Historia jak setki innych.
Pewnej dziewczynki.
Właśnie chowała na ogródku zabawki do skrzynki.
Tata smarował gwinty. Mama jak zwykle w kuchni.
Jeszcze nie wiedziała, że nie zobaczy już córki.
Tuż obok furtki stał szanowny sąsiad.
Patrzył na małą Kasie i kręcił cwel swego wąsa.
I wszedł kurwa do środka.
I nikt nie wie dlaczego ten pierdolony sąsiad dopuścił się najgorszego.
Od lat był ojca kolegą.
Widział już Kasię nie raz.
I nie raz pewnie myślał jakby się do niej dobierał.
I co mi powiesz teraz? Że nadal świat jest piękny?
Jak stare chłopy gwałcą kurwa kilku letnie dzieci.
Nie ważne jak rym leci ziom. Wsłuchaj się w przekaz.
Sam powiesiłbym z chęcią tą kurwę, a nie człowieka.
Powiedz na co teraz matka czekać ma? Ojciec się zabił.
Niestety. Tego nie da się naprawić... /CHADA ♥
|