do dziś nie rozumiem , dlaczego pozwoliłeś mi odejść , dlaczego nie podbiegłeś gdy obrociłam sie by odejśc nie złapałeś mnie za reke i nie zaprzeczyłeś , że mnie z nia nie zdradziłeś, tylkp że znow ktoś chce nas rodzielić . uwierzyłambym . nawet gdyby to było kłamstwem . tak bardzo Cie kocham
|