|
esperer.moblo.pl
Szarpał jej ciałem przytrzymując za nadgarstki które były już pokryte kilkoma małymi siniakami. On taki pewny siebie w każdej sytuacji zmieniający dziewczyny jak ręka
|
|
|
Szarpał jej ciałem, przytrzymując za nadgarstki, które były już pokryte kilkoma małymi siniakami. On, taki pewny siebie w każdej sytuacji, zmieniający dziewczyny jak rękawiczki, człowiek, który żył chorymi zasadami kumpli. Teraz stał, i wrzeszczał jej w twarz, że spierdoliła mu życie, że jej nienawidzi, a co najważniejsze,że najzwyczajniej w świecie się zakochał. A ona? Ona stała i patrząc mu w twarz z ironicznym uśmieszkiem, kiwnęła głową i przymknęła powieki.-Więc teraz widzisz jak czuję się ja i wszystkie inne dziewczyny, którymi się bawiłeś. A miłość? Miłość jest już przereklamowana. Puść mnie. /esperer
|
|
|
Przed chwilą wyszedł z mojego pokoju kolega. Zostałam sama, i siadając na łóżku zamknęłam oczy i nabrałam powietrza w płuca. Ale gdyby zrobić tak z Twoim odejściem... Nie płakać, że już cię przy mnie nie ma, ale po prostu pamiętać, że przyjdziesz, że zadzwonisz i zapytasz jak się miewam nawet jeśli to miałaby być tylko moja cholerna wyobraźnia. /esperer
|
|
|
I nigdy nie sądziłam,że to ja komuś powiem "odchodzę. dla swojego dobra". /esperer
|
|
|
I na urodziny podaruję ci pudełko wspomnień. Wszystkie dobre i złe chwilę, a w małych, przezroczystych buteleczkach będziesz miał moje łzy, które sam wywoływałeś. Niezliczona ilość zdjęć, kilka tekstów zapisanych na serwetkach, które wbiły się w moją pamięć. Na samym dnie znajdziesz moje serce.Tylko proszę, zaopiekuj się nim. Jest jeszcze takie niedojrzałe /esperer
|
|
|
I coraz częściej zdarza mi się na głupie komentarze odpowiadać po prostu 'tak, tak' niż wykłócać się jak idiotka o to kto ma rację. I nie. Nie dojrzałam... Nadal jestem smarkatą małolatą, ale jakoś tak chęci mi brak. Idiota pozostanie idiotą, ja mam szanse stać się jeszcze kimś. /esperer
|
|
|
Uwielbiam analizować każdą naszą rozmowę, przekładać słowa i w myślach tworzyć wersję 'a gdybym wtedy powiedziała tak...'. Najlepsze pomysły przychodzą PO, i zastanawiam się czy nie zabrzmiałam zbyt banalnie. A najlepsza jest świadomość, że jutro czeka mnie to samo bez względu na to czy testy humanistyczne były trudne, czy łatwe. /esperer
|
|
|
I gdyby nagrali film o naszej znajomości.. Poszedłbyś do kina? Byłbyś w stanie oglądać ten end, w którym wyszedłeś na takiego skurwiela? Czy przerwałbyś, i zmienił zakończenie? /esperer
|
|
|
-Rany no. Przecież ja nie używam końcówek '-my' specjalnie. -Jasne, jasne. Przyznaj się, że masz cały słowniczek.-yyy -?- czepiasz się! /esperer
|
|
|
Żadne z Nas się nie odezwie.Ty pożerasz mnie wzrokiem, a gdy przypadkiem cie złapię udajesz, że akurat zainteresował cię sufit. Nade mną wygrywa duma. Powodzenia. Takim systemem może uda nam się jeszcze pogadać do nowego roku. /esperer
|
|
|
I wiesz... Jeśli to tak miałoby płynąć prosto z serca to mam ci do powiedzenia kilka rzeczy. Chwilami mnie irytujesz i zaczynam wątpić w moje uczucia do tego stopnia, że czuję przeraźliwy wstręt. Potem próbuję przekonać samą siebie, że tak naprawdę nie ma mnie bez Ciebie, ale potem Twoje koleżaneczki wkraczają do akcji, i wydaję mi się, że z nimi masz więcej tematów do rozmów niż ze mną. Wkurwiam się i jestem złośnicą działająca ci na nerwy. Planuję, że już jutro to zakończę bo nie czuję już nic... Zasypiam z myślą, że wreszcie podjęłam ważną decyzję w moim życiu. Nadchodzi poranek, pewność siebie słabnie, a w efekcie gdy już przed Tobą staję, jedyne co jestem w stanie powiedzieć to 'nienawidzę cię. tak kurwa abstrakcyjnie, że to jest miłość'. /esperer
|
|
|
I kiedyś odzwyczaję się od tego Twojego 'dzień dobry' mówionego wieczorem gdy wstawałam na kacu, i za każdym razem stwierdzałam, że już nigdy więcej nie dam się zaciągnąć na dach wieżowca z zapasem procentów. Po prostu kiedyś to nastąpi. /esperer
|
|
|
moblowiczki. szybka akcja.. pisać, czy nie pisać? :D:D
|
|
|
|