|
feest.moblo.pl
.Gdy w jednej dłoni ściskasz przeszłość a druga chcesz pochwycić przyszłość to nie masz wolnej ręki żeby zająć się teraźniejszością.
|
|
|
feest dodano: 13 kwietnia 2011 |
|
.Gdy w jednej dłoni ściskasz przeszłość, a druga chcesz pochwycić przyszłość, to nie masz wolnej ręki , żeby zająć się teraźniejszością.
|
|
|
feest dodano: 12 marca 2011 |
|
Na papierosie napisałam Twoje imię i zapaliłam go. Patrzyłam spokojnie jak żar zbliżał się do serca,które narysowane było tuż za ostatnią literą Twojego imienia. Nie zdołałam byĆ tak silna jak chciałam. Uroniłam jedną, jedną jedyną łzę , która zadała niesamowity ból.
Zaciągnęłam się równierz z myślą o Tobie, po czym wypuściłam dym z płuc z nadzieję , że z Tobą bedzie tak samo. Z nadzieją , że zapomnę.
|
|
|
feest dodano: 10 marca 2011 |
|
Wiesz dlaczego nie Ty ? bo wiem, że Ty wziołbyś mnie na romantyczny spacer, czy zaprosił na równie romantyczną kolacje przy świcach. On natomiast oświadczyłby mi się pierścionkiem z plasteliny. To On jest nie obliczalny ..
|
|
|
feest dodano: 10 marca 2011 |
|
Wiesz dlaczego nie Ty ? Bo Ty przyniósł byś mi śniadanie do Łóżka , romantycznie, On natomiast , z tym swoim szaleńczym uśmiechem wyrwałby mnie z łóżka o 4 nad ranem , po to by pokazać wschód słońca.
|
|
|
feest dodano: 9 marca 2011 |
|
chciałabym abyś któregoś dnia pomyślał sobie, że jest taka osoba na świecie, która myśli o Tobie nieustannie. chciałabym abyś umiał dostrzec różnice między jej myślami, a innych dziewczyn. Ona kocha Cię za to jaki jesteś, a nie za to kim jesteś. kocha Cię pomimo wszystkich sprzeczności swego serca, kocha Cię pomimo, że przez to ją znienawidzili, kocha Cię, bo jesteś jej życiem, nadzieją, światełkiem w ciemnym tunelu, w którym nie raz się pogubiła. Ona wie, że nigdy nie będzie Cię mieć, wie o tym doskonale. wciąż karmi swój umysł kłamstwami. spokojnie, będzie dobrze.
|
|
|
feest dodano: 9 marca 2011 |
|
I co ? Nic, kurwa nic. Codzienne wkurwienie, spływające łzy po policzku, poirytowanie życiem, bezradność i ta jebana świadomość, że nic z tym nie możesz zrobić.
|
|
|
feest dodano: 7 marca 2011 |
|
Zdaję sobie sprawę, że niedoszłą piętnastolatkę, która czuje, że nie osiągnęła w życiu tego, co chciała, można odebrać na wiele sposobów. Raz, można pomyśleć, że chyba sobie za dużo wyobraża i że chyba tym bardziej daleko jej do dojrzałości, skoro będąc w jednej czwartej mgnienia swojego życia uważa, że już chyba wystarczy. Dwa, że to takie piękne patrzeć na młodą kobietę, która znalazła "coś", "coś", czego warto było się uczepić i wyczerpać zasoby tego "czegoś" do końca. A moja sytuacja z obiema tymi wizjami nie ma chyba nic wspólnego. A jednak muszę biec pod prąd, być czwartą atomówką, zawartością czapki chudego Eda, śladową ilością orzechów w papierze toaletowym czy też kropelką oleju w szklance wody. Tak, patrzcie, jak tryumfalnie wypływam na wierzch.
|
|
|
feest dodano: 7 marca 2011 |
|
Ty masz prawo mieć swoje zdanie. Ja mam prawo mieć je w dupie.
|
|
|
feest dodano: 7 marca 2011 |
|
Z ciekawością słucham kłamstw gdy znam prawdę.
|
|
|
feest dodano: 7 marca 2011 |
|
Jestem zła na słońce. Doradzę komuś coś, na co mnie samą nie byłoby stać. Spełniam potrzeby fizjologiczne. Tylko swoje. Czasem zgrywam cyniczną dla zasady, bo nie można być ciągle ugodowym. Piszę. Jem. Śpię. Nie uczę się w ogóle. Nie wynoszę naczyń po jedzeniu z pokoju i nie ścielę łóżka. Patrzę na syf na biurku i pod nim. Sram na świat. Klnę w duchu na obowiązki i służbę zdrowia. Tyję, brzydnę, chudnę, pięknieję. Nie obchodzą mnie własne problemy. Staram się. Ale nie umiem. Nie przepadam za odgrzewanym żarciem, a mimo to odgrzewam obiadowe kotlety. W łazience czterowarstwowy papier i tak składam na pół. Słucham tej samej muzyki, co rok temu. Nie rozwijam się. Daję, odbieram, na przód, do tyłu..
|
|
|
feest dodano: 7 marca 2011 |
|
Kilka razy już buntowałam się przeciw terrorowi wspomnień. Chciałam radykalnie zmienić swoje życie - zacząć wszystko od nowa, nie obarczać się drobiazgami. Miało to być swoiste samozniszczenie - obalenie wszelkich barier, naiwna wiara, że od jutra wszystko będzie inaczej. I jak za każdym razem - nie było.
|
|
|
feest dodano: 7 marca 2011 |
|
Papieros, nie jeden. Mój dym i Jej dym, które zderzają się ze sobą, gdy wypuszczamy je bezkarnie z ust. Splatają się ze sobą tak samo, jak i my się splotłyśmy jakieś 3 lata temu. Bywało gorzej, bywało lepiej. Kłótnie, radości, wzloty i upadki. Wspólne wspomnienia, gdy siedzimy i sączymy rozpuszczalną kawę z papierosem w ręku, są tym, co lubię najbardziej, gdy się widujemy.
|
|
|
|