|
gieenka.moblo.pl
Tylko taka tam pustka. gieenka
|
|
|
Tylko taka tam pustka. || gieenka
|
|
|
I najbardziej boli mnie to, że dzieci z podstawówki rujnują sobie życie alkoholem bo mają wielkie depresje po wielkich miłościach.. A gorsze jest to, że dziewczynki nie mające jeszcze pierwszej miesiączki uprawiają seks częściej niż moi rodzice. || gieenka
|
|
|
I to co mam dziś to tylko wspomnienia. Pamiętam wszystko dokładnie jakby działo się to wczoraj. Dziś tracę cię, nie mogę nic na to zaradzić. || gieenka
|
|
|
Staczam się... || gieenka
|
|
|
I kiedyś pięknego, letniego wieczoru wyjdę z domu, by nie wrócić tu więcej, bo chce się w końcu uwolnić od tych ludzi pełnych zdrady, fałszu i goryczy. Od tego świata pustego bez żadnych uczuć, pełnego smutku i niczego więcej. || net
|
|
|
Muzyka jest czymś więcej niż melodią.
To uczucia ♥
|
|
|
Nieważne z kim przyszedłeś, nieważne z kim piłeś. Ważne, kto się Tobą zaopiekował jak nie miałeś już sił.
|
|
gieenka dodał komentarz: |
2 maja 2012 |
|
[2] Kiedy działo się coś już miedzy mną, a jednym z nich, przychodzisz i przepraszasz, chcesz bym była twoja. Fala uczuć znów mnie uderzyła, plus ta nie pewność i myśl "Co on znów kombinuje? Może jestem wariantem B lub nawet C.." Ale coś się będzie dziać.. Nikt mi nie jest wstanie zapewnić.. Co będzie jutro też przecież tego nie wiem. Zycie jest jedną wielką niespodzianką. Wracając do niego. Zgodziłam się. Jak głupia, naiwna kretynka zgodziłam się , mimo że nie mam wielkich nadziei z nim związanych, więc po co to wszystko? Naprawdę dalej tego nie wiem... || gieenka
|
|
|
[1] Pamiętasz? Kiedy wtedy się rozstaliśmy, strasznie mnie to bolało, olałam kurs, na którym tak bardzo zależało, ale wolałam go opuścić, ponieważ byłaby to tylko strata pieniędzy rodziców. Olałam znajomych, sięgałam po jakieś erotyki, wczuwałam się w bohaterki i marzyłam by nasz związek się potoczył, przy czym odpalałam kolejnego papierosa, a zawsze się zastanawiałam, dlaczego podczas stresu ludzie palą papierosy? Ale to nie był stres, to było dobijanie się, zapominanie o tobie. Mijał miesiąc zapominałam, dzień przed wyjazdem zobaczyłam cię i znów to cholerne uczucie. Cały miesiąc na marne. Zaczęłam kontrolować swój umysł, sny, chciałam cię w nich nawiedzać, żebyś zaczął o mnie myśleć, żebyś do cholery zatęsknił tak jak ja. Byliśmy idealni. Z każdym dniem miałam cichą nadzieję, choć gdy wspominali o tobie, wyśmiewałam cię, chroniłam się i ukrywałam wszystko co z tobą związane. Zapomniałam, zaczęłam układać sobie powoli życie, spotykałam się z rożnymi chłopakami. || gieenka
|
|
|
|