|
ellite.moblo.pl
uwielbiam gdy spotykamy się wieczorami. mogę bez zbędnych słów przytulić się do Niego gdy jest mi zimno lub wziąć Go za rękę gdy się czegoś boję. uwielbiam stawać na pal
|
|
|
uwielbiam, gdy spotykamy się wieczorami. mogę bez zbędnych słów przytulić się do Niego gdy jest mi zimno lub wziąć Go za rękę gdy się czegoś boję. uwielbiam stawać na palcach, by dosięgnąć Jego ust, które i tak są zbyt wysoko jak na moje możliwości. a On z tym przepięknym uśmiechem schyla się do mnie i złącza nasze wargi w pocałunku - wtedy mam wrażenie, że czas się zatrzymuje, a my przenosimy się do innego, piękniejszego świata, naszej własnej rzeczywistości.
|
|
|
to cudownie mieć osobę, do której można podejść i bez słowa się przytulić.
|
|
|
w pośpiechu zakładam kozaki i płaszcz, szyję opatulam ciepłym szalem i wychodzę na przystanek. czekam tam kilka minut na autobus. gdy zbliża się do podjazdu przeszywa mnie zimny dreszcz - czy on tam jest ? moje wątpliwości rozwiewają się z chwilą otwarcia drzwi - wysoki brunet z kapturem na głowie idzie w moją stronę. - witaj ślicznotko - mówi i całuje mnie na powitanie. biorę go za rękę i resztę wieczoru spacerujemy wśród szykującego się do snu miasta. witam w moim świecie, naszym świecie.
|
|
ellite dodał komentarz: |
26 luty 2012 |
|
wiem, że robię źle, że swoim zachowaniem ranię wiele osób. ale nie potrafię tego przestać, ba, nawet nie chcę - wreszcie dostałam szansę na szczęście i nie pozwolę jej spierzyć .
|
|
|
potrzeba obecności drugiej osoby jest wprost proporcjonalna do ilości czasu spędzanego w samotności .
|
|
|
-skoro tak to ze mną zerwij! -mówił podniesionym tonem. nie mogłam już tego wytrzymać, tych wszystkich rzeczy, które zrobił i się ich wypierał. -zrywam ! -wykrzyczałam mu prosto w twarz -jesteś z siebie dumny ?! -tak, bardzo -odparł wściekły. -widzisz, ja z siebie też -powiedziałam, uśmiechając się wrednie. wreszcie byłam wolna, o niczym innym nie marzyłam. chciałam zakończyć ten związek wcześniej, ale nie było okazji, byśmy byli sam na sam. teraz spadła na mnie z nieba. -nie, ja jednak nie jestem z siebie dumny -powiedział spokojnym, cichym głosem, a mi wydawało się, że zauważyłam błyszczące łzy w jego oczach.
|
|
|
czuję się przywiązana do Ciebie.
|
|
|
dziś odkryłam, jak wiele tak naprawdę łączy mnie z moim przyjacielem. obydwoje tkwimy w beznadziejnych związkach i nie umiemy sobie z tym poradzić, ta sama sytuacja jeszcze bardziej nas do siebie zbliża. i nieważne, że zrzucił mnie z górki i złamał obcas przy ulubionych butach, albo że przez niego policja spisała nas za picie piwa, nie, to nie jest ważne. ważne jest to, że jest moim ukochanym przyszywanym bratem i uwielbiam go, za wszystko. za to, że potrafię ściągnąć go myślami do siebie gdy jest mi źle i nie mamy żadnego kontaktu. za jedzenie razem lodów w styczniu i wożenie się wózkami na zakupy po parkingu. za to, że gdy rozbolą mnie nogi niesie mnie pod same drzwi na rękach. za wytarzanie mnie w śniegu i twierdzenie, że ślicznie wyglądam mimo powykręcanych na wszystkie strony włosów i rozmazanego makijażu. za wszystko.
|
|
ellite dodał komentarz: |
18 luty 2012 |
ellite dodał komentarz: |
17 luty 2012 |
|
smutek i żal z każdą chwilą nasilają się, a wspomnienia o Nim wracają. wspomnienia, które już nigdy się nie urzeczywistnią, bo przez jedno głupie słowo straciłam wszystko. straciłam Jego.
|
|
|
|