|
jaramblanta.moblo.pl
Chciałabym kurwo żebyś chociaż raz znalazła się w skórze kogoś kto bardzo ale to bardzo cierpi..w tedy poznała byś smak jakim jest życie bo to co ty robisz to jest ku
|
|
|
Chciałabym kurwo żebyś chociaż raz znalazła się w skórze kogoś kto bardzo , ale to bardzo cierpi..w tedy poznała byś smak jakim jest życie , bo to co ty robisz to jest kurwa jebany burdel...Dajesz dupy , obciągasz kurwa każdemu...i myślisz że jesteś przez to kimś ? to powiem Ci dziewczynko że właśnie kurwa jesteś nikim ...bo się tylko szmacisz jedyne co to swój portfel wzbogacisz...!!..i nie pierdol mi że wiesz co to jest prawdziwe życie -.-
|
|
|
Pod sciana ona siedziala i tak jak zbita pala najebala sie potem rzygala, jebana!.. chuj z nia, wyeksmitowala. Ja patrze w bok wala sztos jebie to bo ja wale koks. Podszedl jakis ziom wciagnal proch, ja na fali i juz nie wiem co jest co tam w oddali slysze cos odwracam wzrok. Ona sklocila dwoch ziomali szarpali sie i wyzywali szybko zostali wyjebani bo krecili dym a z gospodarzem sie nie znali. Czterdziesci stopni skurwysyny warkocz sie pali patrze na wora ktos mi tarabani. Ona wkurwiona obrazona na tamta druga podeszla i mi mowi jaka to jest kurwa i suka spierdalaj ! ał pusc .. boli mnie ucho. Wstaje szybko otwieram dwom dziwka robie bum bum bum i to wszystko !!
|
|
|
W rogu pokoju stal skorzany czarny fotel siedzialam na nim zmruzonym okiem patrzalam na nich ..oni wlepiali wzrok w gole sciany.. zapadal zmrok ona przyszla i przyniosla gramit. Na bani chwila luz zaczynamy .. poczatek flachy posrod trzy i juz tancowali, on podszedl do mnie jebal ze jest zakochany, a ta kolo mnie cos spiewala beret ma zrezany. Podjechal nagle tutaj ten nacpany many .. zapalil szluga .. wkrecal ,ze sie chyba znamy a oni dalej dancowali. Wkurwiali ostro juz na fali pozna godzina a tu krzyki wrzaski i swiatlo sie pali skloceni z sasiadami mnie to wali.. nie mysle trzezwo na pewno wybaczy mi pani dobra syfem gra mi i na pizde wrzucaj mi w tej wlasnie dla nich
|
|
|
Leżeliśmy w łózku i oglądaliśmy film. Nagle nachyliłeś się nade mną i powiedziałaś ' ej wariacie , moze chcesz coś do jedzenia co , zdechlaku mój ' popatrzyłam się z oburzoną miną i walnęłam go poduszką..' że jak mnie nazwałeś ' zerknęłam ..' zdechlaku mój ' i zacząłeś mnie gilgotać , całować aż w końcu powiedziałeś ' czy choroba , czy szczęście , czy bieda , czy ból będe z tobą tak jak to obiecałem ' odpowiedziałam ' dobra , bako pisarzu , wydupiaj do kuchni robić jedzenie bo twój zdechlak umiera ' puściłam ci oczko , a ty rozwaliłeś mi moją już wcześniej rozjebaną fryzure , powiwedziałeś tylko ' śniadanie do łóżka bedzie zaraz podane ' i poszłeś..ja uśmiechając sie do poduszki jak głupia zawołałam ' czekam chłopczyku '
|
|
|
c.d 2 | - Ey kurwa ty mi się tutaj nie rozklejaj , to ja powinnam ryczeć jak dziki wół -. zaśmiałam się.- Słuchaj chłopczyku ja ci wybaczam ale tego nie zapomne , zapamietaj...Ty masz na mnie taki w pływ ze ja nie umiem sie na ciebie gniewać , kocham cie najmocniej na swiecie ... i to jest chyba jebana pierwsza miłość co nie ? ..- zerknąłeś na mnie z miną płonącej nadzieji...pocałowałeś mnie i powiedziałeś...-Jesteś boska moja królewno , jaki ja byłem zjebany , japierdole ale ze mną totalny zjeb...kocham cię...A teraz mam do ciebie pytanie " Będziesz moją dziewczyną " i mam zamiar zacząć poważny związek .- złapałam go za ręke i powiedziałam jak przed ołtarzem -chce być z tobą do końca naszych dni...zaczeliśmy sie całować i od dzisiejszego dnia rozkwita nowa miłość miedzy nami.
|
|
|
c.d | ...co najlepsze jego laska bedzie mieć znowu sapy ze on spedza ze mną wiecej czasu...i wiecej uwagi mi poswieca ... no cóz mówi się życie ... Wypiłam ciepłą herbate , miałam zamiar sie położyć spać ale słysze pukanie po drzwiach , zawołałam WEJŚĆ ! , to byłeś ty z bombonierą i dwoma tyskimi w kieszeniach gaci .. popatrzyłam się na ciebie jak bym ujrzała ducha i wydukałam ..- A ty co ? - A ja przszedłem cię otruć czekoladkami kotku i upić tyskim , co ty na to ? - zaśmiał się...- Czy ty chcesz chłopczyku odemnie dostać po ryju ? nie ładnie spierdalać z lekcji - oburzyłam się , poczym zaczełąm się śmiać ... machnąłeś ręką , usiadłeś obok mnie , dałeś całusa w czoło i powiedziałeś - Dla ciebie wszystko kochanie , teraz jestem tylko twój i nikogo więcej , tamtej już nie ma....naprawde przepraszam cię za to co wyszło , kocham cię moj kocie za to że tyle przezemnie wycierpiałaś...przytulił się do mnie i zobaczyłam jak lecą mu łzy...powiedziałam
|
|
|
Wychodze dziś ze szkoły , zwolniłam się wcześniej , iż czułam się źle ... ale to nie symulowanie , na serio było mi słabo...weszłam do domu , mama spytała " a co to mojemu kochanemu dziecku się stało .? " popatrzyłam tylko na nią zjebanym wzrokiem...odrazu się domyśliła i powiedziała " zaraz ci zrobie gorącej herbaty , a ty się kładź pod kołdrę grubasie "...ej chociaż ja gruba nie jestem ona zawsze tak do mnie mówiła ... zreszta do każdego w domu . Poszłam do pokoju , przebierałam sie do piżamy aż nagle zadzwoniłeś ty rzucając hasłem " czesc kocie , dlaczego nie widze cie w szkole ? coś sie stało ? " no to ja ledwo wydobywającym sie z moich ust parsknięciem , odpowiedziałam " jestem zjebana , siedze w domu "...rozłączyłeś się , po chwili dostałam esa ... ,, nie martw się , ja cię uleczę będe zaraz u ciebie ,, ...rzuciłam telefonem o poduszke wkurwiając sie ze znów zarywa dla mnie lekcje i bedzie miał przypał w szkole...
|
|
|
co dziennie w szkole mijamy się i patrzymy na siebie słodkimi spojrzeniami , podchodzisz do mnie i witasz mnie jak swoją dziewczyne , prztulasz sie i mówisz czesc kochanie ... podoba mi się to na prawdę ale to nie jest w fair w porównaniu do tamtej laski .. chociaż najchętniej połamała bym ją...
|
|
|
rozstaliśmy się bo ty miałeś wyjechać , załamałam się kompletnie , jak przeczytałam twoją wiadomość momentalnie przestałam oddychać ... po dwóch dniach piszesz mi ze jednak nie wyjeżdzasz ale niechcesz sie mnie pytać drugi raz o chodzenie bo boisz sie ze ja cie odrzuce...wcale nie czekałam bym na ciebie jak jebnięta...teraz ty masz inną , pisząc nadal do mnie kocham cie , ja tez cie kocham i znalazłam chłopaka na siiłe , ale nie potrafie z nim być , nie umiem o tobie zapomnieć to nie takie łatwe , to samo ty mi mówisz .
|
|
|
i moje życie obróciło się o kolejne 360 stopni :(
|
|
|
DLACZEGO jebane zycie mi to robi...nienawidze tego.....
|
|
|
rozmowa na fcb : co tam ? - nic u cb ? - nic , chcesz się spotkać na szybkiego numerka ? kto jest twoim tatusiem ? - hahaha dobry żart xDDD // no chłopacy się już poniżają do tego poziomu ze o sex proszą cię przez internet -.-
|
|
|
|