|
heroiinee.moblo.pl
dwa diabełki w piekle wiążą dla mnie pętle
|
|
|
dwa diabełki w piekle wiążą dla mnie pętle
|
|
|
Wiele obietnic,oh-fałszywych słów,
nieprawdziwych zdań,oh- potem dopiero czuć ból,
sam wbiłeś sobie nóż,teraz czas wyjąć niepokój,
zaszyj wszystko,nie omijaj ani troche by nie przedostało się choć trochę wspomnień
|
|
|
Nie ważne co robisz,ważne co masz w sercu, a ja wiem że tam jest życia największy sens! Pamiętam początki naszych rozmów,sztywny klimat -sztucznych osób. Teraz jest inaczej,widzę w tobie dobry gest,odnajduję w tobie siebie co jest dla mnie jak test. Robię wszystko by ci pomóc,mówię będzie dobrze na pewno,lecz w mojej głowie jest piekło, chcemy wszystko ugasić, zapomnieć i zniknąć, lecz nasza pamięć jest nadal ciągle blisko. Mogę w każdej porze dnia, dać ci znak co gra, mogę prosić cię o pomoc wiem że będziesz zaraz tu i choć osób takich mało ja dziękuje Bogu, że chociaż to mam, że choć tyle w nas zła,jest na świecie druga taka osoba, chcąca dobrze a dostająca w zamian to co najgorsze. My się nie poddamy, dopniemy tego co chcemy, będziemy na samym szczycie, obiecuję ci to na moje życie! Dziękuję! " Więc bądź, bo nie różnie się od Ciebie, też potrzebuje kogoś jak Ty w potrzebie."
|
|
|
A teraz nadszedł ten najgorszy moment,najtrudniejsza chwila-czas pozbyć się wszystkiego,czas zapomnieć o planach i wymazać wszystko z pamięci. Staliśmy w drzwiach,pocałowałeś mnie i wyszedłeś. Wtedy nie wiedzieliśmy,że to nasz ostatni pocałunek,ostatnie spotkanie będąc razem. I nagle wszystko runęło, spaliło się. Został pył,nad którym płaczemy i chcemy wszystko poskładać. Minęło już 7 nocy odkąd nie śpię,nie jem. Siedem przepłakanych nocy pomieszczanych z cholernym bólem. Te mieszanki powoli stają się codziennością. Z każdego zdania od innego człowieka potrafię wyłowić choć kawałek Ciebie. I znów płaczę. I znów nie chcę mi się żyć,bo nie mam już komu zaufać. I wiesz że to wszystko już na zawsze odchodzi,chociaż mam nadzieję że nie damy nogi.
|
|
|
"Jesteś przy mnie, złość znika bez problemu,
Bez Ciebie jak bez tlenu oddychać nie mogę"
|
|
|
Nie potrafię żyć bez Ciebie. To najgorsze co mi się przytrafiło. Boże,tak cholernie mi ciebie brakuje. Byliśmy tacy szczęśliwi a musieliśmy to zakończyć. Nigdy mi tego nie wybaczysz,wiem. To właśnie najbardziej boli,że ja już nie pokocham nikogo innego tak jak Ciebie.Ja nie chcę nikogo innego. Tak bardzo chciałabym być teraz przy Tobie wtulona w twoje objęcia,brakuje mi tego wszystkiego. W nocy dławię się łzami i nie mogę oddychać,przybiegają wtedy do mnie i nie wiedzą co się ze mną dzieję. Wszystko jest tak jak nie powinno.Nie ma minuty żebym nie myślała o tym wszystkim. Dlaczego mi to zrobili. Boże,chłopaku ty jesteś moim całym światem. Poczekaj na mnie,choć jeszcze wiele lat zostało,bądźmy razem-tak jak nam przystało.
|
|
|
kiedy ciebie nie będzie,mnie na pewno też zabraknie- zostanie po nas tylko wspomnienie!
|
|
|
Obiecaj,że gdy się rozstaniemy nigdy w życiu o mnie nie zapomnisz. Nie zapomnisz naszego pierwszego spotkania,rozmowy,pocałunku. Będziesz przeglądać nasze wspólne zdjęcia a w między czasie słuchał naszych piosenek. Od czasu do czasu zobaczysz czy dodałam nowy wpis skierowany do Ciebie. Będziesz chodził w miejsce w które ja chodzę byśmy przypadkowo się spotkali i żebyś zobaczył jak bardzo za tobą tęsknie i nie potrafię sobie poradzić. Obiecaj że nie zapomnisz naszych nocnych rozmów przez telefon. Nigdy nie wymażesz z pamięci wspólnych dni a będziesz wracał do nich ze smutkiem,żalem ale też radością. Przyrzeknij że mijając miejsca gdzie razem przebywaliśmy usiądziesz tam choć na chwilę. Obiecaj że na zawsze będę częścią Ciebie.
|
|
|
Chodź,szybko,póki pociąg nie odjechał,chodź i zapomnij o wszystkim co on ci wyrządził. Wsiądź byle gdzie,usiądź obok przystojnego faceta i spędź z nim całą podróż. Gdy zaśnie zostaw coś po sobie i wysiądź na najszybszym przystanku. Nie wiesz gdzie jesteś, podejdź do najbliższego przechodnia i poproś o drogę. Zagadaj go tak,by chciał iść z Tobą dalej. Rozkochaj go w sobie. Złóż na jego ustach czuły pocałunek a potem powiedz żeby poszedł do sklepu po coś do jedzenia. W tym czasie ty odejdź. Zamów taxówkę i pojedź do byle jakiego clubu. Poznaj tępego chłopca,który się zakocha od razu. A potem odejdź. I idź tak dalej. Hej,co robisz? Gdzie idziesz? Tego nie było w scenariuszu. Idziesz na plażę gdzie pierwszy raz się spotkaliście a tam jest on. Podchodzisz i czule go całujesz. Zostań z nim,jesteś przecież szczęśliwa. Hej,czemu odchodzisz? - Bo życie kazało mi odchodzić i być obojętną.
|
|
|
Dzwonisz do niej,mówisz a ona nic nie odpowiada. Siedzi w ciszy a ty słyszysz tylko jej płacz. Siedzicie tak przez parę minut. Pytasz czy wyjdzie porozmawiać,ale ona nie chce cie już widzieć. Boli,prawda? Boli że inny człowiek potrafi tak zranić,że druga osoba płacze bo tęskni ale jednocześnie nie chce cię już znać.
|
|
|
Spójrz mi prosto w oczy i obiecaj że już nigdy nie odwalimy takiego gówna,już nigdy nie będziemy mieć takiej pustki w głowie i nie będziemy rzucać w swoje strony obojętnością. Przecież damy rade. Przecież to nie jest trudne. Obiecajmy sobie że nigdy nie cofniemy się w przeszłość,zapomnimy o wszystkim co było,o ludziach którzy byli kiedyś. Wymarzmy wszystko i zacznijmy od nowa,sami,bez nikogo. Już nikt nie wtrąci się w nas,jesteśmy teraz tylko my. Przede wszystkim ufamy sobie,tak,zasłoń mi oczy chustką i przeskocz ze mną przepaść. Nie schrzań tego,to ostatnia nadzieja,więcej płomieni do życzeń nie będzie.
|
|
|
A gdyby jutra miało nie być rzuciłabym wszystko,poszłabym do ciebie i była blisko. Moglibyśmy tego dnia zrobić pełno,wyjechać z kraju,palić,pić,tańczyć,śpiewać,skoczyć ze spadochronu,napaść na bank,wypuścić ludzi z psychiatryka,powiedzieć wszystkim na kogo nagadywaliśmy jak bardzo ich nie lubimy- moglibyśmy też siedzieć w ciszy,trzymać się za dłonie i patrzeć w oczy swe. Moglibyśmy siedzieć i patrzeć jak się ściemnia a potem patrzylibyśmy w gwiazdy i szukali dużego wozu,bo nigdy nie możemy znaleźć. Może właśnie wtedy wszystko by się odmieniło. Może nie żylibyśmy już w niepokoju i zaufalibyśmy sobie bezgranicznie. I gdyby wybiła godzina końca świata stanęlibyśmy blisko siebie patrząc na wszystkich uciekających ludzi,stalibyśmy przed śmiercią a jednocześnie bylibyśmy najszczęśliwszymi ludźmi na świecie,hej,z tobą mogę koniec świata przeżyć i na zawsze już śnić.
|
|
|
|