czuje, że znów będę się bać. mimo, że ktoś daje mi znak.
Ty wiesz, dławi mnie tlen, a każdy dzień wymyka się.
druga zero trzy, nie ma dokąd iść .
czemu mnie zostawił ?
czemu się oddalił ?
tyle razy próbowałam
szeptów, celebracji, miłosnych zaklęć, kłamstw.
tak mi przykro.
chciałabym jeszcze raz..
|