|
legalove.moblo.pl
Shut the fuck up get up! I can't wait to rip my eyes out and look at you peace through pain is precious especially when it's done by you. korn ♥
|
|
|
Shut the fuck up, get up! I can't wait to rip my eyes out and look at you, peace through pain is precious
especially when it's done by you. / korn ♥
|
|
legalove dodał komentarz: |
17 stycznia 2013 |
|
Jak bardzo można tęsknić.
Jak długo można czekać.
Jak często można myśleć.
Jak potrzebnym może być ten drugi ktoś.
Jak wiele może znaczyć jedna sterta tchów, bo w rezultacie tylko tym jesteśmy.
Jak mocno trzeba pragnąć by usłyszeć jeden wyraz.
Jak ślepo można iść, by nie patrzeć na rzeczywistość i bezsensowny cel.
Nie wiem.
|
|
|
"Nie składaj obietnic, jeśli nie jesteś pewny, czy zamierzasz ich dotrzymać."
|
|
|
Czym jest dwa miesiące w porównaniu z wiecznością?
Czym są dwie osoby w porównaniu z siedmioma miliardami innych ludzi?
Czym są dwa serca z miliardami innych?
Niczym.
Niczym dla obcego człowieka.
Dla mnie były wszystkim.
|
|
|
Strasznie mnie wkurza, kiedy wszyscy mówią, że czas leczy rany, a jednocześnie powtarzają, że im dłużej kogoś nie ma, tym bardziej się za tym kimś tęskni.
|
|
|
A gdyby coś mi się stało, powiedzcie mu. Powiedzcie mu bez względu na sytuacje. Bez względu jak go znacie lub też nie. Powiedzcie.
|
|
|
"Kochać jest łatwo. To, można powiedzieć, jak z samochodem: wystarczy włączyć silnik, dodać gazu i wyznaczyć sobie cel podróży. Ale być kochaną to tak jak przejażdżka z kimś innym, jego samochodem. Nawet, jeśli uważasz tego kogoś za dobrego kierowcę, zawsze pozostaje ten podskórny strach, że może się pomylić, a wtedy w ułamku sekundy wystrzelicie oboje przez przednią szybę na spotkanie śmierci. Być kochaną może oznaczać największy koszmar. Bo miłość to rezygnacja z panowania nad własnym losem. A co się stanie, jeśli w połowie drogi postanowisz zawrócić albo skręcić w bok, a nie masz na to jako pasażer żadnego wpływu?" /Jonathan Carroll
|
|
|
Miłość jak tatuaż wyryty na sercu. Znak osoby która już zawsze tam pozostanie. Miłość się nie kończy. Ona zanika. Zawsze coś z niej zostanie.
|
|
|
Mogłabym zamknąć się w sobie. Mogłabym płakać godzinami. Mogłabym czekać aż się odezwiesz. Mogłabym robić wszystko, byś wrócił. Ale nie chce robić sobie nadziei. Bo to tylko złudne marzenia. Marzenia. Marzyć to można sobie o wycieczce do Irlandii, Nowego Jorku czy o skoku na bungee. To są raczej sny, niespełnione ambicje. Pragnienia, potrzeby, chęci. Chęci posiadania, i czucia kogoś bliskiego, na kim można zawsze polegać. Miałam go. Miałam. Krótko, ale był. Nie przy mnie, ale czułam go w każdej sekundzie. Był ostatnią osobą, z którą rozmawiałam wieczorem, i pierwszą, która mnie witała co rano. Czasami, chciałabym się cofnąć w czasie. Zatrzymać go, nie pozwolić odejść, powstrzymać każdego, kto z nim rozmawiał o mnie, i miał jakikolwiek wpływ na jego decyzję. Kolejna niewykonalna rzecz. Pozostało mi czekać na kogoś, kto będzie taki jak on. Jego nie zapomnę nigdy. On mnie zapomniał, nie jako osobę, ale coś co nas łączyło. Było, ale się skończyło. Niestety.
|
|
|
Nie ma sensu się ranić, uszkadzać czy zabijać. Ból psychiczny nie zabije bólu psychicznego. To krótka ucieczka od niego, nic niedająca. Po jakimś czasie wrócisz do problemów, ale wtedy się nasilą. Trzeba żyć tym co jest, czy to złe czy dobre.
|
|
|
Mogę Ci zaufać, mogę powierzyć każdy mój sekret, słabość, szczęście. Powiedzieć wszystko co mnie boli. Mogę pozwolić Ci poznać mnie, wiedzieć wszystko o każdym moim dniu. Mogę być szczera do bólu i zgadzać się na co chcesz. Mogę, ale jaką mam pewność że nie odejdziesz z tym wszystkim, pozostawiając jedynie tęsknotę i niespełnione uczucia, tak jak On?
|
|
|
|