|
erorr.moblo.pl
Proszę wybaczyć że brak mi sił o Ciebie walczyć...
|
|
|
erorr dodano: 4 sierpnia 2010 |
|
"Proszę wybaczyć, że brak mi sił o Ciebie walczyć..."
|
|
erorr dodał komentarz: |
31 lipca 2010 |
|
erorr dodano: 31 lipca 2010 |
|
pragnęła położyć się na zielonej łące w ciepłą noc, spojrzeć w gwiazdy i zacząć marzyc. ale wstydziła się, że nazwą ją wariatką.
|
|
|
erorr dodano: 27 lipca 2010 |
|
szła ulicą mijając uciekających przed deszczem przechodniów. ona nigdzie się nie spieszyła. szła wolno napawając się każdą chwilą swojego życia. krople zimnego deszczu spadały na nią i moczyły jej ubranie, włosy i twarz. i właśnie w tej chwili ucieszyła się , że nie pomalowała rzęs tuszem . nie miała dla kogo..
|
|
|
erorr dodano: 27 lipca 2010 |
|
zawsze pragnęła mieć w pokoju ogromne okno na którym w chwilach słabości mogłaby usiąść i zwyczajnie zacząć płakać.
|
|
|
erorr dodano: 27 lipca 2010 |
|
uwielbiam każdy aspekt mojego monotonnego życia beż Ciebie.
|
|
|
erorr dodano: 27 lipca 2010 |
|
ale teraz będzie inaczej. to ona stanie na palcach, spojrzy prosto w te cudowne czekoladowe oczy i wtulając głowę w jego ramiona powie: to koniec.
|
|
|
erorr dodano: 27 lipca 2010 |
|
a kiedy wyszedł z jej domu pobiegła wtulić się w swoją ulubioną poduszkę, pachnącą jego perfumami od których miękło jej serce.
|
|
erorr dodał komentarz: |
27 lipca 2010 |
erorr dodał komentarz: |
27 lipca 2010 |
|
erorr dodano: 26 lipca 2010 |
|
czuła się wewnętrznie rozdarta. kochała ją, i nie czuła się psychicznie gotowa na to by odejść. Lecz ta przyjaźń stwarzała tylko nowe konflikty i bariery tamujące im obu drogę do siebie. siedząc samotnie na moście - " ich moście", zaczęła wspominać lata dzieciństwa, kiedy razem biegały po mokrej trawie i tańczyły w deszczu. chciała aby te chwile wróciły, lecz one odeszły bezpowrotnie. wstała i przyjrzała się swemu odbiciu w błękitnej wodzie. kropla po kropli wypływały z jej oczu łzy. płakała, ponieważ zrozumiała, że ta przyjaźń również odeszła bezpowrotnie.
|
|
|
erorr dodano: 26 lipca 2010 |
|
chciałabym choć na chwilę zatrzymać czas i przeanalizować każdego człowieka. Spróbować pokochać go takim jakim jest, lub po prostu "odpuścić" sobie bliższe kontakty. ale tak się nie da bo ludzie nie są czarni lub biali. mają wiele barw i odcieni i każdego trzeba zaakceptować, ponieważ inaczej straci się wszystkich..
|
|
|
|