|
heroiinee.moblo.pl
2. A gdy Cie złapię dam ci buziaka i przytulę dobrze? Potem zacznie się ściemniać wiec pojedziemy nad morze. Dojazd zajmie nam mniej więcej 2 godziny. Kiedy dojedziemy
|
|
|
2. A gdy Cie złapię dam ci buziaka i przytulę,dobrze? Potem zacznie się ściemniać,wiec pojedziemy nad morze. Dojazd zajmie nam mniej więcej 2 godziny. Kiedy dojedziemy będzie już zupełnie ciemno. Usiądziemy na molo i otworzymy tanie wino. Włączymy naszą piosenkę z telefonu i będziemy tak siedzieć w ciszy. Widzę że jesteś szczęśliwy a uśmiech sam nasuwa Ci się na twarz. To chyba dobrze. Zasypiasz a ja patrzę przez całą noc jak słodko śpisz. Patrzę na zegarek i czas nam się kończy. Została minuta. Ty nadal śpisz,chyba zapomniałeś że ja po 24 godzinach odejdę. Całuję cię w policzek i odchodzę. Tak jak obiecałam...znikam.
|
|
|
1.Kochanie.A nie.Przepraszam. Już nie mogę Cię tak nazwać bo przecież to zakończyłeś. Tak wiem że to stało się przez mój błąd,głupi błąd. Przepraszam Cię za moje kłamstwa,obojętność,granie uczuciami. Powinnam zniknąć,zapaść się pod ziemię,uciec. Zanim odejdę już na zawsze mam prośbę,ostatnią prośbę do Ciebie. Spędźmy jedną dobę razem. Nasza ostatnią dobę. Zapomnij o wszystkich krzywdach które Ci wyrządziłam i oddaj mi serce jak na początku naszego związku. Najpierw przyjdę do Ciebie, usiądę blisko i włączymy jakiś film. Najlepiej ten który oglądaliśmy na pierwszym spotkaniu. Poznajmy się na nowo. Film trwa 2 godziny-idealnie. Idealnie. 2 godziny będę w Twoich objęciach. Potem napijemy się i zapalimy. Wyjdziemy na spacer trzymając się za dłonie. Znajomi będą dziwnie patrzeć bo przecież my to przeszłość,ale to nic. Przecież to tylko 24 godziny razem. Chociaż dla mnie to aż 24 godziny...Chodźmy do lasu i siedźmy w ciszy przez godzinę. Potem pobawmy się w berka jak małe dzieci.
|
|
|
Mijam ją na ulicy,patrzę i już nie wygląda jak kiedyś- intensywny błękit jej oczu stracił blask, twarz pobladła,ciało stało się smukłym cieniem. Znika. Uśmiechu na jej twarzy nie widzę odkąd się rozstali. Na pytania przytakuje lekko poruszając głową. Żyje,ale jednak nikt tego już nie widzi. Ludzie często zapominają i słysząc jej imię myślą dłużej o kim mowa. Chodzi w miejsca gdzie przebywała z nim dniami. Siedzi tam całymi dniami, nie robi nic innego. W lewej kieszeni od bluzy nosi wspólne zdjęcie a w prawej list od niego-pożegnalny list. Powiedz jej proszę co ma zrobić. Zawsze była uśmiechnięta, pocieszała innych, wszędzie było jej pełno a teraz czas rozdzielił wszystko. Chciała prawdę,to było dla niej najcenniejsze, jak mogła wierzyć że z czasem będzie lepiej skoro tak go kochała,zresztą ona sama wie najlepiej.
|
|
|
I snujemy plany na przyszłość bo dobrze wiemy co nas czeka, ja wiem że nic mnie nie odciągnie od dobrego człowieka. Z tobą mogę siedzieć dniami nie wymieniając się zdaniami,mogę patrzeć w Twoje oczy, obserwować każdy gest. Mogę z Tobą wszystko nawet cały świat przejść. Nie chcę już niczego więcej, już nie doprowadzasz mnie do łez. Teraz kładę się z uczuciem,że między nami dobrze jest. I choć wiele smutków było i choć różny humor trwał ja na zawsze będę kochać nawet jakby miał się skończyć świat. KOCHAM CIĘ!!!
|
|
|
Często czuję jak upadam, sił brakuje mi już,najbliżsi rady nie dają, ręce ukrywają. Jednak wiem,że grupka ludzi jest na których mogę polegać,niezależnie co za sprawa jest. Drzwi otwarte zawsze,wszędzie,zawsze mają czyste ręce! I pamiętaj przyjacielu, kiedy będzie z tobą źle ja będę przy Tobie, będę głaskać cię po głowie, tulić cichym szeptem w śnie, będę siedzieć bardzo cicho i słuchać każde słowo twe. Choć znamy się niedługo twoja historia znana mi jest, nie obwiniam cię za nią mam dla ciebie dobry gest. Dobrze wiem,jak to jest głupio przyznać się jakim się na prawdę jest. Więc złap mnie za rękę,przekaż wszystkie myśli swe i już nigdy nie opuszczaj mnie.
|
|
|
"nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje,na pewno nie doprowadzi cię do płaczu."
|
|
|
Nagle zaczynasz rozumieć że nie brakuje ci jego a tego co razem robiliście. Brakuje ci tylko i wyłącznie jego zapachu,dotyku,spojrzenia, wspólnych rozmów, słuchania muzyki,przytulania, słodkich buziaków,niewinnych popychanek. Już dłuższy czas nie dostajesz od niego sms'ów że cie kocha i życzy miłych snów. Chcesz się od niego uwolnić i ukrywasz się zapominając o wszystkim. Pamiętaj że przyjdzie dzień,w którym powrócą wspomnienia,w którym będziesz gotowa wykrzyczeć mu w oczy,że go kochasz,pragniesz,ale jednocześnie nienawidzisz. Będziesz chciała złapać go za rękę i nigdy nie puszczać ale zaraz najchętniej wbiłabyś mu nóż w plecy. Więc uważaj,uważaj na słowa,uczucia,gesty. Zaciśnij pięść i idź do przodu, z każdym dniem realizuj marzenia. Nie ukrywaj nigdy wspomnienia,zawsze mów jaki humor ci doskwiera! veryundecided
|
|
|
"ona rozpoczęła rozdział,on starego nie mógł zamknąć"
|
|
|
Chciałabym mieć Cię teraz przy sobie. Patrzę w przeszłość, kalendarz cofam, nic się nie zmienia nadal siedzę tu sama, ledwo łapię oddech bo jestem zalana łzami. Chcę znów być potrzebna, chcę znów by czas leciał mi z tobą a nie takim jak teraz obrazem. I nie chcę żebyś zniknął. I w sumie to chcę. I w sumie to nic nie wiem. Cały czas się cofam i Cię wołam. Potem krzyczę że nie chcę cie znać, że masz odejść i zniknąć stąd na zawsze. Ty mnie słuchasz, wolnym krokiem odchodzisz, stoję sama i wciąż myślę o Tobie. I jeszcze wczoraj nasze dłonie były dla siebie stworzone,teraz jest inaczej, nie jesteśmy już we dwoje. Jeśli kiedyś wybaczysz mi moją decyzje nie wahaj się ani chwili,wróć,wróć i nic nie mów. Patrz mi w oczy tak jak zawsze i zapomnij o wszystkim, o wszystkim co złe...
|
|
|
I całe życie robiłam tak żeby innym było lepiej, żeby nie płakali, nie żałowali, nie mieli złych wspomnień. Nie raniłam. Nie zakańczałam czegoś dla ich dobra. Nie zwracałam uwagi na moje szczęście. Płakałam po nocach tylko dlatego bo robiłam coś czego nie chciałam. Zmienię to. Obiecuję. I potrzeba dużo sił by powiedzieć drugiej osobie co się czuje. Czasem potrzebne są na to lata,miesiące. Niektórym wystarczy dzień by wszystkie słowa poskładać i przekazać drugiej osobie. Ja potrzebowałam wiele czasu. Potrzebowałam zobaczyć cię,zobaczyć jak żyjesz. Potrzebowałam cię przy sobie. Wyobraź sobie że wystarczyła minuta i wszystko powróciło. Chciałabym o wszystkim zapomnieć. Chciałabym zacząć od nowa ale wiem że mi na to nie pozwolicie. Wiem, że nie będę na tyle silna i nie zrobię tego czego chcę tylko podpasuję się ludziom. Mam silną wolę ale nie w sprawach uczuciowych. Już teraz wiem że " to ostatnia kartka z pamiętnika ",że wszystko znika.
|
|
|
Sobotni wieczór, wszyscy myślą, że jestem teraz na jakiejś imprezie i upijam się do nieprzytomności, inni myślą, że spędzam czas z rodziną a jeszcze inni że siedzę z najlepszą przyjaciółką. Mylą się. Siedzę właśnie w miejscu gdzie pierwszy raz się spotkaliśmy. Dokładnie tam gdzie ty wtedy przykucnąłeś i czekałeś aż wszyscy odwrócą się a ty będziesz mógł spojrzeć mi w oczy. Tam poznaliśmy się pierwszy raz. Uśmiechałam się niepewnie ale gdy zacząłeś odwzajemniać uśmiech robiłam to już nałogowo, bezproblemowo. Nie interesował nas wtedy nikt inny. Nic nas nie obchodziło. Było z nami tak wielu ludzi a my nie zwracaliśmy już na nic uwagi. Byliśmy w innym świecie. Nie rozmawialiśmy. Patrzyliśmy sobie głęboko w oczy. I teraz chce mi się trochę płakać i ocieram zimną dłonią chłodną łzę z prawego policzka bo wiem że to był jeden taki dzień. Potem stałam się niezdecydowana. Wszystko runęło,już tego nie ma.
|
|
|
Hej przyjacielu, obiecaj mi, że nigdy mnie nie opuścisz. Obiecaj mi tylko to. Nic więcej. Wyobraź sobie, że mnie tracisz. Że mnie nie ma. Są inni ludzie ale mnie już nie ma. Już mnie nigdy nie zobaczysz. No właśnie. Smutne. Dlatego nie zostawiaj mnie. Trzymaj moją dłoń już na zawsze. Nie puszczaj nawet na chwilę, nie próbuj,proszę. Nie chcę Cię stracić. Nie chcę cię też do niczego zmuszać. Obiecuję że cię nie skrzywdzę. Nie,nie. Nigdy. Nawet o tym nie myślę. Nie chcę patrzeć na twoje łzy, nie chcę widzieć jak upadasz. Ty,ja,my,na zawsze,na wieki. Nie zapominaj. Hej przyjacielu i nie płacz gdy złamiesz obietnicę.
|
|
|
|