czuła się wewnętrznie rozdarta. kochała ją, i nie czuła się psychicznie gotowa na to by odejść. Lecz ta przyjaźń stwarzała tylko nowe konflikty i bariery tamujące im obu drogę do siebie. siedząc samotnie na moście - " ich moście", zaczęła wspominać lata dzieciństwa, kiedy razem biegały po mokrej trawie i tańczyły w deszczu. chciała aby te chwile wróciły, lecz one odeszły bezpowrotnie. wstała i przyjrzała się swemu odbiciu w błękitnej wodzie. kropla po kropli wypływały z jej oczu łzy. płakała, ponieważ zrozumiała, że ta przyjaźń również odeszła bezpowrotnie.
|