|
infirmity.moblo.pl
był dla Niej cholernie ważny . po kilku godzinach po spotkaniu już tęskniła . czuła smutek kiedy go nie było . jakies dziwne uczucie.. ale nie powie Mu tego nie chce z
|
|
|
był dla Niej cholernie ważny . po kilku godzinach po spotkaniu już tęskniła . czuła smutek , kiedy go nie było . jakies dziwne uczucie.. ale nie powie Mu tego, nie chce z Nim być. bo boi się odrzucenia, za dużo cierpienia przeżyła.
|
|
|
i powiedział, że chce z Nią być . że jest Jego skarbem . Ona nie wiedziała, co tak naprawde czuje . ale zależało jej, bardzo. wszędzie czuła jego zapach, pamiętała smak ust...
|
|
|
i nagle poczuła coś innego. cos całkiem innego, to samo co kiedys , kiedy wiedziała, że kocha. nagle coś zrozumiała, zobaczyła go całkiem inaczej. i wiedziała że ma dla kogo żyć.
|
|
|
ejj ja wiem, że Ci zależy. tylko weź jeszcze pokaż mi to
|
|
|
pojawiasz się z nikąd i nagle stajesz się osobą, o której nie mogę przestać myśleć :) :*
|
|
|
skończyłam z Tobą. na prawdę, na pewno, definitywnie i kurwa raz na zawsze. nie rusza mnie już Twój widok. koniec, koniec, koniec.
|
|
|
zacząłeś mówić mi "siema" na mieście.. wczoraj przypadkowo spotkaliśmy się, robiliście ognisko na naszej starej miejscówce. rozmawialiśmy, krótko, ale jednak. uśmiechałeś się jak kiedyś. nie umiałam być na Ciebie zła, obojętna. byłam szczerze kurwa szczęśliwa w środku, tak na prawde. dzisiaj napisałeś, ale przechodząc do rozmowy o Niej, odpisałeś "nara ci". wybuchnęłam płaczem, to jest niezależne ode mnie. i wszystko chuj strzelił. kocham Cie, a Ty nie jesteś juz taki jak kiedyś.
|
|
|
nie myślę o Tobie, mijam Cie bez żadnego spojrzenia. nie mówię o Tobie. nie zastanawiam się co by było gdyby. nie wracam do tamtych dni. nie płaczę - śmieję się, jestem wesoła. pisze z dziesięcioma kolesiami na raz. Ciebie juz w sumie nie ma dla mnie. wszystko jest ok... ale w środku PŁACZĘ, NIE WIESZ JAK TO KU*WA BOLI. tak naprawde KOCHAM CIE.
|
|
|
tak, nowy rozdział w życiu. jak narazie nie jest źle. a TY... stop, nie znam Cie.
|
|
|
nienawidzi go za to, jaki jest, obojętny... ale go kurwa kocha .
|
|
|
doskonale opanowała udawanie, że jej nie zależy. że go nie kocha.
|
|
|
w nocy nie spała . umierała , z miłości do Niego . nie ma takich słów, żeby opisać jak jej Go brakowało .
|
|
|
|