|
love_suicide.moblo.pl
Jeśli ona mnie kocha to ja... to ja jestem przez nią kochany... A jeśli jestem przez nią kochany to jestem jej ukochanym... Jestem w niej. Ona mnie ma w sobie. Nie mog
|
|
|
Jeśli ona mnie kocha, to ja... to ja jestem przez nią kochany... A jeśli jestem przez nią kochany, to jestem jej ukochanym... Jestem w niej. Ona mnie ma w sobie. Nie mogę gardzić nią... jeśli mnie kocha. Nie mogę być tutaj gardzącym, gdy tam, w niej, jestem ukochanym. Ach, ja właściwie cały czas myślałem, że ja jestem tu, sobą, w sobie a tu naraz paf! Złapała mnie i znalazłem się w niej jak w potrzasku!
Jeśli jestem twoim ukochanym, to nie mogę ciebie nie kochać. Będę musiał ciebie pokochać.../ W.Gombrowicz
|
|
|
W Twoim przekonaniu wszystko jest w porządku, lecz skąd możesz wiedzieć, skoro tak dawno nie rozmawiałyśmy ? Nie masz pewności, że w nocy śpię, nie płaczę i nie analizuję każdego naszego spotkania. Nie wiesz czy w gorszych momentach nie siedzę z żyletką przy nadgarstku. Nie widziałaś, jak wyglądam po całej nocy, jak wyglądają moje ręce, jak wygląda moje ciało. Nie wiesz, czy nie zrzucam całej winy na siebie za to, co się stało, przez to pogrążając się w co raz większej otchłani i pustce. Co rano wycieram maskę z uśmiechem i miną beztroski, lecz wewnątrz wszystko płacze, ciało nie ma siły by wstać i przeżyć kolejny dzień. Przed wyjściem przyklejam na szafie myśl, aby i tego dnia pokazać wszystkim, ze mam wyjebane. Lecz kiedy wracam, staje się sobą i znów to cholerne uczucie odpowiedzialności wypełnia calutkie moje serce. Ale jeżeli uważasz, ze wszystko u mnie w porządku, to nie chcę Cię wyprowadzać z błędu. . ./ love suicide
|
|
|
Chciałabym żyć tak, jakbym nie znała przeszłości i tak, jakby nie miało być jutra . / love suicide
|
|
|
Dziś w nocy siedziałam na parapecie patrzyłam w gwiazdy i zastanawiałam się czy on wie, że mnie traci.
|
|
|
Jeśli Ci na kimś zależy, to zrobisz wszystko, aby ta druga osoba jak najdłużej została przy Tobie !
|
|
|
Myślałam, że będziesz kimś więcej niż zwykłą koleżanką. że życie za Ciebie będę mogla oddać. początki były piękne (jak każde zresztą). byłyśmy dla siebie. lecz nadszedł czas trochę luźniejszy i pojawiły się inne osoby. nie bałam się ich jako moich wrogów, bo byłyśmy dla siebie, znałam Cię na wylot. lecz życie otworzyć mi oczy kazało. zmieniłaś się. coś mi nie pasowało, najpierw tylko o nich opowiadałaś, później częściej się z nimi widziałaś, aż reszcie zabrakło miejsca w Twoim życiu dla mnie. a miało być tak pięknie, miało być tak fajnie . . .na zawsze . . .
|
|
|
Zgodził się na spotkanie w ich tajemniczym miejscu. chociaż już od dawna nie byli razem. przyszedł na czas. był dumny jak zawsze, loki rozwiewał mu letni wiatr. szła w jego stronę z bijącym sercem. przytuliła się do niego bez słowa. za jego plecami trzymała żyletkę. zaczęła ją wbijać w żyłę. nagle usłyszała jego słodki szept. prosił o wybaczenie. jednak było za późno. dziewczyna zaczęła tracić przytomność. chłopak wziął ją w ramiona. był cały w spazmach. krzyczał w niebo przeklinając boga
|
|
|
Pojawił się gdy była małą dziewczynką. nosiła dwa śliczne kucyki i wierzyła, że świat stanie się taki, jakim go zechcemy. przy nim zaczęła dorastać, pokazał jej bolesną prawdę życia, podarował gwiazdkę z nieba. patrzył jak na jego oczach dojrzewa, staje się kobietą. akceptował wszystkie zmiany w niej zachodzące i nauczył ją kochać. pewnego dnia czar prysł. ona została sama z nadmiarem miłości i łzami w oczach.chociaż minęły 3 lata, ono nadal czeka ze swoimi uczuciam, bo nie nauczył jej, jak ma się ich pozbywać. . .
|
|
|
Co noc mi się śnisz. przychodzisz do mnie w nocy. sen jest ten sam. rozmawiamy, cieszymy się, śmiejemy. jest jak dawniej kiedy byliśmy przyjaciółmi. za każdym razem pytasz czy nie chcę do Ciebie wrócić.że jestem najwspanialszą dziewczyną na świecie. w każdym śnie oczekujesz odpowiedzi z taką samą niegasnącą nadzieją w oczach. lecz ja Cię rozczaruję. zawsze odpowiem to samo: ' to co było już nie wróci.nigdy nie będziesz dla mnie odpowiednim chłopakiem, możesz jedynie zostać moim przyjaciele.' jeszcze ani razu nie było mi dane ujrzeć Twojej miny czy reakcji. jednak zawsze po przebudzeniu mówię sobie ' dobrze zrobiłaś, przecież tyle razy Cię skrzywdził i okłamał ' . . .
|
|
|
Nie mogę się od Ciebie uwolnić. na każdym kroku została jakoś cząstka Ciebie.Ławka nad stawem, polana na wyspie, baba na byku. widzę Cię w oczach mojej przyjaciółki, przy stoliku w lodziarni.nawet nocą nie umiesz mnie opuścić. tam też zostałeś. a może to ja mam coś nie tak z głową ?
|
|
|
Nie umiem już płakać. łzy stają w oczach, gdy myślę o Tobie. lecz płakać już przestałam czy to z niemocy, czy to z zawziętości . . .nie wiem . . .ale przecież nie liczy się przyczyna. innych obchodzi skutek. a więc już nie umiem płakać. . .
|
|
|
Towarzyszysz mi przy każdym kroku, zatruwasz każdą moją myśl. nienawidzę Cię, ale nie umiem bez Ciebie żyć, kocham Cię. dwa lata to zbyt dużo czasu, żeby o tym wszystkim zapomnieć. w pamięci mam widok, kiedy wsiadasz do autobusu oraz myśl 'niech to nie będzie nasze ostatnie pożegnanie. . .' jednak tak się stało, nie ujrzałam Cię już więcej. nadal mam nadzieję, że jesteśmy sobie przeznaczeni. że kiedyś się spotkamy i będziemy szczęśliwi. . . na zawsze . . . Jeśli tak się nie stanie, nie będę z nikim innym. odejdę ze świadomością, że tam będę szczęśliwa ze swoją miłością. . . .
|
|
|
|