kochałam ten uśmiech. Zostawiłaś po sobie czarno-białą fotografię w miejscu do którego boję się wejść, ale jesteś cząstką mnie, a to nigdy nie umrze, dziękuję./lyneesc
|
|
|
|