|
esperer.moblo.pl
I tak się zastanawiam czy lepiej mieć przy sobie chłopaka o pięknych oczach który sprawia że mięknę w minucie? Przy którym czuję się najważniejsza najpiękniejsza. Cz
|
|
|
I tak się zastanawiam czy lepiej mieć przy sobie chłopaka o pięknych oczach, który sprawia, że mięknę w minucie? Przy, którym czuję się najważniejsza, najpiękniejsza. Czuję się księżniczką tego całego syfu. Czy zakłamanego skurwiela, który mimo wszystko jest królem mojego serca? Na punkcie, którego mam obsesję, i chociaż zbyt często ryczę z jego powodu nie potrafię powiedzieć 'STOP'. Nie potrafię powiedzieć, które chwile są piękniejsze, bo obaj są moim życiem. Różnica jest jedna... W pierwszym góruję rozum, w drugim serce. I kogo kurwa słuchać?! /esperer
|
|
|
Pierwsze obrabiam ci tyłek, że niby mi nie zależy, a potem pod pretekstem wyjścia do toalety, zamykam się i ryczę nad umywalką. Super./esperer
|
|
|
I chyba jestem zepsuta. Często nie szanuję życia, spijam się tanimi trunkami, doprawiam papierosami. Kocham skurwieli, którzy potrafią powiedzieć mi 'nie'. Kocham ich właśnie za to jacy są. Kocham za to, że doprowadzają mnie do płaczu, a potem namiętne pocałunki na masce samochodu. I może uznasz, że nie mam szacunku do swojej osoby, ale ja po prostu łapie chwilę wtedy gdy ty siedzisz nad książkami 'bo przyszłość', bla, bla bla... Świat też kocha sukinsynów, bo tacy nadają mu inny tor. I tak naprawdę to weźcie nie zamieniajcie się w czułych romantyków, tylko bawcie się dziewczynami dokładnie tak jak my bawimy się wami. /esperer
|
|
|
Nienawidzę gdy po naszym zerwaniu nikt nie napiszę do mnie normalnie , czy idziemy na piwo, tylko każdy się kurwa czai jakbym nagle się ze szkła zrobiła, i pytają tylko 'jak sobie radzisz?'. Dla Waszej wiadomości... radzę sobie kurwa świetnie, i nie zamierzam tego zmieniać. Więc chodź, najebiemy się i będzie jeszcze lepiej. /esperer
|
|
|
Gdybym powiedziała,że cierpię okazałabym się słaba. Ja nie lubię być słaba. Ty zawsze powtarzałeś, że jestem już dużą dziewczynką i nie wypada mi płakać. Rany polewam alkoholem, a potem zlizuję językiem nikotyny. Jestem silna. /esperer
|
|
|
I nawet mama z troską w głosie zapytała, czy jej buntownicza córeczka przypadkiem nie dostała cegłówką w głowę, gdy zamiast napierdalania z głośników ostrego rocka, popłynęła z nich miłosna, tandetna ballada. /esperer
|
|
|
A ona zadzwoniła do niego pijana wreszcie wyznając miłość, i nie słysząc jego przyspieszonego bicia serca, i nie widząc uśmiechu na ustach, szybko wypaliła, że nie wie co mówi, i żeby nie brał tego na serio. Nigdy więcej żadne z nich się nie odważyło, a dzisiaj ściskają za dłonie swoich małżonków modląc się, żeby nagle ta osoba stała się nią/nim. /esperer
|
|
|
I jak powiem, że potrzebuję cię jak nikogo innego na świecie, nie zabrzmię zbyt banalnie? /esperer
|
|
|
I wiesz co kretynie? Kupiłam sobie nowe buty, i po prostu do nich nie pasujesz, więc... Wyjebałam je, i nadal będę chodzić w starych trampkach. /esperer
|
|
|
Bo wiem, że Twoje 'ściągnij stanik', jest czymś w rodzaju abstrakcyjnego 'kocham cię'. /esperer
|
|
|
-Po prostu powiedz,że kochasz i mnie wtedy nie zdradziłeś! -Kocham Cię...-I ?-To był tylko jeden raz przysięgam-Masz rację. Tylko jeden, powtórnie nie złamiesz czegoś co już jest złamane-Ale, że serce?-Nie kurwa. Drewniana laska dziadka./esperer
|
|
|
Tyle razy usprawiedliwiałam cię przed samą sobą, że mogłabym być niezłym adwokatem. /esperer
|
|
|
|