 |
legalove.moblo.pl
Ile jesteś w stanie dać za to by być na powierzchni Ile jesteś w stanie zrobić by bliscy nie odeszli Ile jeszcze fałszywych kwestii kłamstwa obłudy Ile jeszcze zł
|
|
 |
Ile jesteś w stanie dać za to by być na powierzchni, Ile jesteś w stanie zrobić by bliscy nie odeszli, Ile jeszcze fałszywych kwestii, kłamstwa, obłudy, Ile jeszcze złowieszczych wieści w drodze do zguby, Ile jeszcze minie dni byś zrozumiał swoje błędy, Ile prawdy w tobie tkwi i czy na niej zjadłeś zęby, Ile jeszcze zdołasz znieść nieprawdziwych zdań o sobie, I co niesie z sobą treść i czy prawdy zdołasz dowieść. Na co jeszcze musisz przystać, ile na twych dłoniach krwi, Ile jeszcze będzie chwil gdy śmierć zapuka do drzwi, Ile jeszcze będziesz śnił o tym czego mieć nie możesz, Ile jeszcze będziesz pił by się później czuć najgorzej, Ile jeszcze będziesz drwił z ułomności i słabości, Ile musi inny mieć byś mu tego pozazdrościł.
Ile jeszcze będziesz wzbraniał się przed szczęściem które widzisz,
Ile jeszcze będziesz ganiał za tym z czego zwykle szydzisz. Ile jeszcze w tobie dobra, czy nadzieja gdzieś się tli,
Nim odkupisz własne winy, ile jeszcze minie dni ?
|
|
 |
SPADAM. jaka zabawa, jaki tu spokój , równowaga. spadam.. A MOŻE TO MÓJ CHORY SEN ? a może ŚMIERĆ. a może NIE MA , nie ma , może nie ma MNIE ? sen, a może śmierć, a może nie ma mnie..
|
|
 |
czuje, że znów będę się bać. mimo, że ktoś daje mi znak.
Ty wiesz, dławi mnie tlen, a każdy dzień wymyka się.
druga zero trzy, nie ma dokąd iść .
czemu mnie zostawił ?
czemu się oddalił ?
tyle razy próbowałam
szeptów, celebracji, miłosnych zaklęć, kłamstw.
tak mi przykro.
chciałabym jeszcze raz..
|
|
legalove dodał komentarz: |
28 listopada 2013 |
 |
wiesz co jest najgorsze? to, że jesteś w stanie zrobić dla niego wszystko, a nie możesz nic.
|
|
 |
spadam.
powoli spadam.
w korytarze świateł,
w pomruki znaczeń.
spadam.
jakby nie było całego świata.
jakby nie było nawet mnie. spadam.
nie czuję ciała.
i tylko błagam.
o łaskę trwania jeszcze.
spadam.
zostaniesz sam..
|
|
 |
Jestem dla niego zła, zimna i oschła i w moich oczach płonie moją wściekłością, myślałam że jak pokaże mu jaka potrafie być wredna i rozwścieczona to będzie mi lepiej, ale nie jest. W zamian jest mi cholernie głupio za to że jestem tak podła dla mojej jedynej miłości, dla mojego jedynego niesamowitego przyjaciela. Czuję sie podle i nie wiem jak to naprawić, bo kocham go mimo że przez ostatnie dni rani mnie tak jakby ktoś wrzucił mnie do wrzącej wody. Ale kocham go i nic innego się nie liczy, ten ból jest nieważny.. Kocham go - to się liczy. Miłość wszystko wybacza.
|
|
 |
Uwielbiam Cię za to, że jesteś, że im dłużej Cię znam, tym bardziej przybywa mi powodów do uwielbiana Cię jeszcze mocniej, za to, że każdy poranek zaczynam myśląc o Tobie. Uwielbiam Cię za to, że nie jesteś typowy, zwyczajny, że jesteś sobą. Jesteś wszystkim czego potrzebuje, że nie zmieniasz się z biegiem czasu, nie ma nikogo takiego jak Ty. Dla mnie, jesteś jedynym w swoim rodzaju, doskonale doskonałym, niesamowitym, jesteś Mój. Uwielbiam Cię za to, że ciągle chcesz mnie poznawać, pomimo moich błędów i wad nie rezygnujesz. Uwielbiam Cię za wszystko i za nic, z każdym dniem będę Cię uwielbiała coraz bardziej. Uwielbiam Cię za to, że nie chce przy Tobie niczego udawać, za to, że myślę o Tobie o wiele więcej, niż powinnam.
|
|
 |
patrzę w gwiazdy i uświadamiam sobie,
że z każdym oddechem oddalam się,
że z każdą sekundą tracisz mnie coraz bardziej .
|
|
 |
Czemu od pewnego czasu każde Twoje zdanie oddala Nas od siebie ? Słowa to cegły; budujesz mur między Nami. Robi się coraz wyższy.. Za kilka chwil nie będziemy mogli się już dostrzec zza ściany obojętności.
|
|
 |
wiem, że być może większości wyda się to naiwne, lecz postanowiłam zawierzyć cały mój związek przeznaczeniu. co ma być to będzie, a jeśli przetrwamy ten ciężki czas to się okaże, że to prawdziwe uczucie.
może warto wystawić coś na próbę, aby poznać prawdę.
|
|
|
|