|
kamciak12.moblo.pl
Kochanie nie rób ze swojego ciała pamiętnika proszę c
|
|
|
Kochanie nie rób ze swojego ciała pamiętnika,proszę ;c
|
|
|
Więc wypijmy za ten świat, który nie chce nas teraz, za ten bit, za ten rap co opętał nas nieraz. Za kobiety, które znasz a nie chcą Cię teraz, i za nie przespane noce gdy opętał nas melanż
|
|
|
Kiedy baba na matmie tłumaczy kolejną zasadę czegoś tam to mam ochotę napisać na karteczce " serio? Jebie mnie to" i postawić ją na mojej ławce
|
|
|
Twój pogrzeb ? - nadal niedochodzi do mnie to że Ciebie już miedzy nami nie ma. Że już nigdy nie będę miała okazji spojrzeć w twoje oczy które były dla mnie jak heroina. Uzależniające jak narkotyk. W momencie kiedy trumna styknęła się z ziemią, doszło do mnie to że byłeś mi całym światem i nie dam rady, cholera nie dam rady dalej bez ciebie funkcjonować. Wpadłam w ryk, klęcząc na kolanach zaczęłam płakać. Nie obchodził mnie fakt że rozmarze mi się makijaż, czy jego koleżanki dziwne się na mnie patrzą. Kochałam go, cholernie mocno go kochałam. [ Jamaika. ♥ ]
|
|
|
Wszystko traci sens, gdy ty umierasz, a ja zostaje sama z. Tak bardzo mi cb brakuje ! ; x
|
|
|
Siadasz na motocykl- jedziesz. Wciskasz gaz. Jedziesz coraz szybciej, myslisz o niej. Tesknisz. Postanawiasz wrocic. Chcesz walczyc. Nawracasz jedziesz. Coraz szybciej, chcesz ja zlapac. Chcesz walczyc, zanim odleci, zanim cie zostawi. Znajdujesz ja zaplakana... Chcesz porozmawiac, ona jenak cie odpycha.. Ma cie dosc. Wygarnia ci, a przy tym placze. Zostawiasz ja, mowisz ze sie myliles. Odjezdzasz. Jedziesz nad jezioro, siedzisz i patrzac w wode, widzisz odbicie chlopaka, ktory stracil wszystko. Wyciagasz jej zdj i plynnymi ruchami podzierasz je. Wracasz do domu.. Wciskasz gaz, chcesz zapomniec. Uderzasz w auto. Giniesz na miejscu. Przyjezdza, jest na twoim pogrzebie. Placze. Zaciska zakrwawiona piesc. Wyrzywa sie na swoich rekach. Idzie nad jezioro, znajduje podarte zdj. Przewraca sie, i wykrwawia. Umiera..
|
|
|
- Lustereczko, lustereczko powiedz przecie ile mrówek jest na świecie? - Ja pierdole ale masz pytania..
|
|
|
Poznałam nowy przypadek : Wymiotownik (po czym? po ilu?)
|
|
|
Wierze że marzenia się spełniają, tylko jeszcze nie przyszła pora..
|
|
|
Kiedy uchyliłam drzwi do jego pokoju , zobaczyłam jak siedzi na kancie łóżka , z twarzą schowaną w dłoniach . Przykucnęłam przed nim , z poważną miną bo wiedziałam że coś się stało . Próbowałam odsłonić jego twarz , ale zapierał z taką siłą że nie dałam rady . - co się dzieje ? , szepnęłam najciszej jak się dało . Podniósł na mnie wzrok i patrząc mi głęboko w oczy odpowiedział łamiącym się głosem - zdradziłem cię - myślałam że grunt zawali mi się pod nogami , ale nie potrafiłam krzyczeć , płakać , uderzyć go w twarz . Usiadłam blisko niego , chwytając jego trzęsące się dłonie . Przyłożyłam jego głowę do klatki piersiowej tuląc go jak nigdy dotąd mocno . - Przepraszam , wiem dupek jestem , ale ja cię kocham a do niej , nic nie czuję , tak bardzo cię przepraszam . - Łzy z jego policzek spływały na moje dłonie , nie potrafiłam w tamtej chwili odpowiedzieć " ja ciebie też " , ale to była jedyna myśl w mojej głowie
|
|
|
|