|
inconditionallove.moblo.pl
nie potrzebowałem cię milczałem nie chcąc wracać bo takim jak ja się nie wybacza
|
|
|
nie potrzebowałem cię, milczałem, nie chcąc wracać, bo takim jak ja się nie wybacza
|
|
|
ona w swym szczęściu się pławi, on się w swym melanżu stacza, on wybacza wszystko, ona nie chce już z nim gadać. ona ma swoje ognisko, on spala się jak życie, i wy to widzicie, bo idzie to na tablice
|
|
|
dla niego to strzał na sto, dla niej to kolejny on
|
|
|
nie doceniam tej nowej wiejskiej mody, jakoś mało to męskie jak facet chodzi w body
|
|
|
mamo, rap to nie to samo, co przemoc i dragi. jak można ubierać całe zło świata w dżinsy typu baggy?
|
|
|
nie umiem cię nie dotykać, nie przysięgnę bogom, nie wiem czy potrafiłbym się powstrzymać, nawet gdybyś miała kogoś
|
|
|
tysiące chwil, marzeń, myśli i uczuć, miliony obietnic, wersów, resztki tuszu
|
|
|
ludzie gubią się, gubią sens, biegną za czymś co marnością jest, chcą mieć, zamiast być, gdzie jest sens? szybki seks, sztuczni ludzie, wargi, cycki, botoks - kult ciała, zaniedbanie duszy, tylko po co?
|
|
|
you were strong and I was not, my illusion, my mistake. I was careless, I forgot, I did
|
|
|
wciągam dym, wypuszczam kółka, wtedy ty całujesz mnie w usta, lubię gdy jesteś naturalna i luźna i nie wstydzisz się tego pokazać przy ludziach. bujamy się tak do wieczora, później dwa razy wódka i cola, lubię to, że masz w sobie trochę rock and rolla
|
|
|
mogliśmy wszystko, lecz mogliśmy tylko chcieć, żyjąc szybko, bo chcieliśmy wszystko mieć
|
|
|
poznaliśmy się przypadkiem, nieznany głos w słuchawce, nie mogłem się oderwać, chciałem poznać Cię dokładniej. wziąłem Cię na wakacje, ja i Ty, plaża, słońce, woda, wiatr i jeden rytm i miliardy połączeń, tak zostaliśmy razem na zawsze. Ty mówiłaś o życiu, ja widziałem w tym magię. bez barier, bezkarnie wyzwoloną jak umysł, chciałem uwierzyć w prawdę, a nie w złote góry
|
|
|
|