|
lucyfertoprzymniemalepiwo.moblo.pl
Zadzwonił do mnie z prywatnego numeru. odebrałam. Tak? Tęsknisz za mną jeszcze? nie wiedziałam co mam powiedzieć nie mogłam wydusić z siebie słowa Hej jesteś t
|
|
|
Zadzwonił do mnie z prywatnego numeru. odebrałam.
-Tak?
-Tęsknisz za mną jeszcze?-nie wiedziałam co mam powiedzieć, nie mogłam wydusić z siebie słowa
-Hej jesteś tam maleńka?
-Po co dzwonisz?
-Nie odbierasz ode mnie telefonów
-Wiem
-Dlaczego?
-Bo nie mam ochoty rozmawiać z taki skurwielem jak ty
-Wiem zdradziłem cie, zraniłem przepraszam
-To swoje przepraszam to teraz możesz sobie wsadzić głęboko
-Ale proszę wróć do mnie
-O nie mój drogi. już do ciebie nie wrócę, już nigdy nie będzie nas. zostałam tylko ja i zostałeś tylko ty i za to możesz podziękować tylko i wyłącznie swojej osobie. cześć.-rozłączyłam się i zaczęłam płakać. tak nadal go kocham ale jestem szczęśliwa z siebie że nie ujawniłam tego przed nim...
|
|
|
Szłam wieczorem sama przez miasto... Zauważyłam ich dwóch: mojego niedoszłego byłego i najlepszego przyjaciela. kłócili sie... podeszłam tylko ze względu na przyjaciela, to było trudne...
usłyszałam tę kłótnie... mimowolnie delikatnie sie uśmiechnęłam tak to przyjaciel kurwił go za to co mi zrobił. podeszłam do nich całkiem blisko i oboje mnie zauważyli, nie nie spojrzałam na niego tylko powiedziałam do kumpla "chodźmy już stąd on nie jest tego wart" przytulił mnie i odeszliśmy a ten skurwiel stał jak wryty i patrzył jak idziemy i się śmiejemy...
|
|
|
Tak... a ostatnio już wiem, ze dziadek przy mnie jest, blisko, czuje jego obecność tak bliską jak dawno nie czułam... Tak to cb mi brakuje dziadku...:(
|
|
|
Całowanie z Tb jest niesamowite, ale za to z nim zajebiście mi się pisze...
Za każdym tęsknie tak samo mocno...:(
|
|
|
Potrzebuje czasu żeby to zrozumieć... Znów zaufałam i sie zawiodłam... To nie pierwszy raz a ja znów nie umiem sb z tym poradzić...:(
|
|
|
I teraz wiem że istnieją faceci, którzy lubią cię za charakter a nie za wygląd...:D
|
|
|
Codziennie udaję "twardą sztukę", suke bez uczuć z wiecznym uśmiechem na twarzy... ale tak naprawde po prostu potrzebuje bliskości, ciepła... tak wiem nie zasłużyłam, to za wiele jak dla mnie...:(
Kuuuuurwa! Pierdolone życie:(
|
|
|
Smutno mi... tak po prostu bez powodu... jak co wieczór od jesieni... na początku myślałam że to depresja jesienna ale jesień minęła i nic... życie chyba chce mi coś pokazać...smutna:(
|
|
|
-Mogę się do ciebie przytulić?
-Tak:)
-A mogę z tobą dzisiaj spać?
-Pewnie że możesz:)
-A przytulisz mnie wtedy tak bardzo mocno?
-No tak pewnie ze tak
-To otwórz mi drzwi bo marznę...
|
|
|
Mimo tego, że mam w nim oparcie i mogę mu zaufać nie potrafię zrobić tego bezgranicznie. Nie umiem... Może nawet nie chce... A dni się nic nie zmieniły nadal jestem smutna, zdołowana, tylko jakby bardziej... :(
|
|
|
|