|
imponderabiliaaa.moblo.pl
Nie wierzę w czary. Nie wierzę również w miłość od pierwszego wejrzenia ale to nie to samo. Niektórym jednak przydarza się: spojrzą w lewo i w gardle ich zatyka s
|
|
|
Nie wierzę w czary. Nie wierzę również w miłość od pierwszego wejrzenia, ale to nie to samo.
Niektórym jednak przydarza się: spojrzą w lewo i w gardle ich zatyka, serce wali, krew skronie rozsadza.
Ani jeść, ani spać. Podobno. Miłość? Urzeczenie, zafascynowanie, pragnienie, wariactwo - ale to nie miłość,która jest uczuciem najgłębszym, rośliną dojrzewającą powoli.
Aby rozkwitła potrzeba wzajemnej troski, zbliżenia dusz stopień po stopniu, aż nie będzie tajemnic, barier, a sama tylko bliskość, jakby się było jedną osobą.
Miłość jest dążeniem do jedności.
Pełna jedność jest niemożliwa, zawsze gdzieś tam człowiek pozostaje samotny.
Ale miłość drugiej osoby ułatwia istnienie, nadaje mu sens.
|
|
|
a on robi wszystko bylebym o nim nie zapomniała, cichutko krwawiąc...
|
|
|
no więc cóz.. nic wiecej nie wymysle. wracam do was moblowiczki po wspaniałych wakacjach i zarazem dwoch nieudanych związkach ;/ chyba cały czas tesknie za tym jedynym ;**
|
|
|
imponderabiliaaa się zakochała!!!.
|
|
|
Mój dobry humor przekracza dziś wszelkie granice rozsądku :D
|
|
|
I żebyś nadal był dla mnie taki jak jesteś, żebyś robił mi kawę i kanapki,
żebyś przychodził do mnie gdy napiszę Ci,że chcę mi się płakać i żebyś dawał
mi papierosy i rozmawiał ze mną tak jak tylko my potrafimy, i drażnił się ze mną
tak jak zawsze,bo ja uwielbiam kiedy się ze mną drażnisz, i żebyś nadal dotykał
mnie tak jakbyś nigdy wcześniej i już nigdy później nie mógł mnie mieć, i
ściskał moją dłoń tak mocno jakbyś się bał,że bez tej Twojej dłoni upadnę, i
żebyś nadal bardzo rzadko używał słów "kocham Cie", bo wtedy one znaczą dużo
więcej , i leżąc na łóżku zamykał mnie w swoich ramionach, i nadal głaskał mnie
po głowie i całował mnie w czoło, i mówił ze byłoby miło gdybym kiedyś za Ciebie
wyszła, i wybaczał mi wszystkie moje błędy,bo ja błądzę non stop, i mówił ze
nigdy tak naprawdę mnie nie zrozumiesz, ale chcesz poznawać mnie coraz bardziej,
i mówił że mogę Ci powiedzieć wszystko i opowiadał mi wszystko o sobie,bo wiesz,nie wyobrazam sobie zycia bez Cb!.
|
|
|
Uwielbiam kiedy tak słodko do mnie mówisz ;* jestes dla mnie wszystkim !.
|
|
|
Jak chciałaś kurwa zabłysnąć, to było się brokatem posypać . Spierdalaj suko!.
|
|
|
Gdybym nie kochała słodyczy, byłabym idealnie szczupła. Gdybym nie kochała Ciebie, byłabym idealnie szczęśliwa.
|
|
|
chciałabym, żebyś schował dumę do kieszeni i napisał do mnie.
|
|
|
przyszedł.zaczarował mnie w bardzo szybkim czasie...po jakis 3 tygodniach stwierdził,ze najwyższa pora zakończyć swój eksperyment. zostawił mnie bez słowa wyjaśnienia. zapomniał tylko zdjąć ze mnie zaklęcia. bez niego jestem bezuzyteczna. jak wypruta szmaciana lalka. wciąz tkwię w uczuciu,ktore nigdy nie było odwzajemnione. byłam tylko krolikiem doświadczalnym. natomiast on i kazde jego słowo to czyste kłamstwo podsycające urok czaru ... ja nie mogę się uwolnić..
|
|
|
było deszczowe popołudnie. wracałam ze szkoły - zmęczona, i zła na deszcz, który falował mi włosy. nagle z przeciwka wyszedł On, wraz z ekipą. zmartwioną minę szybko zamieniłam na tą typu 'żenujący jesteś'. przeszłam rzucając 'siema' do kumpli. w tym momencie złapał mnie za rękę - chciał pogadać, jednak odmówiłam. odciągnął mnie na bok - wtedy jeszcze miał nade mną przewagę, zarówno fizyczną jak i psychiczną. patrzyłam na Niego ze strachem w oczach. 'zniszczę Cię, wiesz o tym doskonale' - wyszeptał, po czym z cynicznym uśmiechem na twarzy odszedł mówiąc ' to pa , Słońce '. stałam jak wryta, do moich oczu podeszły łzy. doskonale zdawał sobie sprawę z tego , że samymi słowami niszczy mnie tak bardzo, a co dopiero czynami - wykorzystywał to przy każdej okazji, pieprzony sukinsyn. / veriolla
|
|
|
|