 |
i.need.you.moblo.pl
Ona cicha szara i nie wyróżniająca się. On znany przystojny i pewny siebie. Północ i południe. Dwa magnesy które przyciągają się jak dwa odległe zupełnie różne bi
|
|
 |
|
Ona - cicha, szara i nie wyróżniająca się. On - znany, przystojny i pewny siebie. Północ i południe. Dwa magnesy, które przyciągają się jak dwa odległe, zupełnie różne bieguny.
|
|
|
|
Wróciłam do domu, pachnąca Tobą. Ściągnęłam szpilki i położyłam się na łóżku. Zaczęłam się szczypać z niedowierzania, że moje marzenie stało się jawą.
|
|
|
|
Był ucieleśnieniem moich marzeń. Dzięki niemu stałam się tym, kim jestem, a trzymanie go w ramionach wydawało się bardziej naturalne niż bicie serca.
|
|
|
|
Jeśli on Cię wkurwia to albo mu przypierdol, albo powiedz, że ma się zmienić
|
|
|
|
A teraz powiedz mi prosto w oczy, że nie chcesz abym kiedykolwiek do Ciebie się odezwała, zadzwoniła, napisała. Tylko wtedy przypomnę Ci, ile razy mimo tego Ty zaczynałeś...
|
|
|
|
-Nie chcę Cię znać. Nie chcę Cię w ogóle widzieć. Nie chcę wiedzieć z kim jesteś i co robisz!
-To czemu Twoje koleżanki mówią, że to Ty się pytasz?
-Bo ja tego nie chcę, ale moje serce chce...
|
|
|
|
-Mam nową zabawę?
-Jaką?
-Nie kocham Cię.
-Co? Dlaczego tak?
-A jednak Cię kocham.
-To kochasz, czy nie kochasz?
-Właśnie na tym ta zabawa polega...
|
|
|
|
Stała na skraju depresji, samobójstwa i śmierci. Każde wspomnienie dodawało jej odwagi, aby zrobić ten krok na przód i już nigdy nie wrócić... Chciała tak mocno skończyć ze sobą, czekała tylko na znak. I wtem wyleciał łabędź. Zamknęła oczy i ktoś mocno chwycił ją za talię i szepnął do ucha: zostań... Znała ten głos. Mimowolnie się uśmiechnęła i mocno się do niego przytuliła. Obudziła się. To był tylko sen, ale on był obok niej
|
|
|
|
W powietrzu było czuć zapach grudniowych przymrozków. Wszyscy byli przejęci kupowaniem świątecznych prezentów dla innych. Wszyscy, ale nie ona. Siedziała przy oknie popijając gorącą jeszcze herbatę. Była szczęśliwa mimo, że była chora i nie miała GO. Bo była wolna od jakichkolwiek uczuć...
|
|
|
|
A w lany poniedziałek oblać Cię wszystkimi moimi łzami, w popielec wysypać Ci na głowę popiół ze spalonych listów do Ciebie, w tłusty czwartek dać Ci te wszystkie pączki, które zjadłam z tęsknoty za Tobą, a w lato wysypać Ci te wszystkie płatki, które oznaczały kocha...
|
|
|
|
Niekiedy obrazy z życia przelatują nam przed oczami jak kadry z filmu. Jeden po drugim. A my, tak bezsilni, nie potrafimy zatrzymać czasu. I nieważne jak bardzo byśmy się starali - ciche tykanie zegara i tak kiedyś nas zniszczy..
|
|
|
|
- Bo Ty nie wiesz co to jest prawdziwa miłość, prawda? Bo Ty robisz to dla szpanu, rozkazu, rzucenia, bawienia się uczuciami.
|
|
|
|
Dodaj komentarz