|
kropeczka7127.moblo.pl
Byłeś pierwszym któremy pozwoliłam dotknać i poczuć me usta . Pierwszym . A Ty potraktowałeś mnie jak pierwsza leszpa lale .
|
|
|
Byłeś pierwszym , któremy pozwoliłam dotknać i poczuć me usta . Pierwszym . A Ty potraktowałeś mnie jak pierwsza leszpa lale .
|
|
|
Czasem spotykam starych znajomych i pytaja jak żyje . Odpowiadam , że żyje w swiecie gdzie domki sa z cukru , ludzie chodzą w śmiesznych kolorowych ciuchach , i ciagle jest piekna pogoda. Za każdym razem patrza na mnie jak na jakiegoś dziwaka . Nie wiedzac o tym , że dzieki Tobie życie staje sie bajka
|
|
|
Skoro Ci tak na mnie nie zależy to dlaczego jako pierwszy piszesz do mnie z pytaniem " co sie stało ? " jak mam smutny opis na GG ?
|
|
|
ciagle meczyło mnie o czym tak czesto myślałes jak byłeś ze mna , wylaczałeś sie na pare minut a ja musiałam budzić Cie bys przypomniał sobie , że jestes ze mna . Za każdym razem gdy pytałam o czym myślisz , mówiłeś , że masz problemu w rodzinie , i nie chcesz mnie zamartiwać . Wierzyłam . Do momentu kiedy powiedziałam do Ciebie "Kochanie?" Chca o cos zapytać a Ty odpowiedziałes do mnie jej imienie . I Wtedy zrozumiałam , że praoblemen jest ona .
|
|
|
bo gdybyś nie pocałował mnie w dniu kiedy ze mna zerwałeś mialabym Cie teraz gdzieś , wredny jesteś bo zrobiłes to specjalnie .
|
|
|
jak nie chciałes ze mna pisać ani gadać mogłeś powiedzieć , a nie zmieniac odrazu numer telefonu
|
|
|
wiesz dlaczego tak długo nie odp Ci na sms ? Bo chce żebys odchodził od zmysłow zastanawiajac sie co jest ważniejszego od Ciebie , że tak długo nie odp . A nie masz pojecia , że ja tylko czekam by te pare minut mineło jak najszybciej bym mogło Ci odpisać
|
|
|
do dziś nie rozumiem , dlaczego pozwoliłeś mi odejść , dlaczego nie podbiegłeś gdy obrociłam sie by odejśc nie złapałeś mnie za reke i nie zaprzeczyłeś , że mnie z nia nie zdradziłeś, tylkp że znow ktoś chce nas rodzielić . uwierzyłambym . nawet gdyby to było kłamstwem . tak bardzo Cie kocham
|
|
|
Cz II.
przytuliłes mnie na powitanie i powiedziałeś , że chciałbys sie mnie cos zapytać. Ucieszyłam sie . pomyślałam , że zapewne pytanie bede czy do Ciebie wroce . Taka mialam nadzieje . Byłeś bardzo poważny jak nigdy . Zaczołeś mowić że kogoś poznałeś , że widziałeś sie z nia juz kilka razy ale nie wiesz czy wypada ja tak szybko poprociś o chodzenie i pytałeś mnie o zdanie bo jako dziewczyna powinnam to wiedzieć.Nie mówiłam nic . Wstałam odwrociłam sie i szybko pobiegłam do domu tak zeby nie słyszał jak płacze.
|
|
|
Cz I .
bylismy razem dośc długo . ale cos pewnego razu sie popsuło . poprosiłeś byśmy zostali przyjaciólmi , że bycie razem nie ma sensu bo przestajemy sie rozumieć . nie chciałam tego , chciłam byś był moj , ale jak ochłopak a nie przyjaciel . lecz nie mogłam Ci tego powiedzieć , bo wiedziałam , że jezeli to zrobie nie bedzie szans byśmy sie widywali nawet jako przyjaciele . zgodziłam sie . cialge mialam nadzieje , że wszystko wroci do normy , że to tylko mały kryzys , że za duzo czasu ze soba spedzamy i potrzebuje od siebie odpoczac . Ale było tak do momentu kiedy Ty zadzwoniłeś i poprosiłes mnie o spotkanie . Mało nie oszalałam z radości . Ubrałam sie w najlepsza ciuchy i pedziłam no spatkanie z Toba z zapartym w pirsiach oddechem . Tak sie cieszyłam , że znów Cie zobacze i że bede mogla sie do Ciebie przytulić . Oczywiscie spotaknie odbyło sie w naszym miejscu . Nad jeziorem gdzie nieraz przesiadywalimy po szkole .
|
|
|
a mogłam Ci powiedziec gdy tanczylismy ze Cie kocham , moze wtedy bys nie wyjechal a ja nie zostałabym teraz sama
|
|
|
Żadne chwile nie są tak piekne jak te spedzone razem z Toba
|
|
|
|